Reklama

Polska wieś

Smak chleba

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

...chleba naszego
powszedniego
daj nam
dzisiaj...
Jakże ważny temat przyszło mi dzisiaj poruszyć, skoro sam Jezus Chrystus uczynił go przedmiotem modlitwy, tej modlitwy, którą nas obdarował i którą codziennie wypowiadamy. Chleb. Pokarm codzienny. Co w nim jest, że spożywany od dawien dawna, codziennie, pod każdą długością i szerokością geograficzną, nie znudził się człowiekowi, stale poszukującemu w potrawach wyrafinowanych smaków? Otóż ten szczery dar Boży jest czymś absolutnie wyjątkowym wśród naszych pokarmów, a dzięki swej niezwykłej codzienności urósł do rangi symbolu. Jest tak codzienny, tak zwyczajny, że zauważamy go dopiero, kiedy go brak.
Od dawna w naszych polskich katolickich rodzinach obdarzany był należnym mu szacunkiem - w każdym razie w moim rodzinnym domu. Chleb spoczywał na stole, zajmując honorowe miejsce. Jeśli kiedykolwiek upadł na ziemię, całowaliśmy go z czcią i nie do pomyślenia było, by poniewierał się, a tym bardziej, by wyrzucany był razem ze śmieciami. Napoczynając bochenek, mama czyniła na nim znak krzyża. Tak czyniła prababcia, babcia, tak czynię i ja, ucząc tego swoje dzieci. Daleko odeszliśmy dzisiaj od tradycji naszej wiary, pełnej szacunku dla Bożych darów, jaka była ongiś w naszych rodzinach. Nie ma dla tego żadnego usprawiedliwienia.
Przez mamę od pokoleń jestem związany z wsią, stąd tym opisem chciałbym przypomnieć choć trochę smak dawnego domowego chleba, o ile smak w ogóle można opisać. Pracą na polu zajmował się brat mamy - wuj Julian. Zawsze podkreślał, że jest chłopem, a nie rolnikiem, bo w Polsce nie ma stanu rolniczego, tylko chłopski. Był dumny, że należy do tych, którzy żywią i bronią. Wtedy, jako dziecko, nie zdawałem sobie sprawy z pewnych gestów wyrażających miłość do ziemi i jej płodów, ale zapamiętane sceny po latach przynoszą właściwy pożytek, podobnie jak ziarno rzucone na dobrą glebę przynosi obfity plon. Wiosną wuj wychodził na pole, brał garść ziemi i rozcierał ją. Była w tym ocena oraz znak miłości. Siał ziarno, czyniąc przedtem znak krzyża i modląc się. Pracę na polu wykonywał z woli Bożej "dobrany zespół". Najprzód konie, za nimi wuj Julian, a nad nimi, niejako sprawując opiekę artystyczną - Boży śpiewak, skowronek. Ta dobrana trójka, służąc dobru, czyniła sobie ziemię poddaną w radosnym trudzie, pracując na chwałę Bożą. Praca na roli jest ogromnym wysiłkiem, wymaga samozaparcia, hartu ducha i wielu sił fizycznych. Nie jest sielanką, jak by to mogło wynikać z tonu mojej wypowiedzi. Wiele kropli potu mego wuja wsiąkło w ziemię, może dlatego była tak urodzajna i dawała dobre plony.
Żniwa. Ziarno sypnęło złotem. Jaka była z niego mąka! Biała, bielutka. Tak biała jak opłatek. Z tej mąki w drewnianej dzieży babcia zaczyniała ciasto. Chleby były duże, prostokątne, a cała krzątanina wokół wypieku, cały ten rytuał był świętem w domu. Smak tego chleba, jego biel, chrupiąca skórka, świeżość i zapach są dla mnie wzruszającym wspomnieniem. Na ten niepowtarzalny smak składał się zapach maków i chabrów, szum kołysanych wiatrem zbóż, śpiew skowronka, a nade wszystko miłość polskiego chłopa do polskiej ziemi. Były to jedyne w swoim rodzaju komponenty i nimi pachniał i smakował babciny chleb. Dzisiaj już nie ma takiego chleba, i to nie dlatego, że nie ma już babci i wuja między nami. Dzisiaj raczej nikt nie piecze chleba w domu. Zmieniła się też uprawa ziemi. Dzisiejszy chleb pochodzi z ziemi, która - przywalona tysiącami ton sztucznych nawozów - daje ziarno, z którego mąka i wypieki z niej nasycone są różnymi polepszaczami, uszlachetniaczami, całym tym trującym chemicznym balastem. Prawie nikt nie wypieka chleba w sposób naturalny, na tzw. zakwasie. Świat odrzucił naturalną gospodarkę, kieruje się tylko zyskiem. W takim świecie chleb nie smakuje tak jak dawniej, bo też i nie może tak smakować. Nie może smakować chleb, na którym już nikt nie czyni znaku krzyża.
Do kraju tego, gdzie kruszynę chleba
Podnoszą z ziemi przez uszanowanie
Dla darów Nieba...
Tęskno mi, Panie...
- Tak pisał nasz wielki wieszcz -
Norwid. Czy jest jeszcze gdzieś taki kraj?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Służby Tuska biorą się za Ojca Rydzyka. Dyrektor Radia Maryja wezwany do prokuratury

2025-11-17 10:49

Radio Maryja

Ojciec Tadeusz Rydzyk CSSR

Ojciec Tadeusz Rydzyk CSSR

Służby Donalda Tuska wytoczyły najcięższe działa przeciwko twórcy Radia Maryja. Ojciec Tadeusz Rydzyk został wezwany do prokuratury. Perfidii całej sprawie dodaje fakt, że ma być przesłuchany w dzień, w który rozgłośnia będzie świętować swoje 34 urodziny.

Podziel się cytatem - poinformowano dziś na stronach Radia Maryja.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV wzywa do dbałości w celebrowaniu liturgii Słowa

2025-11-17 11:45

[ TEMATY ]

Leon XIV

Vatican media

Do szczególnej dbałości o celebrowanie liturgii Słowa Bożego, promocji Liturgii Godzin oraz pobożności ludowej zachęcił Papież Leon XIV w przemówieniu do uczestników kursu dla odpowiedzialnych w diecezjach za duszpasterstwo liturgiczne - informuje Vatican News. Chodzi o sprzyjanie owocnemu uczestnictwu Ludu Bożego, jak również o liturgię godną - wskazał Papież.

Kurs dla odpowiedzialnych za duszpasterstwo liturgiczne został zorganizowany przez Papieski Instytut Liturgiczny św. Anzelma. Papież przypomniał, że kurs wpisuje się w realizację zadań formacyjnych wyrażonych w konstytucji apostolskiej Veritatis gaudium, takich jak formowanie celebransów i wiernych, aby przygotować ich do posługi w duszpasterstwie i liturgii.
CZYTAJ DALEJ

W którym kraju najbardziej prześladują chrześcijan? Jak na tym tle wypada Polska? Dziś publikacja raportu w Parlamencie Europejskim

„Aby skutecznie przeciwdziałać atakom na kościoły i przestępstwom z nienawiści wobec chrześcijan, pilnie potrzebne są kompleksowe badania przyczyn tego zjawiska. Aby niechrześcijańskie uprzedzenia nie przerodziły się w akty wandalizmu, należy o tym bezpośrednio mówić i rozwiązywać problemy” - apeluje Anja Hoffmann. Dyrektorka Obserwatorium Nietolerancji i Dyskryminacji Chrześcijan w Europie (OIDAC Europa) w rozmowie z KAI mówi m. in. o nasilającej się nietolerancji i dyskryminacji wobec wyznawców Chrystusa w Europie, wskazuje, jakie barwy polityczne i ideologiczne mają te działania, zastanawia się, czy media są wrażliwe na kwestię nietolerancji religijnej oraz jakie jest najlepsze antidotum na nietolerancję i dyskryminację religijną. Dziś przygotowany przez OIDAC raport nt. nietolerancji i dyskryminacji wobec chrześcijan w Europie przedstawiony zostanie podczas konferencji w Parlamencie Europejskim.

Krzysztof Tomasik (KAI): W Warszawie wystąpiła Pani na konferencji Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie poświęconej wymiarowi ludzkiemu (Warsaw Human Dimension Conference). Jakie ważne tematy zostały poruszone?
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję