Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Bp Rakoczy na koniec Roku Wiary: bądźmy solą dzisiejszego świata

[ TEMATY ]

Rok Wiary

Kościół

Polska

Archiwum

Uroczystościom dziękczynnym w Ciścu przewodniczył bp T. Rakoczy

Uroczystościom dziękczynnym w Ciścu przewodniczył bp T. Rakoczy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Naszym zadaniem jest przemieniać świat, który chcą urządzić na własną rękę nasi bracia i siostry kierujący się kryteriami dalekimi od Ewangelii” – napisał w Liście Pasterskim na zakończenie Roku Wiary bp Tadeusz Rakoczy. Hierarcha ostrzega jednocześnie, że w skomplikowanym świecie pełnym różnych recept na szczęście, trudno iść samemu i nie zagubić się”. Wierni w diecezji bielsko-żywieckiej zakończą uroczyście Rok Wiary 24 listopada, w uroczystość Chrystusa Króla, patronalnego święta Akcji Katolickiej i Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży.

Bp Rakoczy w liście pasterskim do diecezjan z okazji zakończenia obchodów Roku Wiary przypomina, że przeżywanie spraw wiary w konkretnej rzeczywistości nigdy nie było łatwe.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

„Każdy z nas nosi brzemię osobistego grzechu, słabości, trudności w relacjach z innymi, często z najbliższymi osobami. Również życie społeczne nie jest wolne od nieporozumień i napięć. W dzisiejszym świecie toczy się spór o wizję małżeństwa, rodziny i ludzkiego życia. Naszym zadaniem jest przemieniać świat, który chcą urządzić na własną rękę nasi bracia i siostry kierujący się kryteriami dalekimi od Ewangelii, a czasem od zwykłego rozsądku, nakazującego szanować prawa natury” – pisze w dokumencie biskup i odwołuje się do słów Jezusa skierowanych do uczniów: „Wy jesteście solą ziemi. Lecz jeśli sól utraci swój smak, czymże ją posolić? Na nic się już nie przyda, chyba na wyrzucenie i podeptanie przez ludzi” (Mt 5, 13).

Zdaniem ordynariusza, w zróżnicowanym świecie, „dostarczającym nieraz wątpliwej wartości recept na szczęście, trudno iść samemu i nie zagubić się, nie zniechęcić”. „Potrzebne jest poczucie przynależności do wspólnoty, w której możemy dzielić się radościami i smutkami, obawami i nadziejami” – zauważa biskup i wskazuje, że pierwszą taką wspólnotą jest rodzina, następnie zaś parafia.

Duchowny nawiązał do poświęconego nowej ewangelizacji Synodu Biskupów i podkreślił, że parafie przypominają „drzemiącego olbrzyma” o wielkim potencjale zdynamizowania życia wiary. „Trzeba tego olbrzyma obudzić. To zadanie głównie dla duszpasterzy, ale też dla całej wspólnoty parafialnej, w której jest tylu ludzi dobrej woli. Niech nasze parafie stają się oazami prawdziwej wiary na duchowej pustyni współczesnego świata, niech stają się przystanią dla poszukujących i morską latarnią dla zagubionych w wierze. Niech otwierają się coraz bardziej na obojętnych, a nawet wrogo nastawionych do Kościoła” – apeluje biskup i wzywa duszpasterzy, by byli prawdziwymi świadkami wiary w świecie.

„Pamiętajcie, że gdy ludzie zwracają się do was o radę lub powierzają wam swoje problemy, oczekują czegoś więcej niż tylko odpowiedzi podyktowanej rozsądkiem - po prostu oczekują słów wiary. Jeżeli ich nie znajdują, doznają zawodu; jeśli znajdują, czują się umocnieni w swoich przekonaniach” – dodaje i zachęca katechetów i katechetki do prowadzenie katechez nie tylko w szkole, ale także i przy parafiach.

Uroczystości zakończenia Roku Wiary w diecezji bielsko-żywieckiej odbędą się 24 listopada w kościele pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Bielsku-Białej. Przed liturgią odbędzie się sesja, w czasie której wykład wygłosi o. prof. dr hab. Jacek Salij OP.

2013-11-06 14:21

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Monarchia polska” – monumentalne dzieło prof. Grzegorza Kucharczyka na Millennium Królestwa Polskiego!

„Nic tak nie wyraża wolności Polski jak monarchia i korona” – pisze znakomity historyk i poczytny autor prof. Grzegorz Kucharczyk w swojej najnowszej książce pt. „Monarchia polska” (wyd. Biały Kruk). Starannie wydana, bogato ilustrowana lektura – pamiątka wielkiego millennium Korony Polskiej, stanowi nieocenione źródło wiedzy, siły i inspiracji dla narodu polskiego, by w czasach wszechogarniającego zamętu odnaleźć determinację, wzmocnić ducha walki i przypomnieć nam o tym, co najcenniejsze.

Nie byłoby królestwa w Polsce, gdyby nie chrzest Mieszka I oraz ustanowienie w 1000 roku hierarchicznego ładu polskiego Kościoła – pisze prof. Grzegorz Kucharczyk. Zjednoczenie ziem polskich pod berłem królewskim przez Bolesława Chrobrego w roku 1025 było dowodem wielkości państwa oraz jego suwerenności. Od początków nasi władcy, tak samo jak ich poddani, zorientowani byli na współpracę z papieskim Rzymem, a rola Kościoła jako gwaranta nie tylko szerzenia i pogłębiania nauki ewangelicznej, ale także jedności narodowej nigdy nie była podważana. Aż do czasów komunistycznych i do dnia dzisiejszego, kiedy władza oświadcza wprost, że będzie katolików „opiłowywać”.
CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio, dziecko z Pietrelciny

Niedziela Ogólnopolska 38/2014, str. 28-29

[ TEMATY ]

O. Pio

Commons.wikimedia.org

– Francesco! Francesco! – głos Marii Giuseppy odbijał się od niskich kamiennych domków przy ul. Vico Storto Valle w Pietrelcinie. Ale chłopca nigdzie nie było widać, mały urwis znów gdzieś przepadł. Może jest w kościele albo na pastwisku w Piana Romana? A tu kabaczki stygną i ciecierzyca na stole. W całym domu pachnie peperonatą. – Francesco!

Maria Giuseppa De Nunzio i Grazio Forgione pobrali się 8 czerwca 1881 r. w Pietrelcinie. W powietrzu czuć już było zapach letniej suszy i upałów. Wieczory wydłużały się. Panna młoda pochodziła z rodziny zamożnej, pan młody – z dużo skromniejszej. Miłość, która im się zdarzyła, zniwelowała tę różnicę. Żadne z nich nie potrafiło ani czytać, ani pisać. Oboje szanowali religijne obyczaje. Giuseppa pościła w środy, piątki i soboty. Małżonkowie lubili się kłócić. Grazio często podnosił głos na dzieci, a Giuseppa stawała w ich obronie. Sprzeczki wywoływały też „nadprogramowe”, zdaniem męża, wydatki żony. Nie byli zamożni. Uprawiali trochę drzew oliwnych i owocowych. Mieli małą winnicę, która rodziła winogrona, a w pobliżu domu rosło drzewo figowe. Dom rodziny Forgione słynął z gościnności, Giuseppa nikogo nie wypuściła bez kolacji. Grazio ciężko pracował. Gdy po latach syn Francesco zapragnął być księdzem, ojciec, by sprostać wydatkom na edukację, wyjechał za chlebem do Ameryki. Kapłaństwo syna napawało go dumą. Wiele lat później, już w San Giovanni Rotondo, Grazio chciał ucałować rękę syna. Ojciec Pio jednak od razu ją cofnął, mówiąc, że nigdy w życiu się na to nie zgodzi, że to dzieci całują ręce rodziców, a nie rodzice – syna. „Ale ja nie chcę całować ręki syna, tylko rękę kapłana” – odpowiedział Grazio Forgione, rolnik z Pietrelciny.
CZYTAJ DALEJ

Trump: państwa NATO powinny zestrzeliwać rosyjskie samoloty naruszające ich przestrzeń powietrzną

2025-09-23 20:06

[ TEMATY ]

Donald Trump

państwa NATO

rosyjskie samoloty

PAP

Donald Trump w siedzibie ONZ

Donald Trump w siedzibie ONZ

Prezydent USA Donald Trump twierdząco odpowiedział na pytanie, czy państwa NATO powinny zestrzeliwać rosyjskie samoloty naruszające ich przestrzeń powietrzną. Stwierdził, że USA wsparłyby sojuszników, „zależnie od okoliczności”.

Pytany podczas spotkania z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim w siedzibie ONZ, czy myśli, że państwa NATO powinny zestrzeliwać rosyjskie samoloty naruszające ich przestrzeń powietrzną, Trump odparł: „Tak, tak myślę”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję