Reklama

Feminizm po nowemu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Minister spraw zagranicznych Norwegii - Janne Haaland Matlary, członek Papieskiej Rady ds. Kobiet, matka czworga dzieci, profesor nauk społecznych na Uniwersytecie w Oslo, przebywała w Warszawie w połowie listopada br. Prezentowała swoją książkę: "Nowy feminizm. Kobieta i świat wartości". Specjalnie dla "Niedzieli" odpowiedziała na kilka pytań.

IRENA ŚWIERDZEWSKA: - W jakim stopniu rodzinny dom miał wpływ na kształtowanie się Pani wiary?

PROF. JANNE HAALAND MATLARY: - Moi rodzice nie byli zbyt gorliwymi chrześcijanami. W Norwegii katolicy stanowią zresztą niewielką część społeczeństwa. Z tego powodu prawdy wiary i społeczną naukę Kościoła poznałam później. Dom rodzinny miał jednak duży wpływ na kształtowanie się w moim życiu innych wartości. W domu nauczyłam się solidnej pracy. Moi rodzice byli dla mnie przykładem. Zawsze uczciwie wywiązywali się ze swoich obowiązków. I co ważne, nigdy nie byli w stosunku do siebie aroganccy.

- Czym jest dla Pani wiara?

- Wiara w Boga jest dla mnie źródłem optymizmu w patrzeniu na życie i na świat.

- Jest Pani matką i żoną. W jaki sposób godzi Pani obowiązki zawodowe z domowymi?

- Najlepszym porównaniem tutaj może być jazda konna. Kiedy dosiada się wielu koni, czasem jeździ się bardzo sprawnie, a czasem zdarzają się upadki. Oczywiście, bardzo trudno jest wywiązywać się dobrze z obowiązków służbowych i domowych. Długo szukałam sposobu na pogodzenie tych wszystkich zajęć. Staram się wykorzystywać każdą chwilę. Zdarza się, że siadam i coś piszę w kawiarni, tramwaju czy wówczas, kiedy znajdę pół godziny czasu w domu.

- Praca zmusza Panią do częstych podróży. Jak reagują na Pani nieobecność dzieci?

- Dzieci wolałyby, żeby było tak, jak jest w innych rodzinach: więcej podróżuje tata, a mama częściej jest w domu. Mój mąż, z zawodu pediatra (w 1956 r. przybył do Norwegii z Węgier, jest emigrantem), mniej zaangażowany jest w działalność polityczną niż ja. Przed podróżą do Polski i dalej, do Watykanu, rozmawiałam z dziećmi, że muszę wyjechać. Moja dziewięcioletnia córka zapytała wówczas: " Czy ja nie jestem dla Ciebie ważniejsza od Polski? Czy ja nie jestem dla Ciebie ważniejsza nawet od samego Papieża?"... Dzieci jednak wiedzą, że są kochane.

- Polska stara się o przyjęcie do Unii Europejskiej. Czy - Pani zdaniem - sytuacja kobiet w Polsce zmieni się na korzyść po integracji?

- Nie należy spodziewać się zasadniczych zmian. Na pewno bardzo trudno będzie dokonać tego na drodze legislacyjnej. Podczas Konferencji na temat Kobiet w Pekinie w 1995 r. byłam zaskoczona, że wszyscy przedstawiciele krajów członkowskich Unii Europejskiej mówią "jednym głosem"; był to głos niezgodny ze stanowiskiem Stolicy Apostolskiej. Ci, którzy mieli inne zdanie - milczeli, bojąc się przeciwstawić lansowanym poglądom. Wiele delegacji wyrażało swoje prywatne poglądy - czasem niezgodne z konstytucją swoich państw - nie zaś te, które przeważają w społeczeństwach, które miały być reprezentowane. Jedynie Stolica Apostolska potrafiła otwarcie wyrazić swoje zdanie, nie ulegając presji politycznej ani żadnej innej.
Uważam, że Polacy mają bardzo dobre tradycje rodzinne, które należy podtrzymywać. U nas bowiem ani w Unii Europejskiej nie ma wielopokoleniowych rodzin. Poza tym macie jeszcze jeden atut: Polakiem jest bardzo znany zwolennik nowego feminizmu i dobrze rozumianej godności kobiety. Oczywiście, mówię o Janie Pawle II.

- Dziękuję za rozmowę.

- "Macierzyństwo jest istotą kobiecości" - pisze Janne Haaland Matlary w książce Nowy feminizm. Kobieta i świat wartości. Uważa jednak, że kobiety będące matkami powinny uczestniczyć w życiu politycznym i nie rezygnować z profesjonalizmu w pracy zawodowej, a nawet z robienia kariery. Nowy feminizm jest niczym innym jak pogodzeniem ze sobą tych sfer. Zdaniem p. Matlary, kobiety dzięki doświadczeniu macierzyństwa mogą wnieść inne spojrzenie w sfery zdominowane dziś przez mężczyzn. Popełniają błąd, gdy starają się naśladować mężczyzn, zniekształcając przez to własną osobowość. Autorka książki podkreśla fakt dyskryminowania kobiet w życiu publicznym przez ich instrumentalne traktowanie, choćby w reklamach i rozrywce. Za niesprawiedliwe uważa również to, że nie stawia się macierzyństwa i trudu wychowania dzieci na równi z pracą zawodową.
W Norwegii - między innymi dzięki zabiegom Chrześcijańskiej Partii Demokratycznej, której działaczką jest p. Matlary - sytuacja matek wygląda lepiej niż w pozostałych krajach Europy. Pieniądze, które przeznaczone są na finansowanie przedszkoli i żłobków, rząd wypłaca bezpośrednio rodzinom jako zasiłki na dzieci do 3. roku życia. Pozwala to rodzicom na wybór: opłacić przedszkole czy ograniczyć pracę zawodową, by osobiście zająć się wychowaniem dzieci.
- Kobiety powinny walczyć o społeczne uznanie dla kobiecości i macierzyństwa, w tym celu nie mogą stronić od polityki - uważa p. Matlary. Zajmowanie przez kobiety stanowisk politycznych czy naukowych nie może się jednak dokonywać na drodze ustalania procentowych parytetów. Obniża to bowiem prestiż i prowadzi do patrzenia na kobiety piastujące wysokie urzędy jako na ulokowane tam z mocy ustawy, nie zaś ze względu na ich kompetencje.

Książkę "Nowy feminizm. Kobieta i świat wartości" można zamawiać bezpośrednio w Wydawnictwie "W drodze", ul. Kościuszki 99, 60-920 Poznań, tel. 61/8518266, e-mail: dyrektor@wdrodze.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2000-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Edyta Stein doktorem Kościoła? Wniosek trafił do Papieża

2024-05-01 14:02

[ TEMATY ]

Edyta Stein

Towarzystwo im. Edyty Stein

Edyta Stein jako wykładowca, 1931 r.

Edyta Stein jako wykładowca, 1931 r.

Podjęto kolejne kroki w celu nadania św. Edycie Stein tytułu doktora Kościoła. Oficjalny wniosek w tej sprawie złożył Papieżowi generał karmelitów bosych o. Miguel Márquez Calle. Teraz Dykasteria Spraw Kanonizacyjnych będzie mogła zainicjować oficjalną procedurę.

O możliwości nadania Edycie Stein tego tytułu mówi się od kilku lat. W 2022 r. z okazji obchodów 80-lecia jej męczeńskiej śmierci o. Roberto Maria Pirastu, definitor generalny zakonu karmelitów ogłosił, że została powołana komisja naukowa, która opracowuje oficjalny wniosek w tej sprawie. Sugerowano wówczas, że św. Teresa Benedykta od Krzyża, bo tak brzmi jej zakonne imię, mogłaby uzyskać tytuł Doctor Veritatis - Doktora Prawdy, ponieważ w centrum jej dociekań zawsze stała prawda, którą po nawróceniu odkryła w osobie Jezusa Chrystusa. Jak informują włoscy karmelici, oficjalny wniosek o zaliczenie Edyty Stein w poczet doktorów Kościoła został przekazany Papieżowi 18 kwietnia na audiencji dla karmelitanek bosych.

CZYTAJ DALEJ

Prezydent o 20 latach obecności Polski w UE: to bardzo dobry czas dla Polski

2024-05-01 10:52

[ TEMATY ]

Andrzej Duda

PAP/Radek Pietruszka

Dwadzieścia lat obecności Polski w Unii Europejskiej to był i to jest bardzo dobry czas dla naszego kraju; w tym czasie dokonała się ogromna zmiana, m.in. niezwykle dynamiczny rozwój naszego kraju - podkreślił w środę prezydent Andrzej Duda.

1 maja 2024 roku przypada 20. rocznica przystąpienia Polski do Unii Europejskiej. Andrzej Duda podczas porannego oświadczenia w Pałacu Prezydenckim podkreślał, że to bardzo ważny i symboliczny dzień.

CZYTAJ DALEJ

Uroczystość poświęcenia kamienia węgielnego pod kościół św. Jana Pawła II w Villaricca

2024-05-01 15:49

[ TEMATY ]

Włochy

św. Jan Paweł II

Portret Jana Pawła II (aut. Zbigniew Kotyłło), fot. wikimedia / CC BY-SA 3.0

We Włoszech powstaje nowy kościół dedykowany św. Janowi Pawłowi II i kompleks parafialny pod wezwaniem polskiego Papieża. We wtorek 30 kwietnia w Villaricca w diecezji Neapolu poświęcono i położono kamień węgielny pod nową świątynię.

W skład nowego kompleksu parafialnego wejdą: sala liturgiczna, kaplica, muzeum poświęcone św. Janowi Pawłowi II, plac kościelny, sale katechetyczne, a także amfiteatr na świeżym powietrzu, sala wielofunkcyjna (teatr), place zabaw, tereny zielone i miejsca parkingowe, służące również miejscowej szkole. Inicjatywa jest swoistym wotum wdzięczności emerytowanego metropolity Neapolu kard. Crescenzio Sepe, wieloletniego współpracownika św. Jana Pawła II.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję