Reklama

Byłem kolegą i sąsiadem Karola Wojtyły (40)

Niedziela Ogólnopolska 12/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

WACŁAW GRZYBOWSKI: - W 1998 r. obchodziliście 60. rocznicę Waszej wadowickiej matury. Zapewne najwięcej czasu poświęciliście na Waszych spotkaniach z Ojcem Świętym wspomnieniom o profesorach i kolegach?

EUGENIUSZ MRÓZ: - W podniosłym skupieniu spotkaliśmy się z Ojcem Świętym 27 sierpnia 1998 r. na Mszy św. w jego letniej rezydencji. Zastaliśmy go pogrążonego w głębokiej modlitwie, w ciszy; myśli nasze popłynęły do dawnych lat, gdy w wadowickim kościele parafialnym łączyła nas wspólna modlitwa. Tu ta wspólna modlitwa, w mocno przerzedzonym gronie, przywołała refleksje o nieprzemijających wartościach - o miłości i prawdzie, o koleżeństwie i przyjaźni, o trwałości tego wszystkiego, co najlepsze, najszlachetniejsze, co wynieśliśmy z naszych domów rodzinnych, z murów szkolnych, co przekazali nam nasi nauczyciele i wychowawcy. Modliliśmy się za kolegów wadowickiego Gimnazjum - poległych, pomordowanych i zmarłych, spoczywających w mogiłach znanych i nieznanych, na ziemi polskiej i na ziemi obcej, którzy swe życie oddali za wiarę, za Ojczyznę, za nas.
Ze wzruszeniem wspominaliśmy wychowawców naszego wadowickiego Gimnazjum. Wielu poległo na różnych frontach, przebywało w więzieniach, obozach, miejscach kaźni na nieludzkiej ziemi, w Katyniu, w stalinowskich łagrach.
Wspominając naszych profesorów, przytoczyłem słowa prof. Eugeniusza Jelonka (1898-1985, dzielił się śniadaniami z biednymi uczniami), zamieszczone na łamach Posłańca Serca Jezusowego z czerwca 1996 r.:
"W październiku 1931 r. przybyłem do Wadowic jako kontraktowy nauczyciel historii w Gimnazjum. Rankiem w kościele zobaczyłem bardzo miłego ministranta, który też przyjrzał mi się jako nieznanemu parafianinowi, a potem zdziwił się, widząc mnie w szkole.
Jakoż zostałem gospodarzem klasy, do której uczęszczał. Dowiedziałem się, że był półsierotą. A że był pracowity i rezolutny - wnet podbił serce swego nauczyciela. Jako przysłowiowy ´omnibus´, otrzymałem obok historii nauczanie matematyki. Szybko też Loluś stał się asystentem moim w tej umiejętności i bodaj lepsze wykazywał zdolności w dydaktyce przedmiotu niż jego nauczyciel.
Toteż słabsi w matematyce dokształcali się pod jego kierunkiem w moim pokoju, który podnajmowałem w mieście (...).
Loluś upamiętnił się jeszcze za mego pobytu w Wadowicach jako sportowiec. Kiedy pełniłem dyżur przy saneczkujących z pobliskiej górki, jedyny raz w życiu dałem się namówić Lolusiowi do skorzystania z tej specjalności. Tak więc pilotował mnie na swych saneczkach. Ale największą radością moją w szkole był Loluś jako kierownik klasowego kółka abstynentów.
Skończyły się jednak szczęśliwe dni, bo usunięto mnie po roku ze szkolnictwa za antysanacyjne przekonania. Utracony kontrakt, ale nie pamięć o umiłowanym uczniu. Już jako ksiądz mieszkający przy ulicy Kanoniczej, odszukał mnie po okupacji, a w czasie mego nowego pobytu na ´zielonej trawce´ i starań o rentę inwalidzką pomagał mi przetrwać ciężką sytuację...".
Należy jeszcze dodać, że przez cały okres pobytu w Krakowie prof. Jelonka Karol utrzymywał z nim bliskie serdeczne kontakty. A gdy jego córki wstępowały w związki małżeńskie, błogosławił im na dalszą drogę życia.
Gdy Ojciec Święty odwiedził Kraków podczas pierwszej pielgrzymki do Ojczyzny, spotkał się z chorymi w kościele Ojców Franciszkanów. Był w tej grupie prof. Jelonek. Serdecznie się uściskali. Uczeń - Jan Paweł II udzielił apostolskiego błogosławieństwa swemu dawnemu nauczycielowi...

CDN.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Włochy/Papież w Wenecji: wizyta w więzieniu dla kobiet, spotkanie z młodzieżą i Msza św.

2024-04-28 07:12

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/CLAUDIO PERI

Papież Franciszek spędzi niedzielę w Wenecji. Odwiedzi więzienie dla kobiet, gdzie znajduje się też pawilon Stolicy Apostolskiej na Biennale Sztuki. Papież przybędzie tuż po wejściu w życie systemu rejestracji wizyt w mieście i opłaty 5 euro, jeśli nie zostaje się na nocleg. Za wstęp zapłaci około 9 tysięcy wiernych.

Podróż Franciszka do miasta nad laguną rozpoczyna się wcześnie rano. Po odlocie śmigłowcem z Watykanu o 6.30 przybędzie do Wenecji około godziny 8.

CZYTAJ DALEJ

Prawdziwy cytat "GW"

2024-04-27 17:54

MW

15 kwietnia, a jeszcze wcześniej w wydaniu papierowym “Niedzieli Wrocławskiej” ukazał się artykuł krytykujący pomysły ustaw o liberalizacji aborcji. W artykule została zawarta wypowiedź wrocławskiego lekarza, która po decyzji naszej redakcji, została zacytowana anonimowo.

CZYTAJ DALEJ

Papież w Wenecji: Młody człowieku - wstań i idź!

2024-04-28 10:52

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT

"Młody człowieku, który chcesz wziąć w ręce swe życie, wstań! Otwórz swoje serce przed Bogiem, podziękuj Mu, przyjmij piękno, którym jesteś; zakochaj się w swoim życiu. A potem idź! Wyjdź, idź z innymi, szukaj samotnych, nadaj barwy światu swoją kreatywnością, pomaluj drogi życia Ewangelią. Wstań i idź" - wezwał Franciszek podczas spotkania z młodzieżą na placu przed bazyliką Santa Maria della Salute w Wenecji. Papież zachęcił: "Weź życie w swoje ręce, zaangażuj się; wyłącz telewizor i otwórz Ewangelię; zostaw telefon komórkowy i spotkaj się z osobami!

Franciszek zachęcił młodych do dzielenia się doświadczeniami, które są tak piękne, że nie można ich zatrzymać dla siebie. "Jesteśmy tu dzisiaj właśnie po to: aby na nowo odkryć w Panu piękno, którym jesteśmy i by radować się w imię Jezusa, Boga młodego, który miłuje młodych i który zawsze zaskakuje" - powiedział papież.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję