Reklama

Konflikty zbrojne

ONZ: skrajna przemoc w Etiopii, zagrożone istnienie kraju

Egzekucje bez sądu, morderstwa, tortury, przemoc seksualna, przymusowe przesiedlenia i głód – to obecnie codzienność mieszkańców Etiopii. Najnowszy raport ONZ mówi o eskalacji przemocy i „skrajnej brutalności”, która opanowała ten afrykański kraj. Wysoka Komisarz Praw Człowieka ONZ wezwała do natychmiastowego zawieszenia broni w regionie Tigraj.

[ TEMATY ]

przemoc

ONZ

Etiopia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Raport opisuje eskalację konfliktu, który wybuchł rok temu w Rogu Afryki, między armią a Ludowym Frontem Wyzwolenia. Autorzy potępiają brutalność walczących stron i podkreślają dramatyczne konsekwencje tej wojny dla ludności cywilnej. Zwracają uwagę na możliwe zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciwko ludzkości. „Konflikt w Tigraj charakteryzuje się wyjątkową brutalnością, a udokumentowane przez nas poważne nadużycia wymagają pociągnięcia do odpowiedzialności sprawców po obu stronach” – powiedziała Michelle Bachelet.

Wysoka Komisarz Praw Człowieka ONZ wezwała do natychmiastowego zawieszenia broni. W przeciwnym przypadku – jak powiedziała komentując raport w Genewie – konflikt może rozprzestrzenić się na cały region i zagrozić jego politycznej stabilności. Tymczasem bojownicy zapowiadają, że „zdobycie stolicy kraju jest już „kwestią miesięcy, jeśli nie tygodni”. Według komunikatów Ludowego Frontu Wyzwolenia kontroluje on już dwa strategiczne miasta, Desje i Kembolczę, położone zaledwie 400 km na północ od Addis Abeby.

„Między Etiopczykami i mieszkańcami Tigraj istnieje wzajemna nienawiść, bardzo silne napięcie, które dojrzewało przez ostatnie dwadzieścia lat i przerodziło się w straszliwą zemstę. Uważam, że konflikt ten rozprzestrzeni się na cały kraj. Już teraz Tigrajczycy są bliscy zdobycia stolicy. Przemoc może wylać się także poza Etiopię, obejmując Somalię i Sudan, które już teraz znajdują się w tragicznej sytuacji. Ponieważ nie dociera pomoc humanitarna, mieszkańcom grozi także głód. Pamiętajmy, że to tereny dotknięte suszą i inwazjami szarańczy – powiedział włoski afrykanista Enrico Casale. – Pandemia pogorszyła warunki życia, choć w samym konflikcie nie odegrała znaczącej roli. Afryka od dawna cierpi z powodu braku opieki medycznej. Jest jasne, że w miejsca, gdzie nie dociera pomoc humanitarna, nie docierają też szczepionki i leki. Świat nie interesuje się tym konfliktem, ponieważ media nie mają jak dotrzeć w rejony walk. Społeczność międzynarodowa nie rozumie jego skali i dramatycznych konsekwencji wykraczających poza kontynent afrykański. Nie tylko ten kryzys, ale także problemy w Sudanie i Somalii są w zasadzie zapomniane przez świat, dla którego walka z pandemią jest absolutnym priorytetem”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2021-11-04 16:46

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przemoc w walce z „przemocą”

Niedziela Ogólnopolska 44/2017, str. 38-39

[ TEMATY ]

przemoc

Syda Productions/fotolia.com

Z pozoru niewinna, słuszna i potrzebna, ustanowiona w 2011 r. w Stambule jako dokument Rady Europy. Polska ratyfikowała ją podpisem prezydenta Bronisława Komorowskiego w kwietniu 2015 r. (zaczęła obowiązywać od 1 sierpnia tegoż roku). Konwencja o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej ma służyć ochronie ofiar tej przemocy oraz skutecznemu ściganiu i karaniu jej sprawców, a także zwalczaniu szeroko pojętej dyskryminacji wobec kobiet

Twórcy konwencji stambulskiej wyszli z założenia, że aby doprowadzić do równouprawnienia między kobietami i mężczyznami, trzeba zlikwidować każdy przejaw przemocy ze względu na płeć. Jej krytycy właśnie z tego powodu obawiają się niebezpiecznych nadużyć.

CZYTAJ DALEJ

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

Pielgrzymi ze Słowacji

2024-05-04 22:26

Małgorzata Pabis

    Już po raz 17. do Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach przybyła doroczna pielgrzymka katolików ze Słowacji organizowana przez „Radio Lumen”.

    Uroczystej Eucharystii, sprawowanej na ołtarzu polowym w sobotę 4 maja, przewodniczył bp František Trstenský, biskup spiski. W pielgrzymce wzięło udział ponad 10 tysięcy Słowaków.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję