Reklama

W trosce o życie i zdrowie

Powstrzymać żółtą falę

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Głośnym echem odbił się niedawno w całej Polsce przypadek zakażenia wirusem wzw typu C ponad 20 pacjentek krakowskiej kliniki w trakcie leczenia na oddziale onkologicznym. Przyczyną był niesprawny autoklaw. Dramatem większości chorych na wirusowe zapalenie wątroby jest nie tylko sama choroba, ale także fakt, że do zakażenia doszło w placówkach służby zdrowia, że udając się na oddział szpitalny bądź na badania ambulatoryjne po to, by odzyskać zdrowie, zamiast pomocy otrzymali groźnego wirusa. Czarne punkty służby zdrowia, czyli sytuacje, gdzie najczęściej dochodzi do zakażenia, to zabiegi operacyjne, badania endoskopowe, dializy, gdzie przyczyną jest niedokładnie wysterylizowany sprzęt medyczny, a do niedawna także przetaczanie zakażonej krwi i preparatów krwiopochodnych.
Jarosław Chojnacki, prezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia „Prometeusze” z Wrocławia, zrzeszającego osoby, które wypowiedziały walkę wzw, mówi: „Zostałem zakażony wirusem typu B i C w 1984 r. podczas operacji torbieli przewodu żółciowego. Wirusa B wykryto dość wcześnie i po odpowiedniej terapii organizm się go pozbył. Niestety, wirus C pozostał do tej pory”. Podobnych historii można przytoczyć więcej: lekarza, który został zakażony podczas badania endoskopowego; kobiety, której po porodzie podano zakażoną krew i preparaty krwiopochodne; innej kobiety, która w wypadku samochodowym doznała złamania nogi - a ze szpitala wyszła z wirusem wzw typu C.
Do tej pory wykryto co najmniej sześć wirusów wywołujących wirusowe zapalenie wątroby i oznaczono je literami: A, B, C, D, E, F. Dwa pierwsze - A i B zostały poznane najwcześniej i walkę z nimi ułatwiają powszechnie dostępne szczepionki, gwarantujące długotrwałą ochronę przed zachorowaniem. Upowszechnienie szczepień sprawiło, że w latach 1993-2001 w Polsce odnotowano spadek liczby zachorowań na wzw typu B o 82%. Mimo to ryzyko zakażenia HBV jest nadal duże, a najskuteczniejszą metodą zapobiegania zachorowaniu są szczepienia ochronne.
Sprawcę wirusowego zapalenia wątroby typu C (HCV) naukowcy zidentyfikowali dopiero w 1989 r. Stanowi to duży problem medyczny, bowiem podstępność wirusa typu C jest większa niż wirusa typu B. Zakażenie HCV może przebiegać bezobjawowo. Wielu pacjentów nie wie o swojej chorobie, bowiem takie objawy, jak: osłabienie, brak apetytu, mdłości, bóle stawowo-mięśniowe, stany podgorączkowe bywają rozpoznawane jako grypa czy reumatyzm. Aż 80% zakażeń przybiera postać przewlekłą. Po kilkunastu latach utajonego procesu chorobowego u 20-50% zakażonych rozwija się marskość wątroby (częściej i szybciej u nadużywających alkoholu).
„Nie ma tygodnia bez kilku świeżych przypadków zakażenia wirusem C - powiedział na ogólnopolskiej konferencji medycznej prof. dr hab. med. Janusz Cianciara z Akademii Medycznej w Warszawie. - Zatrudnieni na oddziałach hepatologii obserwują gwałtowny wzrost przypadków marskości wątroby pozapalnej w efekcie przebiegu wzw typu C. W ślad za tym odnotowuje się nowe zachorowania na pierwotnego raka wątroby”.
Wzw typu C jest poważnym problemem dla lekarzy i dla chorych z uwagi na ograniczone możliwości leczenia i diagnostyki oraz za małą wiedzę społeczeństwa na ten temat. W tej sytuacji w ostatnich latach w różnych miastach w Polsce powstały stowarzyszenia, których celem jest pomoc chorym i nacisk na profilaktykę, walka o czystość w placówkach służby zdrowia. Mówi prezes Stowarzyszenia Pomocy Pacjentom ze Schorzeniami Wątroby na Tle Wirusowym SOS z Częstochowy, Magdalena Klaklik: „Nasze stowarzyszenie powstało przed blisko czterema laty z inicjatywy samych chorych, którzy postanowili pomagać sobie nawzajem w wymianie informacji o tej chorobie i możliwościach jej leczenia, w zdobywaniu trudno dostępnych i drogich leków, w uzyskaniu pomocy prawnej i psychologicznej. Jest nas obecnie 210 osób, kilkanaście już zmarło”.
W lipcu ub.r. kilka stowarzyszeń zorganizowało na Jasnej Górze w Częstochowie ogólnopolską konferencję pt. Powstrzymać Żółtą Falę. Mówi Jarosław Chojnacki: „Pragniemy przede wszystkim, aby każdy, u kogo wykryto wirus HCV, był dobrze zdiagnozowany i leczony. Tak, niestety, nie jest. Leczony jest, średnio, co trzeci chory. Lekarze z powodu braku środków zmuszeni są dokonywać selekcji wśród osób, którym mogą zaoferować terapię. Przy placówkach zajmujących się HCV oczekuje na leczenie wielu chorych, są wśród nich także dzieci. Brakuje środków na drogie badania, więc wielu zakażonych nie wie o swojej chorobie. Dlatego po zakończeniu konferencji wystąpiliśmy do kompetentnych osób z wnioskiem o wpisanie Hepatitis B, C, B/D na listę chorób przewlekłych, a także o przyznanie dodatkowych środków na leczenie wszystkich zakwalifikowanych do leczenia osób z tym schorzeniem. Pełną listę wniosków opublikowaliśmy na naszej stronie internetowej www.prometeusze.pl”.
To tylko niektóre z problemów związanych z niezwykle groźną chorobą, jaką jest wirusowe zapalenie wątroby - chorobą, którą zarażamy się najczęściej w przychodniach lekarskich i szpitalach. Czas więc chyba najwyższy, aby reżimy sanitarne w tych placówkach zostały zaostrzone. Wszyscy pacjenci udający się do szpitala lub na badania powinni mieć absolutną pewność, że autoklawy są sprawne, a sprzęt medyczny, z którym będą mieli do czynienia, dobrze wysterylizowany.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kiedy papież nie może spać... uczy się języków obcych w internecie

2025-12-22 07:07

[ TEMATY ]

Leon XIV

PAP/EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT

Gdy papież Leon XIV nie może w nocy spać, czasem uczy się np. języka niemieckiego w popularnej aplikacji - poinformowała w sobotę włoska „La Repubblica”. Wypatrzyli go tam inni użytkownicy tej platformy.

„Jesienią inny użytkownik (aplikacji) zauważył profil z imieniem Robert, ten sam, którego kardynał Prevost używał na Twitterze, nim został papieżem” - podkreślił rzymski dziennik. Osoba używająca tego konta najczęściej uczyła się, gdy w Rzymie było po godz. 3 - dodał. Jeden z użytkowników zwrócił się do niej bezpośrednio z pytaniem: „Ojcze Święty, jest trzecia nad ranem, co Ojciec tu robi o tej porze?”.
CZYTAJ DALEJ

Bp Wołkowicz: odsuwałem od siebie myśl, że zostanę administratorem arch. łódzkiej

2025-12-22 12:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Paweł Kłys

Bp Zbigniew Wołkowicz - Administrator Archidiecezji Łódzkiej

Bp Zbigniew Wołkowicz - Administrator Archidiecezji Łódzkiej

Administrator Archidiecezji Łódzkiej - bp Zbigniew Wołkowicz udzielił wywiadu portalowi Archidiecezji Łódzkiej, w którym odpowiada o tym, czym jest dla niego jest ten wybór, jak postrzega swoją misję w diecezji w czasie sede vacante oraz zachęca do modlitwy o wybór nowego biskupa diecezjalnego dla Kościoła w Łodzi.

Zakończyło się kolegium konsultorów, które wybrało księdza biskupa administratorem archidiecezji łódzkiej na czas sede vacante po odejściu księdza kardynała Grzegorza Rysia do Krakowa. Czym dla księdza biskupa jest ten dzisiejszy wybór?
CZYTAJ DALEJ

Spotkanie opłatkowe sióstr zakonnych i księży archidiecezji krakowskiej

2025-12-22 18:39

[ TEMATY ]

Kraków

spotkanie opłatkowe

Kard. Grzegorz Ryś

kard. Ryś

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Kard. Grzegorz Ryś i biskupi pomocniczy spotkali się przed południem na tradycyjnym opłatku z siostrami zakonnymi i księżmi z Archidiecezji Krakowskiej. Spotkania w Sali Okna Papieskiego były okazją do wspólnej modlitwy i złożenia sobie wzajemnie świątecznych życzeń.

- Życzymy, by przyjście Jezusa napełniło serce księdza kardynała i księży biskupów nadzieją i nową mocą do niesienia Dobrej Nowiny o tym, że miłosierdzie Boże jest dla wszystkich. Niech tajemnica Bożego Narodzenia umacnia waszą pasterską posługę w Kościele, niech wasze słowo, świadectwo i codzienna służba pomagają ludziom odkrywać, że Bóg nie potępia, ale podnosi; nie odrzuca, ale przygarnia; nie budzi lęku, ale obdarza pokojem. Tego życzymy i o to się modlimy - mówiły siostry zakonne w czasie spotkania opłatkowego w Sali Okna Papieskiego Pałacu Arcybiskupów Krakowskich.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję