W przemówieniu wygłoszonym podczas otwarcia obrad Konferencji Episkopatu Włoch papież powiedział: "W tym momencie jest bardzo duże niebezpieczeństwo: błędu w formacji i błędu w ostrożności w przyjmowaniu seminarzystów".
"Widzieliśmy często seminarzystów, którzy wydawali się dobrzy, ale surowi. Surowość nie jest dobrym duchem. A potem orientowaliśmy się, że za tą surowością kryły się wielkie problemy" - zaznaczył Franciszek.
Dodał: są "seminarzyści przyjmowani bez uzyskiwania informacji o nich, tacy, którzy zostali wyrzuceni ze zgromadzenia albo z diecezji".
Franciszek w czasie inauguracji posiedzenia w wielkim rzymskim hotelu, w którym odbywają się między innymi wielkie konkursy i egzaminy rekrutacyjne, zażartował: "Kiedy tu przyszedłem, miałem złośliwą myśl; czy to zgromadzenie biskupów, czy konkurs na najładniejszego biskupa?". "Tu organizowane są konkursy"- zauważył. (PAP)
sw/ tebe/
Kluczowa decyzja
Niektórzy zdecydowali się na seminarium zaraz po maturze, inni skończyli studia, zaczęli pracę i dopiero później podjęli życiową decyzję.
Po kilku latach seminaryjnej formacji będą wyświęceni na diakonów
Święcenia kapłańskie są wielkim świętem każdego Kościoła lokalnego. Powinniśmy dziękować Panu Bogu, że możemy się cieszyć nim regularnie każdego roku, bo na zachodzie Europy, ale także w niektórych polskich diecezjach zdarzają się chude lata, gdy niewielu jest kandydatów do świeceń. Dzięki Bogu każdego roku w archikatedrze warszawskiej wyświęcanych jest kilkunastu odważnych mężczyzn, którzy pragną poświęcić swoje życie Kościołowi.
CZYTAJ DALEJ
Watykan: 500 euro premii dla pracowników - zdecydował Leon XIV
Pracownicy Watykanu otrzymali premię w wysokości po 500 euro z okazji wyboru nowego papieża - zdecydował o tym Leon XIV. Agencja Ansa wyjaśniła, że tym samym nowy papież przywrócił tradycję przyznawania takich nagród po konklawe, którą uchylił wcześniej Franciszek.
Pracownicy Watykanu, wśród których jest wielu świeckich, otrzymali premię w piątek, w przeddzień audiencji, na której spotkają się z Leonem XIV.
CZYTAJ DALEJ