Po powitaniu premier odbył krótkie spotkanie z papieżem w salonie dla VIP-ów. Z kolei podczas spotkania z papieżem Franciszkiem, prezydent Barzani wygłosił krótkie przemówienie, w którym podziękował papieżowi za jego wizytę. Prezydent jest także szefem sił zbrojnych peszmergów, które wspierało walkę z Państwem Islamskim (ISIS) w latach 2014-2017, a obecnie jest liderem Partii Demokratycznej Kurdystanu. "Wszyscy mieszkańcy Kurdystanu są szczęśliwi, że mogą przyjąć Waszą Świątobliwość, niezależnie od wyznania" - powiedział Barzani.
W krótkim wystąpieniu Franciszek szczególnie podziękował za przyjęcie prześladowanych chrześcijan, osób różnych wyznań i przynależności etnicznej oraz umacnianie pokojowego współistnienia między nimi. Powiedział, że nigdy nie zapomniał o Kurdystanie, podkreślając, że iracki Kurdystan stał się domem i schronieniem dla chrześcijan. Zaznaczył, że wizyta prezydenta Barzaniego i szefa rządu, Masroura Barzaniego w lutym 2020 roku, stała się dla niego wielkim bodźcem do odwiedzenia Kurdystanu.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Prezydent Barzani napisał na Twitterze: "Na początku wizyty w Kurdystanie jestem zaszczycony, że mogę przyjąć papieża Franciszka w Irbilu. Potwierdzamy nasze stałe zaangażowanie na rzecz pokoju, wolności religijnej i braterstwa. Chylimy czoła przed bohaterskimi peszmergami i wszystkimi męczennikami na drodze do pokoju i wolności dla wszystkich Irakijczyków."
Na lotnisku Ojca Świętego witała grupa rozradowanych ludzi a mieszany chór dziecięcy śpiewał po kurdyjsku i włosku: "Franciszku, jesteśmy pełni wielkiej nadziei, jesteśmy szczęśliwi, jesteśmy radośni, dziękujemy Ci z całego serca. Mieszkańcy Kurdystanu witają Ciebie z radością".
Wizyta w irackim Kurdystanie ma trzy etapy. Najpierw papież poleci helikopterem do Mosulu, gdzie odmówi modlitwę za ofiary wojny z Państwem Islamskim. Następnie w Karakosz, kurdyjskim mieście chrześcijańskim, wygłosi przemówienie i pomodli się na Anioł Pański a po powrocie do Irbilu odprawi Mszę św. na stadionie z udziałem 10 000 wiernych.