Reklama

W wolnej chwili

Odkryto planetę, która prawdopodobnie okrąża trzy gwiazdy

Oddalona o 1,3 tys. lat świetlnych planeta w układzie GW Ori najprawdopodobniej okrąża trzy powiązane ze sobą grawitacyjnie gwiazdy. To pierwsze odkrycie tego rodzaju.

[ TEMATY ]

nauka

Adobe.Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Choć nasz Układ Słoneczny ma w centrum tylko jedną gwiazdę, to połowa systemów zawiera dwie lub nawet więcej gwiazd, które krążą wokół siebie połączone przyciąganiem grawitacyjnym. Jednak jak dotąd nikt nie zauważył planety krążącej wokół trzech gwiazd.

Tymczasem taki właśnie układ najprawdopodobniej opisali astronomowie z University of Nevada, Las Vegas (USA).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Korzystając z Atacama Large Millimeter/submillimeter Array (ALMA) - największego na świecie interferometru radiowego obserwowali zbudowany z pyłu dysk, otaczający gwiazdy układu GW Ori oddalonego o 1,3 tys. lat świetlnych od Ziemi.

To z takich właśnie dysków powstają planety.

Zaskoczyła ich obecna w dysku przerwa.

Kiedy przeanalizowali różne możliwe mechanizmy jej powstania, w tym grawitacyjne siły gwiazd, stwierdzili, że najbardziej prawdopodobną przyczyną jest obecność masywnej, podobnej do Jowisza planety.

Badacze tłumaczą, że to właśnie takie gazowe olbrzymy to pierwsze planety, które formują się wokół gwiazd.

Samej planety niestety nie widać, ale jeśli rzeczywiście ukrywa się w dysku z pyłu, jest pierwszą znaną planetą, która okrąża trzy gwiazdy.

Więcej informacji mają dostarczyć dalsze badania prowadzone z pomocą ALMA.

Reklama

„To naprawdę ekscytujące, ponieważ wyraźnie potwierdza obowiązującą teorię powstawania planet” - mówi dr Jeremy L. Smallwood, główny autor pracy opublikowanej w piśmie „Monthly Notices of the Royal Astronomical Society” (https://academic.oup.com/mnras/article-abstract/508/1/392/6371904?redirectedFrom=fulltext).

„Może to oznaczać, że formowanie się planet zachodzi dużo bardziej aktywnie, niż myśleliśmy. To niesamowite” - dodaje. (PAP)

Autor: Marek Matacz

mat/ agt/

2021-10-06 07:05

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Witajcie, istoty z zaświatów”

Takie powitanie w języku polskim zostało zapisane na dwunastocalowej gramofonowej płycie wykonanej z pozłacanej miedzi, a znajduje się na pokładach dwóch kosmicznych weteranów - sond Voyager 1 i 2. Do kogo ono zostało zaadresowane? Do ewentualnych obcych cywilizacji

W marcu mija kolejna rocznica dotarcia Voyagera 1 (Podróżnika) do Jowisza. Kosmiczny wędrowiec, który Amerykanie wynieśli w kosmos we wrześniu 1977 r., przysłał na Ziemię m.in.: tysiące zdjęć gazowego olbrzyma i jednego z jego księżyców - Io, do którego zbliżył się na odległość ok. 20 tys. km. Wtedy to - w 1979 r. - świat obiegł elektryzujący news, że ten niewiele większy od Księżyca obiekt jest czynny wulkanicznie. Potem okazało się, że to najbardziej aktywne geologicznie ciało Układu Słonecznego. Obecnie znamy ok. 120 wulkanów występujących na Io. Również brat bliźniak Voyager 2 (wystrzelony w sierpniu 1977 r.) dotarł w te okolice, by następnie badać m.in. Saturna i Urana. Obecnie pierwszy z nich znajduje się prawie 18 mld km od nas i w ciągu kilku lat doleci do przestrzeni międzygwiazdowej, definitywnie opuszczając tzw. heliosferę, czyli przestrzeń, do której dociera wpływ Słońca. Porusza się z prędkością ponad 61 tys. km/h (człowiek nie zbudował niczego, co byłoby szybsze) w kierunku gwiazdy oznaczonej symbolem AC+793888 w konstelacji Żyrafy. Wyminie tę gwiazdę w roku… 40 272. Drugi zaś jest od nas oddalony „tylko” 14,7 mld km i mknie z prędkością ponad 56 tys. km/h, by za ok. 300 tys. lat minąć w odległości ok. 4,3 lat świetlnych najbardziej widoczną gwiazdę z Ziemi, czyli Syriusza w gwiazdozbiorze Wielkiego Psa (szczegółowe dane są dostępne na: voyager.jpl.nasa.gov). NASA (Amerykańska Agencja Kosmiczna) przewiduje, że komunikacja z Voyagerami będzie możliwa przez 10 do 20 lat.
CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: św. Andrzej Bobola przemienia serca

Wielu pielgrzymów informuje o łaskach, które otrzymali za wstawiennictwem św. Andrzeja Boboli, a ks. Józef Niżnik skrzętnie archiwizuje tę swoistą księgę cudów udzielonych za jego przyczyną.

W Strachocinie, na Bobolówce – wzgórzu nieopodal kościoła, gdzie prawdopodobnie urodził się Andrzej Bobola, jest dziś kaplica. Rokrocznie podczas uroczystości odpustowych w tym miejscu gromadzą się rzesze ludzi, czcicieli św. Andrzeja.
CZYTAJ DALEJ

Świdnica. Monstrancja z XVII wieku - perła europejskiego złotnictwa wróciła po renowacji

2025-05-16 23:20

[ TEMATY ]

Świdnica

sztuka sakralna

Świdnica ‑ Katedra

czynia liturgiczne

Franciszek Grzywacz

Monstrancja – srebro, złoto, odlew, kameryzowanie, grawerowanie, cyzelowanie. Wykonana przez Leonharda Wildera, Wiedeń, ok. 1662 rok

Monstrancja – srebro, złoto, odlew, kameryzowanie, grawerowanie, cyzelowanie. Wykonana przez Leonharda Wildera, Wiedeń, ok. 1662 rok

Jedna z najpiękniejszych barokowych monstrancji w Europie oraz osiem naczyń liturgicznych z katedry świdnickiej odzyskały dawny blask dzięki gruntownej renowacji.

W ostatnich tygodniach ks. kan. Marcin Gęsikowski, proboszcz katedry, odebrał z płockiej pracowni odrestaurowaną monstrancję oraz osiem naczyń liturgicznych – cztery kielichy i cztery puszki. – Bardzo serdecznie dziękuję ofiarodawcom imiennym i anonimowym – powiedział ks. Gęsikowski w ramach niedzielnych ogłoszeń parafialnych, informując wiernych o kosztach renowacji, które wyniosły trzydzieści trzy tysiące złotych.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję