Jest mleko, będzie miód
W Telewizji Publicznej wystąpił Leszek Miller. Niby to nie nowość, bo kamery TVP miłą twarz premiera pokazują co dzień z każdej strony, i to po kilka razy. Szef rządu zaprezentował się w sympatycznej oficjalce z racji roczku kierowanego przezeń gabinetu. Oznajmił, że żyjemy w krainie mlekiem płynącej, a w przyszłości do mleka dojdzie jeszcze miód. Z zapowiedzi L. Millera nie wynikało, kto tego dożyje, ale cieszmy się tym, co mamy. Nie ma wyjścia. Musimy mu wierzyć na słowo.
Mają służby za nic
Statystycznie rzecz ujmując, jedną z częściej okradanych osób w Polsce jest żona obecnego szefa agencji wywiadu. Pani Siemiątkowskiej już drugi raz ukradli samochód (Wprost, 29 września). Nasza intuicja podpowiada, że to nie przypadek, ale manifestacja przestępczej buty i czytelny sygnał, że złodzieje samochodu mają tajne służby za nic.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Podwójne gwarancje
Panie najpewniejsze gwarancje na zrobienie politycznej kariery mają w SLD. Szefowie postkomunistów pomyśleli o wszystkim. Leszek Miller wydał osobiście rozkaz, żeby 30% miejsca na listach wyborczych przypadło paniom, i stało się. Jest 30%, a nawet więcej miejsc dla kobiet. Lokalni liderzy partii poszli jeszcze dalej w ukłonach w stronę pań. Oprócz gwarancji szefa dodali swoje. Chodzi o to, że praktycznie zagwarantowali większości kandydujących pań, że w wyborach nie przejdą, umieszczając je gdzieś pośrodku listy. (Gazeta Wyborcza, 24 września).
Afera
Kolejna afera w rządzie. Uprzedzając działania dziennikarzy, minister zdrowia przyznał się do poważnego zaniedbania. "Ja myślę - mówił minister w Radiu Zet 25 września - że jest bardziej poważna sprawa, i myślę, że prędzej czy później wyjdzie i warto, żebym się do tego przyznał, bo pewnie dziennikarze prędzej czy później, nazwijmy to, wykryją. To miało miejsce w Łowiczu, w wieku 6 lat obsikałem parkan u sąsiada. Ja myślę, że to jest poważny problem, tak że przyznam się do tego teraz". Nieznana jest reakcja ministra sprawiedliwości.
Odcinek z chlebem
W telewizji pokazali kolejny odcinek z serialu: Konferencje Prasowe Ministra Kołodki. Po odcinku z nożyczkami i marchewką wyemitowano odcinek o chlebie. Chleb był duży, o metrowej średnicy, a wicepremier dużym nożem go pokroił. Poza tym to, co zwykle. W przyszłym roku będzie lepiej, a w kolejnych latach znajdziemy się w raju.