Reklama

Świat

USA: ruchy pro-life i Republikanie krytykują proaborcyjne działania administracji Bidena

Amerykańska agencja ds. Żywności i Leków (FDA) ogłosiła, że tabletkę wczesnoporonną w USA będzie można otrzymać pocztą, nawet bez wizyty u lekarza. Ta decyzja jest mocno krytykowana przez ruchy pro-life i Republikanów, którzy widzą działaniach administracji prezydenta Joe Bidena próbę wyprzedzenia spodziewanego wyroku Sądu Najwyższego dotyczącego zwiększenia ochrony nienarodzonych.

[ TEMATY ]

aborcja

prolife

Joe Biden

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Orzeczenie może odwrócić wyrok z 1973 roku w sprawie Roe v. Wade, które zalegalizowało aborcję w Ameryce przez cały okres ciąży, zostawiając stanom prawo do własnych regulacji.

Tabletki wczesnoporonne zamawiane pocztą nie będą jednak dostępne w każdym stanie. Do tej pory już 19 stanów, jak np. Teksas, ma przepisy prawne, które uniemożliwiają takie działania. Strona proaborcyjna chwali decyzję agencji będącej częścią administracji prezydenta Bidena. "Przyniesie ogromną ulgę niezliczonym pacjentkom dokonującym aborcji i będącym po poronieniach" - uważa Georgeanne Usova z Amerykańskiego Związku Swobód Obywatelskich (UCLA).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Między rokiem 2000 a 2018 wczesnoporonny środek zażyło blisko 3,5 miliona amerykańskich kobiet. Według oficjalnych danych, 24 z nich zmarło.

Strona pro-life zwraca uwagę zarówno na ryzyka dla kobiet, jak i na dobro nienarodzonych dzieci. "Sposoby na aborcję wysyła się do domów. Śmierć staje się tak zwyczajna, że po prostu szukają sposobów, aby uczynić ją teraz wygodną" - napisała na Twitterze organizacja Students for Life Action. Natomiast liderka ruchu Live Action Lila Rose nazwała decyzję FDA mianem "odrażającej" i zwróciła uwagę, że podjęły ją osoby, których zadaniem jest ochrona zdrowia. "Z powodu tej lekkomyślnej decyzji umrze więcej matek i dzieci, a pigułka aborcyjna będzie bardziej rozpowszechniona niż kiedykolwiek" - napisała Lila Rose, zamieszczając nagranie z 8-tygodniowym dzieckiem, któremu bije serce, widać już głowę, oczy, ręce i nogi. Według najnowszej regulacji stosowanie tabletki wczesnoporonnej będzie możliwe do 10. tygodnia ciąży.

Kolejna amerykańska organizacja pro-life Susan B. Anthony List, zrzeszająca blisko milion osób, w swoim oświadczeniu zwraca uwagę na działanie Mifeprexu lub RU-486. Preparaty, podawane w tzw. schemacie dwulekowym, początkowo blokują wydzielanie naturalnego hormonu progesteronu, odcinając rozwijające się dziecko od składników odżywczych. Drugi krok to wywołanie porodu i wydalenie dziecka z macicy.

Reklama

SBA List przywołuje badania autorstwa dr. Jamesa Studnickiego i zespołu ekspertów w Instytucie Charlotte Lozier, które dowiodły, że chemiczna aborcja jest poważnym zagrożeniem zdrowia publicznego.

"Badanie wykazało, że odsetek wizyt na izbie przyjęć związanych z aborcją po aborcji chemicznej wzrósł o ponad 500% od 2002 do 2015 roku. Analizując 423 tys. potwierdzonych aborcji, naukowcy odkryli również, że odsetek wizyt na izbach przyjęć związanych z aborcją chemiczną rośnie znacznie szybciej niż wizyt związanych z aborcją chirurgiczną" - zauważa w oświadczeniu SBA List.

Natomiast krajowe badanie także z udziałem naukowców z Instytutu Charlotte Lozier opublikowane w czasopiśmie "Issues in Law & Medicie" wykazało na przestrzeni 20 lat prawie 2 tys. poważnych komplikacji po zastosowaniu tabletek wczesnoporonnnych. Przeszło 500 przypadków określono jako zagrażające życiu, a ponad 20 kobiet zmarło. Autorzy badania szacują, że liczba komplikacji jest znacząco zaniżona.

W sprawie nie brakuje też komentarzy polityków. Republikański senator z Oklahomy James Lankford mówi o "obsesji Bidena na punkcie rozszerzania aborcji". "Bez wątpienia, to najbardziej proaborcyjny prezydent w historii. Naraża to więcej kobiet na ryzyko i odbiera życie większej liczbie dzieci" - napisał na Twitterze. Z kolei republikańska kongresmenka Mary Miller złożyła projekt przepisów zapobiegających finansowaniu aborcji chemicznej na kampusach uniwersyteckich.

Podziel się cytatem

Organizacje pro-life podkreślają również, że nawet po zażyciu pierwszej tabletki poronnej, jest szansa na uratowanie nienarodzonego dziecka. Całą procedurę opisano na stronie abortionpillreversal.com. Według statystyk przytaczanych przez SBA List, w ten sposób ocalono ponad 2,5 tysiąca dzieci.

2021-12-24 19:38

Ocena: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Biden na szczycie NATO: w Polsce powstanie stała kwatera główna V Korpusu Armii USA

[ TEMATY ]

NATO

Joe Biden

Piotr Grzybowski

PAP/EPA/Brais Lorenzo

Wzmocnienie Polski, wschodniej flanki NATO, ale też i innych krajów Sojuszu zapowiedział Prezydent Joe Biden na rozpoczęcie drugiego dnia Szczytu NATO trwającego w Madrycie.

Prezydent Biden wskazał na wstępie na historyczne znaczenie Szczytu.

CZYTAJ DALEJ

Kim był św. Florian?

4 maja Kościół wspominał św. Floriana, patrona strażaków, obrońcy przed ogniem pożarów. Kim był św. Florian, któremu tak często na znak czci wystawiane są przydrożne kapliczki i dedykowane kościoły? Był męczennikiem, chrześcijaninem i rzymskim oficerem. Podczas krwawego prześladowania chrześcijan za panowania w cesarstwie rzymskim Dioklecjana pojmano Floriana i osadzono w obozie Lorch k. Wiednia. Poddawany był ciężkim torturom, które miały go zmusić do wyrzeknięcia się wiary w Chrystusa. Mimo okrutnej męki Florian pozostał wierny Bogu. Uwiązano mu więc kamień u szyi i utopiono w rzece Enns. Działo się to 4 maja 304 r. Legenda mówi, że ciało odnalazła Waleria i ze czcią pochowała. Z czasem nad jego grobem wybudowano klasztor i kościół Benedyktynów. Dziś św. Florian jest patronem archidiecezji wiedeńskiej.
Do Polski relikwie Świętego sprowadził w XII w. Kazimierz Sprawiedliwy. W krakowskiej dzielnicy Kleparz wybudowano ku jego czci okazały kościół. Podczas ogromnego pożaru, jaki w XVI w. zniszczył całą dzielnicę, ocalała jedynie ta świątynia - od tego czasu postać św. Floriana wiąże się z obroną przed pożarem i z tymi, którzy chronią ludzi i ich dobytek przed ogniem, czyli strażakami.
W licznych przydrożnych kapliczkach św. Florian przedstawiany jest jak rzymski legionista z naczyniem z wodą lub gaszący pożar.

CZYTAJ DALEJ

Nosić obraz Maryi w oczach i sercu

2024-05-03 21:22

ks. Tomasz Gospodaryk

Kościół w Zwanowicach

Kościół w Zwanowicach

Mieszkańcy Zwanowic obchodzili dziś coroczny odpust ku czci Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Sumie odpustowej przewodniczył ks. Łukasz Romańczuk, odpowiedzialny za edycję wrocławską TK “Niedziela”.

Licznie zgromadzeni wierni mieli okazję wysłuchać homilii poświęconą polskiej pobożności maryjnej. Podkreślone zostały ważne wydarzenia z historii Polski, które miały wpływ na świadomość religijną Polaków i przyczyniły się do wzrostu maryjnej pobożności. Przywołane zostały m.in. ślubu króla Jana Kazimierza z 1 kwietnia 1656 roku, czy 8 grudnia 1953, czyli data wprowadzenia codziennych Apeli Jasnogórskich. I to właśnie do słów apelowych: Jestem, Pamiętam, Czuwam nawiązywał kapłan przywołując słowa papieża św. Jana Pawła II z 18 czerwca 1983 roku. - Wypowiadając swoje “Jestem” podkreślam, że jestem przy osobie, którą miłuję. Słowo “Pamiętam” określa nas, jako tych, którzy noszą obraz osoby umiłowanej w oczach i sercu, a “Czuwam” wskazuję, że troszczę się o swoje sumienie i jestem człowiekiem sumienia, formuje je, nie zniekształcam ani zagłuszam, nazywam po imieniu dobro i zło, stawiam sobie wymagania, dostrzegam drugiego człowieka i staram się czynić względem niego dobro - wskazał kapłan.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję