Reklama

Zdrowie

Laryngolog: w okresie pandemii warto wzmacniać barierę ochronną nosa

Błona śluzowa nosa i zatok jest pierwszą barierą chroniącą przed drobnoustrojami powodującymi choroby, w tym koronawirusem, dlatego w czasie pandemii warto o nią szczególnie dbać – ocenia laryngolog dr Agnieszka Dmowska Koroblewska.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Natura wyposażyła nas w wiele mechanizmów chroniących przed drobnoustrojami chorobotwórczymi. Pierwszym narządem naszego organizmu, który styka się z bakteriami i wirusami jest nos, przez który oddychamy. To on jest głównym filtrem dla drobnoustrojów” – przypomniała cytowana w informacji prasowej przesłanej PAP laryngolog i otorynolaryngolog Agnieszka Dmowska-Koroblewska z Centrum Medycznego MML w Warszawie.

W rozmowie z PAP specjalistka wyjaśniła, że śluz produkowany w obrębie jam nosa jest pierwszą warstwą ochronną. „Ten śluz zawiera różne czynniki, które chronią przed wnikaniem wirusów czy bakterii. Należą do nich glikoproteiny, które wychwytują drobnoustroje, jak również zanieczyszczenia” – tłumaczyła specjalistka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Do glikoprotenin obecnych w błonie śluzowej nosa zalicza się, która wychwytują patogeny immunoglobulina, która neutralizje oraz laktoferynę, która hamuje rozwój drobnoustrojów.

Jednak mechanizmy obronne znajdujące się w nosie czy gardle, nie zawsze działają prawidłowo, a w wówczas ich zdolność do wychwytywania drobnoustrojów chorobotwórczych jest osłabiona. Według Agnieszki Dmowskiej-Koroblewskiej wystarczy suche powietrze w domu z powodu ogrzewania, aby błona śluzowa nosa zaczęła produkować mniej śluzu. Problemy pojawiają się również z powodu stanów zapalnych nosa i zatok, nieprawidłowej budowy nosa, np. krzywej przegrody, polipów nosa, czy alergii (alergeny podrażniają jamę nosową i uszkadzają błonę śluzową nosa). „Dla wirusów i bakterii są to sprzyjające okazje, aby nas zaatakować” – oceniła laryngolog.

Jak przypomniała, w okresie zimowo-wiosennym jesteśmy narażeni na atak różnych wirusów powodujących infekcje dróg oddechowych – wirusów grypy, paragrypy, adenowirusów, rinowirusów, a obecnie również koronawirusa SARS-CoV-2. Dlatego warto wspierać mechanizmy obronne w nosie i gardle.

„Przede wszystkim powinniśmy zapewnić nosowi drenaż i wentylację. Warto też nawilżać błonę śluzową jam nosa preparatami lub zwiększać wilgotność powietrza, które dociera do nosa” – skomentowała Dmowska-Koroblewska, cytowana w informacji prasowej. W jej opinii stara metoda, czyli wieszanie mokrych ręczników na kaloryferach jest naprawdę skuteczna; dobre efekty dają również nawilżacze powietrza. „Pamiętajmy też, że konieczne jest wietrzenie pomieszczeń, w których przebywamy” – podkreśliła laryngolog.

Reklama

Jej zdaniem warto też stosować spreje do nosa, których składniki nie tylko pomagają nawilżać i regenerować błonę śluzową, ale też tworzą aktywną warstwę ochronną, która wspomaga eliminację drobnoustrojów chorobotwórczych. Chodzi o preparaty np. w sprayu od nosa i gardła zawierające wyciągi z roślin bogate w polifenole, flawonoidy czy terpeny - substancje działające odkażająco, przeciwbakteryjnie i przeciwwirusowo. Jak wymieniała specjalistka mogą to być to połączenia: szałwi lekarskiej działająca przeciwzapalnie, jeżówki purpurowej stymulującej układ odpornościowy, a także czystka kreteńskiego, który zawiera m.in.: wysokie stężenia polifenoli o działaniu przeciwwirusowym i antyoksydacyjnym oraz terpenów i diterpenów, które działają przeciwzapalnie, odkażająco i hamują rozwój drobnoustrojów chorobotwórczych.

„Stosowanie preparatów zawierających witaminę A może z kolei pomóc w regeneracji nabłonka w obrębie jam nosa, w tym nabłonka węchowego, który często jest niszczony przez koronawirusa” – podkreśliła Dmowska-Koroblewska. (PAP)

jjj/ zan/

2021-03-04 17:36

Ocena: +4 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Trwam w Winnym Krzewie

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 22

[ TEMATY ]

rozważanie

Adobe Stock

Jakiś czas temu spotkałem mężczyznę, który po wielu latach przeżytych z dala od Boga i Kościoła odnalazł skarb wiary i utracony całkowicie sens życia. Urodził się w dobrej katolickiej rodzinie. Rodzice zadbali o jego religijną formację. Pokazali mu prawdziwe rodzinne życie, jednak już jako nastolatek zaczął się od tego wszystkiego odcinać. Spotkał takie osoby, które przekonały go, że religia to ludzki wymysł, że Boga nie ma, a Kościół i jego ludzie to zwykli hipokryci. Począł się zatracać, zaczął bowiem nadużywać alkoholu, zażywać narkotyki, prowadzić rozwiązłe życie, w niczym nieskrępowanej wolności. Porzucił dom, zrozpaczonych rodziców i związał się z towarzystwem, które wyznawało podobne „wartości”. Tam poznał swoją przyszłą żonę. Zawarli nawet sakrament małżeństwa, bo ktoś ich przekonał, że to fajna „impreza”. Dali życie trzem córkom, których nawet nie ochrzcili. Małżeństwo tego człowieka rozpadło się, a córki totalnie pogubiły się w życiu. Został sam z poczuciem przegranego życia. Postanowił ze sobą skończyć. I wtedy spotkał kogoś, kto przypomniał mu o Bogu, o sakramentach świętych, o Różańcu i zaprowadził do wspólnoty działającej w parafii, która otoczyła go miłością i modlitwą. Dzisiaj odbudowuje swoje życie, porządkuje swoje sprawy. Na jego dłoni widziałem owinięty różaniec, z którym, jak powiedział, nigdy się już nie rozstaje. Na pożegnanie przyznał, że nareszcie czerpie pełnymi garściami z Bożej miłości.

CZYTAJ DALEJ

64. rocznica obrony krzyża w Nowej Hucie

2024-04-28 09:40

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Dokładnie teraz mija rocznica wydarzeń które przed laty poruszyły katolicką Polskę . Chodzi o obronę krzyża, którego mieszkańcy nowej, przemysłowej dzielnicy Krakowa postawili na miejscu budowy przyszłego kościoła. Zgoda na jego powstanie została wymuszona na komunistach w wyniku dwóch petycji , podpisanych w sumie przez 19 tysięcy osób.

Gdy rządy „komuny” trochę chwilowo zelżały nowy „gensek” kompartii Gomułka obiecał delegacji z Nowej Huty, że kościół powstanie. Jednak komuniści , jak zwykle nie dotrzymali słowa : cofnięto pozwolenie na budowę, a pieniądze ze składek mieszkańców Nowej Huty (a właściwie Krakowa bo dawali pieniądze również ludzie spoza nowego „industrialnego"osiedla”) zostały skonfiskowane.

CZYTAJ DALEJ

Upamiętnienie Melchiora Teschnera

2024-04-28 20:58

[ TEMATY ]

koncert

Zielona Góra

Wschowa

Przyczyna Górna

Teschner

Krystyna Pruchniewska

koncert Cantus

koncert Cantus

Koncert odbył się w świątyni, w której przez ponad 20 lat pełnił posługę jako pastor Melchior Teschner, urodzony we Wschowie kompozytor i kaznodzieja.

Koncert poprzedziła wspólna modlitwa ekumeniczna. Wydarzenie zostało zorganizowane przez Muzeum Ziemi Wschowskiej we współpracy z Parafią Rzymskokatolicką pw. św. Jadwigi Królowej. W kościele pw. św. Jerzego w Przyczynie Górnej należącym do parafii pw. św. Jadwigi Królowej we Wschowie można było wysłuchać utworów skomponowanych przez Melchiora Teschnera.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję