Reklama

80-lecie prof. Stefana Kurowskiego

11 marca 2003 r. obchodził 80-lecie urodzin nestor polskich ekonomistów - prof. Stefan Kurowski. Postać prof. Kurowskiego to nie tylko symbol jakże znaczących dokonań w dziedzinie myśli ekonomicznej, wielu książek i kilkuset prac naukowych, ale również wielki symbol nonkonformizmu badawczego. Niepodważalny jest fakt, że nie było ekonomisty równie jak on konsekwentnego w pisaniu "pod prąd" oficjalnym PRL-owskim dogmatom ekonomicznym. A co najważniejsze, swój bunt przeciwko ekonomii socjalizmu zaczął bardzo wcześnie, wtedy gdy przeważająca większość polskich ekonomistów jeszcze grzęzła w akceptacji socjalizmu jako rzekomo najlepszego systemu ekonomicznego.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Szczególnie buntowniczy okazał się już jeden z pierwszych artykułów prof. Kurowskiego - pt. Apatia, przygotowany do słynnego tygodnika studentów i młodej inteligencji Po Prostu, do numeru z 6 września 1957 r. Gdy władze skonfiskowały ten numer Po Prostu, właśnie artykuł Kurowskiego wymieniano jako główny powód konfiskaty. W artykule A. Werblana atakującym Po Prostu na łamach organu KC PZPR szczególnie ostro zaatakowano właśnie Kurowskiego, a sowiecka Prawda, przedrukowując tekst Werblana, opatrzyła nazwisko Kurowskiego epitetem "reakcyjny ekonomista".
Sprawa konfiskaty Po Prostu z powodu tekstu Kurowskiego wspomniana jest m.in. w wydanej w 2001 r. we Wrocławiu korespondencji J. Nowaka-Jeziorańskiego z Giedroyciem, który już we wrześniu 1957 r. chwalił Kurowskiego jako jednego z ciekawszych polskich ekonomistów.
W 1963 r. Stefan Kurowski staje się obiektem gwałtownego ataku samego I sekretarza KC PZPR Władysława Gomułki na XII Plenum KC PZPR, tzw. plenum ideologicznym. Przyczyną napaści Gomułki na Kurowskiego była jego habilitacja z dziedziny ekonomii, w której znalazł się fragment jednoznacznie krytycznie oceniający szanse socjalizmu w konkurencji gospodarczej z kapitalizmem. Stała się rzecz bez precedensu. Rozjuszony stwierdzeniami pracy ekonomicznej Kurowskiego Gomułka doprowadził do unieważnienia przewodu habilitacyjnego i pozbawienia Kurowskiego tytułu doktora habilitowanego. Dopiero po kilku latach - w 1966 r. dopuszczono do kolejnego przewodu habilitacyjnego S. Kurowskiego, z tym, że wymuszono zmniejszenie jego pracy habilitacyjnej o jeden, najbardziej obrazoburczy rozdział. Pomimo pomyślnej obrony habilitacji i tym razem Kurowski musiał czekać dalsze cztery lata na zatwierdzenie tytułu.
Po powstaniu "Solidarności" w sierpniu 1980 r. Stefan Kurowski natychmiast wsparł ten ruch swoimi dynamicznymi działaniami. Był głównym ekspertem ekonomicznym "Solidarności" na jej zjeździe w jesieni 1981 r., fakt dzisiaj jakże "dziwnie" przemilczany. Z powodu swych poglądów i działań był internowany w Jaworzu po 13 grudnia 1981 r. "Krnąbrność" Kurowskiego wciąż powodowała retorsje władz wobec niego. Rzecz znamienna - był jedną z osób najdłużej czekających na tytuł profesorski - od końca lat 60. do 1989 r. (!). Szybko zdołał podpaść również nowej "elicie" władzy. Stał się jednym z najostrzejszych, najbardziej bezkompromisowych krytyków planu Sorosa-Sachsa-Balcerowicza. Niezwykle ostro występował przeciwko rozkradaniu kraju w ramach "prywatyzacji", czyli wyprzedaży za bezcen. Zdecydowany obrońca polskich interesów narodowych, konsekwentnie występował z programami zmierzającymi do pobudzenia polskiej przedsiębiorczości, stworzenia podstaw dla autentycznego wzrostu gospodarczego kraju i rozwoju eksportu. Wśród wielu cennych prac książkowych znalazły się m.in. takie pozycje, jak: Historyczny proces wzrostu gospodarczego (1963); Ludność w historii i polityce (1980); Od Października do Sierpnia - moje ćwierć wieku dyskusji o gospodarce (1983); Reforma gospodarcza w PRL (pod pseud. H. Janczak, 1986); Warszawa na tle stolic Europy (1987); Polityka gospodarcza PRL (1989) i dwutomowe opracowanie: Nad ekonomią polityczną (1994 i 1996). Dodajmy, że prof. Kurowski jest również znakomitym dydaktykiem, wychował kilka pokoleń studentów. Jest przede wszystkim, jako człowiek, prawdziwie niezłomny w swych przekonaniach, jest jednym z tak rzadkich dziś Prawdziwych Autorytetów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niemcy: tysiące przeciwników aborcji na Marszu dla Życia

2025-09-21 12:51

[ TEMATY ]

Niemcy

marsz dla życia

zrzut ekranu YT

Ok. 7000 osób wzięło udział w 21. „Marszu dla życia”, który odbył się 20 września jednocześnie w Berlinie i Kolonii. Ogólnokrajowa manifestacja Federalnego Stowarzyszenia Prawa do Życia (BVL) jest jednym z najważniejszych wydarzeń ruchu na rzecz ochrony życia. Chrześcijanie różnych wyznań dali wyraźny sygnał na rzecz ochrony życia ludzkiego - od narodzin do naturalnej śmierci.

W Berlinie marsz rozpoczął się w tym roku po raz pierwszy na placu przed dworcem głównym, a nie jak zwykle przy Bramie Brandenburskiej. Wśród uczestników byli biskup Regensburga Rudolf Voderholzer, biskup pomocniczy Berlina Matthias Heinrich, a także liczni księża, siostry zakonne i inni przedstawiciele Kościoła. Według danych organizatorów przez stolicę przeszło około 4000 osób. W Kolonii w pokojowej demonstracji wzięło udział około 3000 osób. W tym samym czasie w Zurychu odbył się pierwszy „Marsz dla Życia” w Szwajcarii.
CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio, dziecko z Pietrelciny

Niedziela Ogólnopolska 38/2014, str. 28-29

[ TEMATY ]

O. Pio

Commons.wikimedia.org

– Francesco! Francesco! – głos Marii Giuseppy odbijał się od niskich kamiennych domków przy ul. Vico Storto Valle w Pietrelcinie. Ale chłopca nigdzie nie było widać, mały urwis znów gdzieś przepadł. Może jest w kościele albo na pastwisku w Piana Romana? A tu kabaczki stygną i ciecierzyca na stole. W całym domu pachnie peperonatą. – Francesco!

Maria Giuseppa De Nunzio i Grazio Forgione pobrali się 8 czerwca 1881 r. w Pietrelcinie. W powietrzu czuć już było zapach letniej suszy i upałów. Wieczory wydłużały się. Panna młoda pochodziła z rodziny zamożnej, pan młody – z dużo skromniejszej. Miłość, która im się zdarzyła, zniwelowała tę różnicę. Żadne z nich nie potrafiło ani czytać, ani pisać. Oboje szanowali religijne obyczaje. Giuseppa pościła w środy, piątki i soboty. Małżonkowie lubili się kłócić. Grazio często podnosił głos na dzieci, a Giuseppa stawała w ich obronie. Sprzeczki wywoływały też „nadprogramowe”, zdaniem męża, wydatki żony. Nie byli zamożni. Uprawiali trochę drzew oliwnych i owocowych. Mieli małą winnicę, która rodziła winogrona, a w pobliżu domu rosło drzewo figowe. Dom rodziny Forgione słynął z gościnności, Giuseppa nikogo nie wypuściła bez kolacji. Grazio ciężko pracował. Gdy po latach syn Francesco zapragnął być księdzem, ojciec, by sprostać wydatkom na edukację, wyjechał za chlebem do Ameryki. Kapłaństwo syna napawało go dumą. Wiele lat później, już w San Giovanni Rotondo, Grazio chciał ucałować rękę syna. Ojciec Pio jednak od razu ją cofnął, mówiąc, że nigdy w życiu się na to nie zgodzi, że to dzieci całują ręce rodziców, a nie rodzice – syna. „Ale ja nie chcę całować ręki syna, tylko rękę kapłana” – odpowiedział Grazio Forgione, rolnik z Pietrelciny.
CZYTAJ DALEJ

USA/ Prezydent Nawrocki spotkał się z Sekretarzem Generalnym ONZ

2025-09-23 08:11

[ TEMATY ]

Stany Zjednoczone

Karol Nawrocki

PAP/Leszek Szymański

Prezydent Karol Nawrocki spotkał się w poniedziałek w Nowym Jorku z Sekretarzem Generalnym ONZ Antonio Guterresem; odbył też szereg innych spotkań z politykami. Jak informował wcześniej prezydencki minister Marcin Przydacz, spotkania te stanowiły okazją do przekazania polskiej perspektywy na rolę ONZ.

Wcześniej polski prezydent spotkał się z prezydentami Litwy, Estonii i Łotwy: Gitanasem Nausedą, Alarem Karisem i Edgarsem Rinkeviczsem. Politycy rozmawiali o sytuacji w regionie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję