Reklama

Ratujmy przyrodę

Jestem drzewo

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nasz młody czytelnik Krzysztof Witek, uczeń VI klasy szkoły podstawowej, apeluje o ochronę zieleni polskiej ziemi, piękna natury i o zachowanie jej dla następnych pokoleń.
Zanim więc wyjedziemy w plener, wczytajmy się w tę refleksję...

Było piękne sierpniowe popołudnie. Słońce górowało wysoko nad horyzontem. Po ostatnich deszczowych dniach w lesie pojawiły się pierwsze grzyby. Od samego rana wielu grzybiarzy deptało leśne dróżki. Niedaleko przez leśną polanę płynął mały, czysty strumyk. Ponieważ wróciła piękna wakacyjna pogoda, zaczęli się zjeżdżać turyści. Niestety, nie lubię ich towarzystwa, ponieważ co roku pozostawiają po sobie niemiłe wspomnienia. Tak było i tym razem.
Tego słonecznego dnia przyjechała tutaj pewna rodzina. Namiot rozłożyli tuż obok mojego pnia. Popołudniem rzucałem na niego cień. Oni wydawali mi się inni od wszystkich. Nie obijali się o mój pień, nie kaleczyli go, nie obrywali moich gałązek ani liści. Równo ze wschodem słońca młody mężczyzna wraz z małym chłopcem wychodzili na spacer. Wracali dosyć szybko z koszem pełnym kozaków. Byłem pod wrażeniem. Nocami przy małym płomyku ogniska rodzice opowiadali swym dzieciom ciekawe i pouczające historie. Nawet ja z zaciekawieniem przysłuchiwałem się im. Podziwiałem owego młodego mężczyznę, który w skupieniu i powadze uczył synka trudnej sztuki łowienia ryb. W tym czasie jego żona wraz ze swymi dwiema córkami spacerowała po lesie, opowiadając im o przyrodzie. Nazywała gatunki roślin i zwierząt, odpowiadała na pytania swych pociech. Byłem dumny, że trafiła mi się taka rodzina. Niestety, tydzień szybko minął. Moja rodzinka powróciła do swojego domu, a ja zostałem sam. To znaczy - tak mi się wydawało. Bowiem na ich miejsce przyjechała grupa niegrzecznych i niewychowanych dzieciaków. Rozbili oni trzy namioty. Noce nie były już tak spokojne i ciekawe. Przy płomieniu ogniska grupa owych dzieciaków opowiadała sobie brzydkie historie, krzyczała i głośno puszczała muzykę. Na domiar złego z moich pięknych gałązek zrobili sobie kije do smażenia kiełbasek. Gdy je obrywali, krzyczałem, ale oni nie zwracali na to uwagi, bolało mnie, ale oni nie zdawali sobie z tego sprawy. Rankami nie było słychać śpiewu ptaków, gdyż po ciężkiej nieprzespanej nocy nie miały na to siły. Wokoło było wiele zniszczonych, podeptanych i pokaleczonych krzewinek i krzaczków. W wielu miejscach leżały liczne butelki, papierki i inne opakowania po skonsumowanych potrawach. Widok był przerażający. Gdy minął tydzień, moi wczasowicze zbierali się do wyjazdu. Niestety, w tym momencie także się nie popisali. Pozostawili po sobie bolesne znamię. Wycięli na mym pniu napis:
„Tu byli uczniowie VI e”.
Bolało mnie to bardzo.
Minęło kolejne lato. Mimo miłej rodzinki, która wypoczywała pod moją koroną, wspomnienia są nadal złe. Czasami jest tak, iż jedna bolesna chwila potrafi zniszczyć miłe wspomnienia.
Kochani Wczasowicze!
Zastanówcie się nad tym, jak postępujecie z przyrodą. Ona żyje tak samo jak Wy. Was boli, gdy się skaleczycie, gdy złamiecie rękę czy też nogę. My także odczuwamy ból. Przyroda żyje i czuje tak samo jak Wy. Dlatego nie niszczcie jej bez powodu. Nie kaleczcie jej ciała. Po swych wycieczkach zostawiajcie miłe wspomnienia. Żyjcie tak jak rodzina spędzająca wakacje pod moją koroną. Bierzcie z niej przykład.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Duchowe pielgrzymowanie na Jasną Górę

2024-07-12 15:19

Michalina Stopka

Trwają zapisy na 44. Pieszą Pielgrzymkę Wrocławską na Jasną Górę. Kto z różnych powodów nie może wyruszyć na trasę, może dołączyć do duchowego pielgrzymowania, zapisując się do gr. 16.

Tradycyjnie już mocną siłą Pieszej Pielgrzymki Wrocławskiej na Jasną Górę jest grupa 16 - duchowa. Jest to grupa, która swoją liczbą przewyższa ilość pielgrzymów idących do Tronu Pani Jasnogórskiej. Do jej grona należą osoby, które z różnych względów nie mogą fizycznie iść na Jasną Górę. Wynika to często z choroby, wieku, braku urlopu, opieką nad małymi dziećmi lub osobami starszymi itp. Pielgrzymi uczestniczący w pielgrzymce duchowo poprzez swoją modlitwę w intencjach pielgrzymki, pielgrzymów i swoi łączą się z tymi, którzy także w ich intencjach i intencji podążają na Jasną Górę. - Pielgrzymka nie istniałaby bez duchowego wsparcia. Każdego, kto z różnych przyczyn nie może pójść pieszo zapraszamy do duchowego uczestnictwa. W pierwszej kolejności należy zgłosić się do swojego księdza proboszcza, który zapisuje do tej grupy. Każda z parafii naszej archidiecezji otrzymał odpowiednie ku temu materiały. Następnie te listy trafiają do nas i pod koniec lipca materiały pielgrzymów duchowych trafią do konkretnej parafii - zaznacza Mariusz Kłak, odpowiadający na pielgrzymce za logistykę.

CZYTAJ DALEJ

Sejm nie uchwalił nowelizacji Kodeksu karnego dotyczącej dekryminalizacji pomocy w aborcji

2024-07-12 13:57

[ TEMATY ]

aborcja

PAP/Piotr Nowak

Sejm odrzucił projekt ustawy o dekryminalizacji i depenalizacji aborcji. Za przyjęciem projektu głosowało 215 posłów, przeciw było 218 posłów, wstrzymało się 2.

W pierwszej kolejności pod głosowanie poddano wniosek o odrzucenie w całości projektu ustawy. Za odrzuceniem głosowało 215 posłów, przeciw było 216, wstrzymało się 2.

CZYTAJ DALEJ

„Simcha”- po raz dwudziesty szósty [Zaproszenie]

2024-07-12 14:10

Tobiasz Papuczys

Już po raz dwudziesty szósty w dniach 20-26 lipca br. odbędzie się we Wrocławiu Festiwal Kultury Żydowskiej „Simcha”. Jest to jedno z najważniejszych wydarzeń kulturalnych Dolnego Śląska i trzeci największy festiwal żydowski w naszym kraju. Od ponad ćwierć wieku ten festiwal kształtuje ducha kultury żydowskiej, łącząc sztukę, historię i spotkania międzyludzkie

Tegoroczna edycja tego przedsięwzięcia jest poświęcona pamięci i dorobkowi wybitnego reformatora religii judaistycznej Abrahama Geigera. W tym roku mija 150 lat od Jego śmierci. Przez jakiś czas był on rabinem wrocławskiej synagogi. Jako członek ruchu reformowanego opowiadał się za używaniem języka niemieckiego w nabożeństwach i łagodzeniu niektórych ortodoksyjnych praktyk przy jednoczesnym zachowaniu innych, takich jak obrzezanie. Dążył do powrotu do autentycznego judaizmu opartego na etyce. Był rabinem we Frankfurcie i w Berlinie. W tym drugim mieście przyczynił się do założenia Wyższego Instytutu Studiów Żydowskich. Zmarł w 1874 roku pozostawiając dziedzictwo, które nadal wpływa na współczesną żydowską myśl i praktykę religijna. Geiger pokazał, że wiara i rozum mogą prowadzić owocny dialog. Jego najważniejsze postulaty to : modernizacja liturgii, promowanie języka narodowego, edukacja religijna, równouprawnienie płci, etyczny monoteizm, krytyczne podejście do tekstów religijnych, zreformowane ceremonie i obrzędy.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję