Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Rok szkolny wielkiej nadziei

Biskup Roman Pindel modlił się w Cieszynie w intencji całej społeczności szkolnej.

[ TEMATY ]

szkoła

nowy rok szkolny

Monika Jaworska

Biskup błogosławi tornistry najmłodszym uczniom.

Biskup błogosławi tornistry najmłodszym uczniom.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Msza św. rozpoczynająca nowy rok szkolny uczniów cieszyńskich szkół była sprawowana w kościele św. Marii Magdaleny. Przewodniczył jej biskup Roman Pindel w koncelebrze z księżmi katechetami.

Witając zebranych uczniów, rodziców i grona pedagogiczne, proboszcz parafii św. Marii Magdaleny ks. Jacek Gracz zauważył, że nowy rok szkolny jest z jednej strony wielką niewiadomą, dlatego że wiele będzie zależeć od sytuacji związanej z pandemią, a z drugiej strony to rok wielkiej nadziei, tym bardziej, że w minionym przyszło do kościoła niewiele osób z powodu obaw przed chorobą. W tym roku grono modlących się było znacznie większe.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dziś przychodzimy z wielką nadzieją. Chcemy prosić Pana Boga, by ten nowy rok był czasem zdobywania nie tylko wiedzy, ale też mądrości i uczenia się tego, co najważniejsze – miłości do drugiego człowieka – podkreślił ks. proboszcz.

Biskup w homilii wspomniał, że przed II wojną światową przed wejściem do wielu szkół znajdywały się sentencje łacińskie, które miały przypominać ważne zasady kształcenia i wychowania. Uczniowie, wchodząc do szkoły 1 września i w następne dni roku szkolnego, czytali ten tekst, znając go potem na pamięć. Jedną z często umieszczanych sentencji było Sapere aude – Odważ się być mądrym. Te słowa pomagały przetrwać trudny czas powojenny.

Reklama

Najbardziej znaną sentencją jest: Non scholae, sed vitae discimus – Uczymy się nie dla szkoły, lecz dla życia. – To oznacza, że celem zdobywania wiedzy i chodzenia do szkoły nie jest pochwała nauczyciela czy piękne świadectwo, ale zdobycie wiedzy i umiejętności, które są potrzebne w dalszym życiu – zauważył pasterz diecezji.

Na przykładzie lekarza podkreślił, że nie leczy dyplom, nawet najlepszej szkoły, ale człowiek, który chciał się uczyć, by potem móc dobrze diagnozować, sprawnie operować i zapobiegać chorobom pacjentów, którzy do niego przyjdą.

Na zakończenie Mszy św. biskup poświęcił tornistry i przybory szkolne uczniom pierwszych klas.

2021-09-16 11:04

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W nowy rok z nowym patronem

Niedziela zamojsko-lubaczowska 39/2021, str. IV

[ TEMATY ]

inauguracja

nowy rok szkolny

Joanna Ferens

Uroczystość rozpoczęła się polonezem

Uroczystość rozpoczęła się polonezem

Szkoła Podstawowa w Bukowinie podczas inauguracji roku szkolnego przeżywała uroczystość nadania placówce imienia Hetmana Jana Zamojskiego.

Spotkać się to początek, zgodzić się to postęp, pracować razem to sukces” – słowa Henry’ego Forda stały się mottem uroczystości, która odbyła się w Bukowinie w Gminie Biszcza.
CZYTAJ DALEJ

Wielka Brytania: ks. Glas uznany za winnego, diecezja Portsmouth przeprasza ofiarę

2025-04-10 22:39

[ TEMATY ]

ksiądz Piotr Glas

Red./ak/GRAFIKA CANVA

Pochodzący z Polski ksiądz Piotr Glas z angielskiej diecezji Portsmouth został wczoraj uznany winnym czynów lubieżnych wobec dziecka na tle fetyszu stóp. Ława przysięgłych w sądzie w Saint Helier na wyspie Jersey wydała orzeczenie w sprawie trzech zarzutów, uniewinniając oskarżonego z dwóch. Wcześniej sąd odrzucił trzy inne zarzuty. Do przestępstw doszło, gdy duchowny był duszpasterzem na tej wyspie w latach 2002-2008.

Biskup diecezji Portsmouth opublikował oświadczenie, w którym wyraził głębokie ubolewanie z powodu przestępstw popełnionych przez ks. Glasa, a także przeprosił ocalałego za wykorzystanie, jakiego doznał i cierpienie, które w jego wyniku musi w życiu znosić.
CZYTAJ DALEJ

Kto jest winny aborcji w 9. miesiącu ciąży w Oleśnicy?

2025-04-14 07:37

[ TEMATY ]

komentarz

aborcja

Fot: Pro Prawo do Życia

Zły stan psychiczny, natarczywy adwokat proaborcyjnej FEDERY oraz uległość lekarzy wystarczą by zabić dziecko w 9. miesiącu ciąży bez zmiany ustawy. Chłopca zabito śmiertelnym zastrzykiem w szpitalu w Oleśnicy. Jak do tego doszło skoro lekarze w Łodzi twierdzili, że jego aborcja jest sprzeczna z prawem?

Chłopiec miał już 37 tygodni życia, a więc w świetle nomenklatury medycznej nie był nawet wcześniakiem. W ginekologicznym szpitalu w Łodzi nie chciano go zabić, choć adwokat fundacji FEDERA żądał „indukcji asystolii płodu”, czyli zabicia dziecka zdolnego do życia poprzez wbicie igły do jego serca z podaniem chlorku potasu. - Zaproponowaliśmy natychmiastowe rozwiązanie przez cięcie cesarskie (ze względu na zły stan psychiczny Pani Anity) w znieczuleniu ogólnym z objęciem dziecka wysokospecjalistycznym leczeniem pediatrycznym. Oznacza to, że zaproponowaliśmy Pani Anicie niezwłoczne zakończenie ciąży, co nie jest jednoznaczne z uśmierceniem płodu zdolnego do życia – napisał w oświadczeniu prof. Piotr Sieroszewski, kierownik ginekologii szpitala w Łodzi i prezesa Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję