Reklama

Odsłony

Powaga Ikony

Niedziela Ogólnopolska 18/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera





- Czemu ten obraz przyciąga tylu ludzi? - zapytał ktoś na Jasnej Górze. - Przecież ta twarz jest tak nieznośnie poważna...
No cóż, może właśnie dlatego? Tak naprawdę nieznośna jest teraz powszechna niepowaga przemieniająca życie w coraz marniejszy kabaret. I co ciekawe - coraz mniej poważny człowiek domaga się od innych coraz poważniejszego traktowania. Ikona Jasnogórska i jej podobne, prócz powagi, mają w twarzach troskę, głębokie zapatrzenie, smutek współczującej mądrości, których coraz bardziej brak na twarzach z okładek, z reklam, ale nawet i na twarzach matek, ojców, wychowawców, przyjaciół. Tam gdzie dzieją się sprawy ważne, czyli mające swoją wagę, tam nie ma miejsca na chichot, łaskotliwe dowcipy, szyderstwo, rubaszność. Jak poważne bywają małe dzieci ze swoim uważnym przyglądaniem się światu i swoimi pytaniami. Jak poważnie traktuje Bóg człowieka, z jego wymaganiami i respektowaniem jego wyborów. Trzeba powagi, by ujrzeć w człowieku jego tajemnicę...

Gdy bolszewicy z wściekłością niszczyli cerkwie, to z jeszcze większą nienawiścią pastwili się nad ikonami. Obliczono, że do rozpadu ZSRR zniszczono kilkadziesiąt milionów ikon. Opowiadał ktoś, że jakiś malarz usiłował uratować te najpiękniejsze ikony Maryi z pobliskiej cerkwi. Wpadł na pomysł i zaczął pokrywać święte wizerunki... portretami wiejskich kobiet. Nieświadome tego, co jest pod spodem, dziwiły się one, gdy je obdarowywał tymi podobiznami. Wieszały je w chałupach i czasem sobie wzdychały, patrząc na swoje twarze, jakieś takie inne niż te oglądane w lustrze. Jakby wzdychała w nich tęsknota za wiarą i pięknem, które zostało zniszczone, brutalnie zastąpione hałaśliwą głupotą i brzydotą. Mijały lata, aż ktoś odkrył ukryte pod portretami twarze Maryi. Inny artysta zaczął je odsłaniać. Potem napisał, że w tej wsi sporo kobiet miało coś z wyrazu twarzy Matki Bożej - ten niepowtarzalny smutek i tkliwość, mimo że nie było tam cerkwi, a ikony nie wolno było mieć w żadnym domu. Może właśnie dlatego trzeba było zniszczyć te wizerunki piękna i tajemnicy, żeby potem z kobiet uczynić traktorzystki, rzeźniczki, sołdatki...

Jasnogórska Ikona nie ma nic z taniego powabu, nic z łatwej pociechy czy... pocieszności. Przy niej wielu (na pewno nie aż tak wielu) odkrywa w sobie swoją wewnętrzną twarz. Tak, spojrzenie z tej Ikony dosięga twarzy sumienia, twarzy duszy, twarzy losu człowieka, który stanie dłużej i pozwoli tym twarzom do siebie mówić bezsłownie w powadze milczenia i tego miejsca. I kto bywa tu często, widzi czasem ludzi odchodzących spod tej Ikony z twarzami o takiej pogodzie, jakiej nie sposób ani sfotografować, ani namalować, ani pojąć. Może dlatego przeważają tu kobiety, bezwiednie szukające przed tym Obrazem tego piękna i tej tajemnicy w sobie, o jakiej nie chce pamiętać świat masek i pustki pod nimi...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nawet kiedy człowiek zapomina o Bogu, to jednak Bóg nie zapomina o człowieku

2025-05-01 16:30

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Nawet kiedy człowiek zapomina o Bogu, kiedy myśli, że Go nie ma lub że umarł, to jednak Bóg nie zapomina o człowieku. Czyż może niewiasta zapomnieć o swym niemowlęciu, ta, która kocha syna swego łona? A nawet, gdyby ona zapomniała, Ja nie zapomnę o tobie. Oto wyryłem cię na obu dłoniach, twe mury są ustawicznie przede Mną (Iz 49, 15-16) – powie Bóg.

Jezus znowu ukazał się nad Jeziorem Tyberiadzkim. A ukazał się w ten sposób: Byli razem Szymon Piotr, Tomasz, zwany Didymos, Natanael z Kany Galilejskiej, synowie Zebedeusza oraz dwaj inni z Jego uczniów. Szymon Piotr powiedział do nich: «Idę łowić ryby». Odpowiedzieli mu: «Idziemy i my z tobą». Wyszli więc i wsiedli do łodzi, ale tej nocy nic nie ułowili. A gdy ranek zaświtał, Jezus stanął na brzegu. Jednakże uczniowie nie wiedzieli, że to był Jezus. A Jezus rzekł do nich: «Dzieci, macie coś do jedzenia?» Odpowiedzieli Mu: «Nie». On rzekł do nich: «Zarzućcie sieć po prawej stronie łodzi, a znajdziecie». Zarzucili więc i z powodu mnóstwa ryb nie mogli jej wyciągnąć. Powiedział więc do Piotra ów uczeń, którego Jezus miłował: «To jest Pan!» Szymon Piotr, usłyszawszy, że to jest Pan, przywdział na siebie wierzchnią szatę – był bowiem prawie nagi – i rzucił się wpław do jeziora. Pozostali uczniowie przypłynęli łódką, ciągnąc za sobą sieć z rybami. Od brzegu bowiem nie było daleko – tylko około dwustu łokci. A kiedy zeszli na ląd, ujrzeli rozłożone ognisko, a na nim ułożoną rybę oraz chleb. Rzekł do nich Jezus: «Przynieście jeszcze ryb, które teraz złowiliście». Poszedł Szymon Piotr i wyciągnął na brzeg sieć pełną wielkich ryb w liczbie stu pięćdziesięciu trzech. A pomimo tak wielkiej ilości sieć nie rozerwała się. Rzekł do nich Jezus: «Chodźcie, posilcie się!» Żaden z uczniów nie odważył się zadać Mu pytania: «Kto Ty jesteś?», bo wiedzieli, że to jest Pan. A Jezus przyszedł, wziął chleb i podał im – podobnie i rybę. To już trzeci raz Jezus ukazał się uczniom od chwili, gdy zmartwychwstał. A gdy spożyli śniadanie, rzekł Jezus do Szymona Piotra: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie więcej aniżeli ci?» Odpowiedział Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś baranki moje». I znowu, po raz drugi, powiedział do niego: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie?» Odparł Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś owce moje». Powiedział mu po raz trzeci: «Szymonie, synu Jana, czy kochasz Mnie?» Zasmucił się Piotr, że mu po raz trzeci powiedział: «Czy kochasz Mnie?» I rzekł do Niego: «Panie, Ty wszystko wiesz, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego Jezus: «Paś owce moje. Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci: Gdy byłeś młodszy, opasywałeś się sam i chodziłeś, gdzie chciałeś. Ale gdy się zestarzejesz, wyciągniesz ręce swoje, a inny cię opasze i poprowadzi, dokąd nie chcesz». To powiedział, aby zaznaczyć, jaką śmiercią uwielbi Boga. A wypowiedziawszy to, rzekł do niego: «Pójdź za Mną!»
CZYTAJ DALEJ

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Publikujemy kalendarz uroczystości i świąt kościelnych w 2025 roku.

Wśród licznych świąt kościelnych można wyróżnić święta nakazane, czyli dni w które wierni zobowiązani są od uczestnictwa we Mszy świętej oraz do powstrzymywania się od prac niekoniecznych. Lista świąt nakazanych regulowana jest przez Kodeks Prawa Kanonicznego. Oprócz nich wierni zobowiązani są do uczestnictwa we Mszy w każdą niedzielę.
CZYTAJ DALEJ

Prezydent o polskiej fladze: to na nią patrzymy ze wzruszeniem, to z niej jesteśmy dumni

To na nią patrzymy ze wzruszeniem, to z niej jesteśmy dumni – mówił prezydent o polskiej fladze podczas uroczystości w Belwederze. Dziękował przy tym mieszkającym za granicą Polakom za to, że pamiętają o biało-czerwonych barwach i przekazują dalej polską kulturę.

W piątek, 2 maja, obchodzony jest Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej oraz Dzień Polonii i Polaków poza granicami kraju. Prezydent Andrzej Duda wraz z małżonką Agatą Kornhauser - Dudą uczcili obie te daty podczas uroczystości na dziedzińcu przed Belwederem. W jej trakcie prezydent wręczył odznaczenia państwowe działaczom polonijnym, akty nadania obywatelstwa polskiego oraz flagi państwowe organizacjom zasłużonym w działalności społecznej, kulturalnej i gospodarczej w kraju i za granicą.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję