Reklama

Wiara

Matko Kalwaryjska, spraw, byśmy byli z Tobą i sobą jedno

Matko Kalwaryjska, spraw, byśmy byli z Tobą i sobą jedno – apelował słowami Jana Pawła II metropolita lwowski abp Mieczysław Mokrzycki podczas Sumy pontyfikalnej będącej kulminacją uroczystości odpustu Wniebowzięcia NMP w sanktuarium w Kalwarii Zebrzydowskiej.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W niedzielnych uroczystościach uczestniczył metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski oraz dziesiątki tysięcy wiernych. Zwieńczą je wieczorem nieszpory i procesja z figurą Matki Bożej Wniebowziętej.

Abp Mokrzycki w homilii podkreślił, że to na kalwaryjskim wzgórzu św. Jan Paweł II "uczył się bezgranicznego zaufania Matce Bożej". "To tutaj odnalazł ją jako swoją Matkę. To tutaj dał się jej poprowadzić w stronę Syna" – wskazywał.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Metropolita wskazał, że na kalwaryjskie wzgórze pątników przyprowadziła "wiara, zaufanie i miłość do Jezusa Chrystusa, którego spotykamy w tym sanktuarium jako cierpiącego dla naszego zbawienia, i do matki wiernej swemu ziemskiemu powołaniu, która wytrwała w wierze, ufając bezgranicznie Bogu (…)". Jak podkreślił, bez Maryi "trudno jest sobie wyobrazić spełnienie obietnicy zbawienia".

Podziel się cytatem

Reklama

Zdaniem abp. Mokrzyckiego, skoro to wiara, zaufanie i miłość prowadziły ludzi do kalwaryjskiego sanktuarium pasyjno-maryjnego, występuje zatem potrzeba, by wrócili do domów bogatsi. "W tym miejscu potrzeba zapytać: jakie bogactwo zabrać ze sobą? Jesteśmy u Matki, którą dał nam umierający Jezus, dlatego zabierzmy ją z tego wzgórza kalwaryjskiego, jako bogactwo naszego życia. Zabierzmy jej wiarę. Powtarzajmy codziennie Bogu: tak! Zabierzmy ze sobą jej zaufanie i nie narzekajmy, bo ona nie narzekała (…). Zawsze i wszędzie ufała Bogu, bo to dobry i kochający Ojciec" – apelował.

Reklama

Metropolita lwowski w homilii przypomniał, że za kilkanaście dni odbędzie się beatyfikacja Prymasa Tysiąclecia kard. Stefana Wyszyńskiego. "Chcę wspomnieć go dzisiaj na tym wzgórzu, na którym również bywał. Chcę spojrzeć na niego, jako na kogoś, który swe losy złożył w ręce Maryi, abyśmy i my mogli uczynić podobnie" – mówił.

Przypomniał, że gdy Kościół był poddawany szykanom, a prymas prześladowany, wtedy szukał ratunku i pomocy u Matki Bożej. "W więzieniu złożył akt osobistego oddania się Matce Bożej. (…) Wydaje się, że był to kulminacyjny moment na maryjnej drodze kard. Wyszyńskiego. Świadczą o tym jego słowa wypowiedziane tuż przed śmiercią: +Jestem całkowicie uległy woli Ojca i woli Syna. (...) Jestem uległy wobec Ducha Świętego, dlatego, że moje życie wewnętrzne było w Trójcy Świętej. I jestem ufny wobec Matki Najświętszej, z którą się związałem w więzieniu w Stoczku i wszystko przez jej dłonie składałem na chwałę Trójcy Świętej" - mówił metropolita lwowski.

Reklama

Jak zaznaczył, takich słów, jak wypowiedziane przez prymasa, dzisiaj potrzebujemy. "Ale nie po to, aby je podziwiać, ale po to, aby je powtórzyć i przyjąć jako swoje. Dzisiaj potrzebujemy takiego zawierzenia, w którym oddamy się naszej Matce, nie jako kolejnej deklaracji, ale jako naszego sposobu życia" – mówił.

Podziel się cytatem

Reklama

Metropolita lwowski kończąc homilię ponowił akt zawierzenia, jakiego w 2002 r., podczas ostatniego pobytu w kalwaryjskim sanktuarium, dokonał św. Jan Paweł II. "Niech słowa świętego papieża, pielgrzyma kalwaryjskiego, staną się dzisiaj naszym zawierzeniem. Niech one przyczynią się do naszej świętości, której wzorem jest ona: Wniebowzięta Maryja Panna (…). Odnajdźmy w tych słowach siebie i swoją codzienność. Zatem za św. Janem Pawłem II wołam: +Matko Kalwaryjska, spraw, byśmy byli z Tobą i sobą jedno+" – podkreślił.

Reklama

Abp Mokrzycki prosił Matkę Bożą o opiekę nad ludem, "który od wieków pozostawał wierny". "Wejrzyj na ten naród, który zawsze pokładał nadzieję w twojej matczynej miłości. Wejrzyj, zwróć na nas swe miłosierne oczy, wypraszaj to, czego dzieci twoje najbardziej potrzebują. (...) Kapłanów ucz naśladować twojego syna w oddawaniu co dnia życia za owce. Biskupom upraszaj światło Ducha Świętego, aby prowadzili Kościół jedną i prostą drogą do bram Królestwa twojego syna" – prosił.

Niedzielną sumę pontyfikalną poprzedziła poranna Msza św. w kościele Grobu Matki Bożej na dróżkach, która została odprawiona w intencji pielgrzymów kalwaryjskich, a także procesja Wniebowzięcia NMP.

Uroczystości odpustowe trwają od minionej niedzieli. Zasadnicza ich część rozpoczęła się w czwartek. Wierni uczestniczyli w odpustowym Dniu Misyjnym. W piątek odbył się odpust Matki Bożej Kalwaryjskiej. Dróżkami przeszła procesja Pogrzebu Matki Bożej.

Sobota była dniem młodzieży. Wieczorem z Góry Ukrzyżowania do bazyliki przeszła procesja młodych pątników ze świecami.

Reklama

Podczas mszy św. wieńczącej sobotnie uroczystości bp Janusz Mastalski z Krakowa zwrócił uwagę na trzy rady świętego Piotra, jakie "powinny wybrzmieć w sercach młodych". Po pierwsze muszą zadbać o przewodnika, który stawia wymagania. Wskazał, że współcześnie wielu często bardziej ufa portalom społecznościowym, niż Jezusowi, który w Ewangelii mówi, co wybrać. "Ileż osób w ostatnich latach odwróciło się od Boga, odwróciło się od Jezusa, już go nie podziwiają, dlatego, bo stawia wymagania?" – pytał cytowany w komunikacie biura prasowego Archidiecezji Krakowskiej.

Po drugie: należy słuchać. "Słuchać nie oznacza tylko słyszeć. Tak byliśmy zachwyceni św. Janem Pawłem II. Ileż ludzi w różnych miejscach Polski płakało? Tych samych, nie tak dawno, można było zobaczyć jak przeklinają, posądzają. Dlaczego? (…) Słuchać Pana oznacza dopełnić jego słowo swoimi wyborami" – mówił.

Trzecia ważna wskazówka, to potrzeba dbania o wiarę. "Musimy zadbać o tę wiarę, która likwiduje bezmyślność, która likwiduje bariery pomniejszające wiarę, a przede wszystkim, musimy wyjść z likwidacją wątpliwości, że Kościół jest święty, że nie ma dobrych, wspaniałych kapłanów; wątpliwości, że to nie mnie powołuje Pan do kapłaństwa, zakonu" – wskazał.

Sanktuarium w Kalwarii Zebrzydowskiej jest duchową stolicą Małopolski. Ufundowała je w XVII w. rodzina Zebrzydowskich. Równolegle z klasztorem Bernardynów wybudowano Dróżki, które przypominają kompozycją topograficzną i architektoniczną miejsca święte w Jerozolimie.

historia uroczystości odpustowych jest równie długa, jak sanktuarium. Skromna początkowo procesja Pogrzebu i Chwały Matki Bożej w święto Wniebowzięcia szybko się rozrosła. Już w połowie XVII w. Bernardyni urządzali dwie procesje: 13 sierpnia w dniu pogrzebu Matki Bożej oraz 15 sierpnia. Po pierwszym rozbiorze Polski z dróżek kalwaryjskich zniknęły elementy militarne. Zaczęły natomiast występować asysty z różnych miejscowości. Obecnie jest ich kilkadziesiąt. Rozkwit obrzędów związanych z Wniebowzięciem przypada na XX w.(PAP)

Reklama

autor: Marek Szafrański

szf/ mark/

2021-08-22 14:19

Ocena: +5 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W uroczystość Matki Bożej Kalwaryjskiej

[ TEMATY ]

Maryja

Kalwaria Zebrzydowska

fot. o. F. Salezy Nowak OFM

13 sierpnia, w Uroczystość NMP Kalwaryjskiej, Mszy św. w bazylice przewodniczył kard. Stanisław Dziwisz w obecności kard. Mariana Jaworskiego oraz licznie zgromadzonych kapłanów dekanatu kalwaryjskiego i okolicznych parafii.

- Ksiądz Kard. Marian jest wyjątkowym świadkiem i pielgrzymem, dlatego przybył tutaj i zaprosił mnie, żeby być z nim. Ja też mam szczególne powody do tego, by być tutaj w Uroczystość Matki Bożej Kalwaryjskiej. Cieszę się, że możemy być razem z księżmi i sprawować tę Eucharystię - mówił na początku kard. Dziwisz.

CZYTAJ DALEJ

Zwykła uczciwość

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 3

[ TEMATY ]

Ks. Jarosław Grabowski

Piotr Dłubak

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Duchowni są dziś światu w dwójnasób potrzebni. Bo ludzie stają się coraz bardziej obojętni na sprawy Boże.

Przyznam się, że coraz częściej w mojej refleksji dotyczącej kapłaństwa pojawia się gniewna irytacja. Pytam siebie: jak długo jeszcze mamy czuć się winni, bo jakaś niewielka liczba księży dopuściła się przestępstwa? Większość z nas nie tylko absolutnie nie akceptuje ich zachowań, ale też zwyczajnie cierpi na widok współbraci, którzy prowadzą podwójne życie i tym samym zdradzają swoje powołanie. Tylko czy z powodu grzechów jednostek wolno nakazywać reszcie milczenie? Mamy zaprzestać nazywania rzeczy w ewangelicznym stylu: tak, tak; nie, nie, z obawy, że komuś może się to nie spodobać? Przestać działać, by się nie narazić? Wiem, że wielu z nas, księży, stawia sobie dziś podobne pytania. To stanie pod pręgierzem za nie swoje winy jest na dłuższą metę nie do wytrzymania. Dobrze ujął to bp Edward Dajczak, który w rozmowie z red. Katarzyną Woynarowską mówi o przyczynach zmasowanej krytyki duchowieństwa, ale i o konieczności zmian w formacji przyszłych kapłanów, w relacjach między biskupami a księżmi i między księżmi a wiernymi świeckimi. „Wiele rzeczy wymaga teraz korekty” – przyznaje bp Dajczak (s. 10-13).

CZYTAJ DALEJ

Najpierw wołanie, później powołanie

2024-04-25 23:30

ks. Łukasz Romańczuk

Konferencja do młodzieży bpa Jacka Kicińskiego CMF

Konferencja do młodzieży bpa Jacka Kicińskiego CMF

Egzamin dojrzałości i ósmoklasisty coraz bliżej. O dary Ducha Świętego i pomyślność na czas pisania matur modlili się uczniowie szkół średnich i ci, kończący “podstawówkę”. Była to także okazja do wysłuchania konferencji o. bpa Jacka Kicińskiego CMF.

Z racji tego, że modlitwa ta odbywała się w czasie Tygodnia Modlitw o powołania kapłańskie i zakonne, konferencja dotyczyła rozeznawania powołania i swojej drogi życiowej. Przede wszystkim bp Jacek wskazał młodym, że w rozeznawaniu ważne jest słuchanie głosu Pana Boga.- Powołanie dzieje się w wołaniu. Najpierw słyszymy wołanie, a potem dokonuje się powołanie. Jezus woła każdego z nas po imieniu - mówił biskup, dodając, że to od człowieka zależy, czy ten Boży głos będzie słyszalny. Ta słyszalność dokonuje się w momencie, kiedy otworzy się uszy swojego serca. - Uczniowie przechodzili szkołę wiary. Mieli momenty zwątpienia. Na początku były wokół Niego tłumy, ale z czasem grupa ta zaczęła topnieć, bo zaczął wymagać. I zapytał Piotra: „Czy i wy chcecie odejść?”. Wszystko zaczyna się od słowa i w tym słowie się wzrasta - przekonywał bp Jacek.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję