Reklama

Rekolekcje fatimskie

Polski wkład w wypełnienie się Fatimy

Każdy z nas uczestniczył już w niejednych rekolekcjach. Zazwyczaj odprawiamy je w okresie Wielkiego Postu i Adwentu. Wyglądają one bardzo różnie: od tradycyjnych rekolekcji parafialnych po rekolekcje przeżywane w odosobnieniu surowych klasztorów. Pewnie wszystkie one zasługują na naszą uwagę, w każdych bowiem Bóg przemawia do człowieka i dotyka swą łaską. Czasami zdarzają się jednak rekolekcje szczególne, a ich rolę trudno ograniczyć do duchowych przeżyć samych tylko bezpośrednich uczestników.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rekolekcje kapłańskie

Na początku lutego br., w dość dziwnym jak na rekolekcje terminie, miały miejsce czterodniowe ćwiczenia duchowe dla kapłanów zaangażowanych w rozwój apostolatu fatimskiego w Polsce. W pierwszej chwili mogłyby się one wydawać wydarzeniem interesującym co najwyżej grono czcicieli Matki Bożej Fatimskiej… Tymczasem ich znaczenie może okazać się przełomowe w duchowej historii naszej Ojczyzny.

Fatimskie powołanie

Trzeba mówić o tych rekolekcjach szeroko, bowiem w ich świetle nasza współczesna polska historia nabrała nieoczekiwanego sensu. Ów sens można zawrzeć w krótkim zdaniu: zostaliśmy powołani! Powołani, i to bardziej niż sama Fatima, do apostolstwa fatimskiego, które ma zaowocować nawróceniem Rosji…
Dowiedzieliśmy się o tym z najbardziej autentycznego źródła - z ust rektora sanktuarium w Fatimie, ks. Luciano Guerra. Usłyszeliśmy je w najbardziej fatimskim miejscu w Polsce - w sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej na Krzeptówkach w Zakopanem.
Ksiądz Rektor kilkakrotnie podkreślał: „Jest oczywiste, że narody słowiańskie mają wielką rolę do spełniania w nawróceniu Rosji. (…) Nie znam przyszłości, ale Bóg z pewnością wyznaczył Polsce szczególną rolę”. Zdaniem portugalskiego Rekolekcjonisty, nasza Ojczyzna staje dziś w awangardzie Europy, która „była zawsze pilotem roznoszącym nowe idee, cywilizację. Ale zdaje się, że narody Europy Zachodniej wyczerpały już swoją misję. Zaś narody słowiańskie? One nie powiedziały jeszcze najważniejszego słowa. Powtarzam, że nie jestem prorokiem, ale wydaje się, że Bóg chce wykorzystać narody słowiańskie do nadania nowego impulsu rozwojowi orędzia fatimskiego”.
Zauważmy, że słowa te padają w znaczącym momencie historii. W opinii wielu, Fatima zdaje się być u kresu swej misji. Rosja została już poświęcona Niepokalanemu Sercu Maryi. Zgodnie z obietnicą, upadł komunizm, a wiele narodów odzyskało swą tożsamość. Została również ujawniona ostatnia część tajemnicy fatimskiej i wytłumaczony sens zamachu na Ojca Świętego w 1981 r. Wizjonerzy Franciszek i Hiacynta zostali już wyniesieni na ołtarze i ukazani nam jako wzór nowej duchowości. Siostra Łucja, już 96-letnia, zdaje się powoli zbliżać do dnia, w którym odbierze nagrodę od Boga. Z obietnic i ostrzeżeń Fatimy pozostało bardzo niewiele… A może wręcz przeciwnie - może czeka nas jeszcze najważniejsze?
W czasie, kiedy wielu - także w Polsce - zdaje się już być znudzonymi tematem Fatimy i zaczyna szukać nowych inspiracji, ks. rektor Luciano ogłasza: „Fatima nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa. Jestem przekonany, że tak jak w przeszłości wiele doniosłych wydarzeń zostało związanych z Fatimą, tak samo i w przyszłości jeszcze coś bardzo ważnego się wydarzy (…). Wydaje mi się, a mówię to bez zarozumiałości, że Fatima będzie wielkim znakiem naszych czasów”. I z tym znakiem wiąże właśnie słowiańską część Starego Kontynentu.
Czyżbyśmy my, Polacy, rzeczywiście stali przed historycznym wyzwaniem? Jeśli tak, potrzebne jest przełamanie typowo polskiego indywidualizmu i zebranie się pod fatimskim sztandarem. Każdy może wnieść swój własny wkład w „polski faktor fatimski”. W jaki sposób? Zapytajcie tych dwudziestu kilku kapłanów uczestniczących w rekolekcjach i reprezentujących wszystkie regiony Polski, a powiedzą Wam nie tylko o zadaniu duchowieństwa! Usłyszycie też o roli świeckich ruchów i organizacji maryjnych, jak również o wielkiej misji wszystkich świeckich apostołów Matki Bożej.
Słuchamy słów ks. Luciano Guerra i wydaje się nam, że jesteśmy dość dobrze przygotowani do przejęcia fatimskiej pałeczki. Od blisko 60 lat w ziemię naszej Ojczyzny sieje się ziarno fatimskiego orędzia. Swój najpiękniejszy owoc wydało ono w osobie Papieża Jana Pawła II, który - na początku zupełnie nieświadomie - nadał polskiemu doświadczeniu fatimskiemu wymiar ogólnokościelny. (To wielki temat, który wciąż czeka na święte pióro i opisanie na kolanach).
Inne owoce - to wiele fatimskich sanktuariów rozsianych po Polsce: od Zakopanego, przez Trzebinię, Ursus, Bydgoszcz, po Gdańsk i Szczecin. Możemy też poszczycić się co najmniej kilkoma prężnymi ośrodkami apostolstwa fatimskiego. Bez wątpienia najważniejszym z nich jest Sekretariat Fatimski przy sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej w Zakopanem.

Sekretariat fatimski

Mało kto w Polsce zna tę instytucję, która od 1990 r. zajmuje się promowaniem orędzia fatimskiego w naszej Ojczyźnie. Miłośnikom wydawnictw religijnych nieobce jest z pewnością logo znajdujące się na 20 książkach, wśród nich na Katechizmie w tajemnicach różańcowych, na Fatimie - Ewangelii według Maryi czy publikacji Fatima, Rosja i Jan Paweł II. Pozycje ukazujące się w ramach „Biblioteki Fatimskiej” są bardzo cenione, o czym świadczy ich sprzedaż w wielotysięcznych nakładach. Jakie jeszcze zasługi można przypisać wspomnianej instytucji? Na przykład organizację pięciu międzynarodowych kongresów fatimskich, prowadzenie największej po sanktuarium w Fatimie dokumentacji związanej z objawieniami i rozwojem orędzia, samodzielne badania nad fenomenem przesłania z Fatimy, wydawanie periodyku, którego ostatni numer - Godzina różańca słusznie uważany jest za małą encyklopedię tej modlitwy. Dodajmy jeszcze utrzymywanie stałego kontaktu ze wszystkimi liczącymi się ośrodkami kultu fatimskiego w świecie i udział we wszystkich światowych znaczących kongresach i seminariach o tematyce fatimskiej.
Sekretariat Fatimski jest prawnie uznaną agendą Zarządu Prowincji Księży Pallotynów w Warszawie. Na uwagę zasługuje fakt, że jest to instytucja z własnym zapleczem badawczym, w jej ramach działa bowiem Ośrodek Dokumentacji Fatimskiej.
Właśnie pracy Sekretariatu Fatimskiego zawdzięczamy nową inicjatywę - organizowanie rekolekcji dla kapłanów zaangażowanych w rozwijanie kultu fatimskiego w Polsce. W tym artykule wspominamy tegoroczne rekolekcje w Zakopanem. W 2003 r. w Fatimie odbyły się pierwsze tego typu rekolekcje. Brało w nich udział 40 kapłanów. W bieżącym roku rekolekcje przeprowadzono w sanktuarium zakopiańskim, za rok odbędą się znowu w Fatimie.
Praca duchownych i świeckich apostołów orędzia fatimskiego zaczyna przynosić owoce. Może dlatego w planach Bożych Polska ma do odegrania szczególną rolę w wypełnieniu fatimskich obietnic? Nie ulega wątpliwości, że jeżeli uda nam się zorganizować wokół Niepokalanego Serca Maryi, wówczas rzeczywiście „przeniesiemy góry”! Nawet tak wielkie, jak Rosja, wciąż czekająca na swą godzinę nawrócenia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Grecja: biskupi krytykują przekształcenie kościoła w Stambule w meczet

2024-05-17 16:25

[ TEMATY ]

Grecja

meczet

Stambuł

Smuldur/pixabay.com

Grecki Kościół Prawosławny skrytykował niedawne przekształcenie w meczet kościoła w stambulskiej Chorze, poinformował serwis informacyjny wiedeńskiej fundacji ekumenicznej Pro Oriente. W oświadczeniu wydanym przez Stały Synod Kościoła, który zebrał się w tych dniach w Atenach pod przewodnictwem arcybiskupa Hieronima, biskupi wyrazili głębokie zaniepokojenie. Zwrócili uwagę, że decyzję tureckiego rządu należy rozpatrywać w kontekście kilku podobnych wydarzeń w ostatnich latach: Hagia Sophia w Stambule (2020), Hagia Sophia w Trapezuncie (2013) i Hagia Sophia w Nicei/Izniku (2011) również zostały już przekształcone w meczety.

Prawosławni biskupi Grecji stwierdzili, że historyczne zabytki chrześcijańskie zostały w ten sposób przekształcone z miejsca światowego dziedzictwa w „symbol sprawowania władzy”, który oznacza separację i podział.

CZYTAJ DALEJ

Ks. prof. Stanisz: Propozycja minister Nowackiej to wstęp do usunięcia religii ze szkół

2024-05-17 12:47

[ TEMATY ]

wywiad

religia w szkołach

Karol Porwich/Niedziela

Projekt nowego rozporządzenia Ministra Edukacji jest to inicjatywa mająca się przyczynić do wypchnięcia nauki religii z polskich szkół i przedszkoli - mówi w rozmowie z KAI ks. prof. Piotr Stanisz z Katedry Prawa Wyznaniowego Wydziału Prawa, Prawa Kanonicznego i Administracji Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II. Ekspert zwraca uwagę, że w świetle obowiązującego prawa, decyzje związane ze zmianą warunków nauczania religii w publicznym systemie oświaty powinny być dokonane „w porozumieniu” z Kościołem katolickim i innymi związkami wyznaniowymi, a nie jedynie po przeprowadzeniu konsultacji publicznych.

Marcin Przeciszewski, KAI: W ostatnich dniach kwietnia do konsultacji publicznych skierowany został projekt rozporządzenia MEN zmieniającego rozporządzenie w sprawie warunków i sposobu organizacji nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach (https://legislacja.rcl.gov.pl/projekt/123 84702/katalog/13056494#1305649). Projekt ten zakłada dużo większe niż do tej pory możliwości łączenia uczniów uczęszczających na lekcje religii w grupy międzyoddziałowe, obejmujące uczniów na tym samym poziomie nauczania oraz w grupy międzyklasowe, zbierające uczniów z różnych poziomów kształcenia. Co Ksiądz Profesor na to?

CZYTAJ DALEJ

O ducha służby, miłosierdzia - rozpoczęły się rekolekcje pracowników Służby Zdrowia

O ducha służby, miłosierdzia, cierpliwości i pokoju modlą się na Jasnej Górze w przededniu Pięćdziesiątnicy, czyli uroczystości Zesłania Ducha Świętego, uczestnicy dwudniowych rekolekcji środowiska medycznego. Odbywają się one po raz 44., zostały zapoczątkowane przez bł. ks. Jerzego Popiełuszko. - Uczył nas, nawet swoją postawą, jak mieć serce dla człowieka - mówią pielęgniarki, które pamiętają pielgrzymki z bł. ks. Jerzym.

Maria Labus z Katowic dyplom pielęgniarski otrzymała w 1958r. Jedną z pierwszych pielgrzymek, które zapamiętała to ta, której towarzyszył bł. ks. Jerzy. - To śmieszne co powiem, ale wydawało mi się, że to taki młody ksiądz – przyznała przytaczając jednocześnie swój obraz błogosławionego księdza kiedy siedział na stopniach ołtarza z ręką na policzku. - Cichutki, nigdy nie wiedział dlaczego się go ludzie czepiają o kwestie polityczne – opowiadała pielęgniarka dodając, że bł. ks. Popiełuszko kierował się sercem i służbą Bogu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję