Reklama

Maryjne przystanki (cz. II)

Łzy na alpejskim szczycie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jest rok 1846. Literacka awangarda Francji głosi agonię Kościoła. Stendhal radzi przyjacielowi, by pojechał do Rzymu zobaczyć "ostatniego" papieża. Ludzie chełpią się bezbożnictwem, do kościołów przychodzą tylko stare babcie. Na terenach diecezji Grenoble panuje - jak prawie w całej Francji - bieda, ciemnota, bezbożność. Młodzi i starzy tracą życie w pijaństwie. Nie przejmują się Bożymi przykazaniami, łamią posty, bluźnią, nie świętują niedzieli.

19 września wśród pasterzy strzegących krów na górskich halach Alp byli: 15-letnia Melania Calvat i 11-letni Maksymin Giraud. Oboje prawie sieroty; nie uczęszczali do szkoły ani na naukę katechizmu; mówili tylko miejscowym dialektem; do kościoła nie chodzili, nie modlili się, bo nie umieli. Ale to właśnie im ukazała się Piękna Pani w słonecznej aureoli, w koronie z róż, oplatającej czepek. Na Jej piersiach, na łańcuchu wisiał krzyż z Chrystusem. Na poziomej belce Melania dostrzegła obcęgi i młot. Twarz Pani przebiegały dreszcze, z oczu płynęły łzy. Mówiła do dzieci, prosząc je, by przekazały Jej słowa wszystkim mieszkańcom z okolicy.

Zawsze jest nadzieja...

"Dałam wam sześć dni do pracy, siódmy zastrzegłam sobie i nie chcą mi go przyznać (...) Nastanie wielki głód (...) Na Mszę św. chodzi zaledwie kilka niewiast. Inni pracują w niedzielę przez całe lato (...) Jeśli się nawrócą, kamienie i skały zamienią się w sterty zboża (...) Jeżeli mój lud nie zechce się poddać, będę zmuszona puścić ramię Mojego Syna (...)".

Zjeżdżamy z uświęconej obecnością Matki Jezusa góry. W myślach brzmią jeszcze słowa z objawień, wielu z nas czyni postanowienia... Jest niedziela, rok 2002. Na polach mijanych wiosek, u podnóża sanktuarium, pracują francuscy rolnicy.

Maryjne objawienia - to zawsze przesłanie o nawrócenie; czasem łagodna prośba, czasem łzy i zapowiedź Bożej kary. Ale zawsze z daną człowiekowi nadzieją: "jeśli się nie nawrócicie..." Bo nawróceniem, modlitwą i pokutą można zmienić Boże zamierzenia. O tym mówi w swych objawieniach Maryja - także Ta płacząca w La Salette. Dzisiaj, w miejscu objawienia się płaczącej Pani dzieciom, na alpejskim szczycie, stoi piękna bazylika, której gospodarzami są księża saletyni - gościnni, ukazujący pątnikom przesłanie Chrystusowej Matki i saletyński krzyż - z młotkiem i obcęgami. Ta symbolika przemawia do każdego: nawet jeśli przybijesz Jezusa gwoździami grzechów do krzyża, zawsze masz możliwość je wyciągnąć, "posługując się" sakramentem pokuty - obcęgami. Oczywiście, nic nie dzieje się bez Bożego miłosierdzia...

W ciszy i skupieniu...

La Salette bardzo się różni od Lourdes czy Fatimy. Tu jest się jakby w bezpośredniej bliskości objawienia. Nie ma w powszedni dzień wielkich tłumów, nie ma hoteli, sklepów z dewocjonaliami. Każdy ma tutaj możność, w ciszy i skupieniu, usłyszeć wezwanie Maryi do pokuty i nawrócenia. cdn.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

CZYTAJ DALEJ

Wrócą obowiązkowe prace domowe? Decyzja jeszcze w wakacje

Minister edukacji narodowej Barbara Nowacka poinformowała w poniedziałek, że decyzja w sprawie ewentualnego powrotu do obowiązkowych prac domowych dla uczniów zapadnie jeszcze w wakacje. Zaznaczyła, że wpływ na to będą mieć m.in. wyniki egzaminu ósmoklasisty i opinia nauczycieli.

Szefowa MEN w rozmowie w RMF 24 mówiła m.in. o wyzwaniach na przyszły rok szkolny.
CZYTAJ DALEJ

Cezary Kulesza ponownie prezesem PZPN

2025-06-30 13:57

[ TEMATY ]

PZPN

prezes

Cezary Kulesza

kolejna kadencja

PAP

Prezes PZPN Cezary Kulesza

Prezes PZPN Cezary Kulesza

Cezary Kulesza, pełniący od czterech lat funkcję prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej, został wybrany w poniedziałek na kolejną kadencję. Był jedynym kandydatem podczas Walnego Zgromadzenia Sprawozdawczo-Wyborczego Delegatów PZPN w Warszawie, wygrał zdecydowaną większością głosów.

Za kandydaturą Kuleszy opowiedziało się 98 delegatów, siedmiu było przeciw, a 11 wstrzymało się od głosu. Wybory były tajne.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję