Reklama

Niedziela Kielecka

Powstanie Styczniowe. Pamiętamy

Powstanie Styczniowe. Pamiętamy

TD

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Agnieszka Dziarmaga

158 lat temu wybuchło Powstanie Styczniowe. Na Kielecczyźnie pamiętano o rocznicy – trwają obchody, ograniczone z racji pandemii.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Trzydniowe uroczystości rozpoczęły się 22 stycznia po południu w Szydłowcu złożeniem wiązanki kwiatów pod tablicą upamiętniającą 150. rocznicę wybuchu Powstania Styczniowego. Po Mszy św. w miejscowym kościele kwiaty zostały złożone na zbiorowej mogile powstańców styczniowych.

23 stycznia, po porannej Mszy św. w Suchedniowie, uczestnicy uroczystości, w asyście kompanii honorowej wystawionej przez 10. Świętokrzyską Brygadę Obrony Terytorialnej, przeszli ulicą Bodzentyńską pod "Krzyż Przedpowstańczy" oraz złożyli kwiaty pod tablicą znajdującą się na miejscowym rynku, upamiętniająca suchedniowskich powstańców.

Niedzielna część obchodów (24 stycznia) rozpocznie się w Wąchocku od złożenia kwiatów przy pomniku generała Mariana Langiewicza. Następnie uczestnicy uroczystości przejdą do klasztoru oo. Cystersów, gdzie w południe rozpocznie się uroczysta Msza święta.

Co roku jednym z głównych punktów obchodów powstania styczniowego był Marsz Szlakiem Powstańców Styczniowych z Suchedniowa do Bodzentyna. 28. edycja marszu ze względu na pandemię została odwołana. - Do podjęcia takiej decyzji zmusiły nas przepisy epidemiologiczne i zdrowy rozsądek. Nie chcemy, aby ktoś z uczestników marszu uległ zakażeniu – tłumaczy komendant Marszu Szlakiem Powstańców Styczniowych, Daniel Woś. Dodał, że obchody wybuchu Powstania Styczniowego zostaną przeprowadzone z zachowaniem wszelkich rygorów sanitarnych. W związku z tym przed tablicą na Górnym Rynku zostały złożone kwiaty i zapalone znicze.

Przypomnijmy. W nocy z 22 na 23 stycznia 1863 roku oddział powstańczy pod wodzą braci Dawidowiczów wyruszył z Suchedniowa do Bodzentyna. Tam na Rynku stoczyli oni pierwszą potyczkę. Powstańcy mieli głównie kosy nabite na sztorc, a także broń myśliwską, więc nie mieli większych szans z Rosjanami, którzy dysponowali nowocześniejszą bronią.

Reklama

Powstanie styczniowe rozpoczęło się 22 stycznia 1863 r. Manifestem Tymczasowego Rządu Narodowego. Objęło tereny zaboru rosyjskiego i miało charakter wojny partyzanckiej. Jak oceniają historycy, podczas powstania miało miejsce ponad tysiąc starć, a siły polskie liczyły w sumie ok. 200 tys. osób. Jego pierwszym przywódcą był Ludwik Mierosławski, który jednak po miesiącu utracił tę funkcję. Później dyktatorami powstania byli Marian Langiewicz i Romuald Traugutt, który stał się tragicznym symbolem zrywu. Aresztowany wskutek denuncjacji i więziony na Pawiaku został skazany przez rosyjski sąd wojskowy na śmierć przez powieszenie. Wyrok wykonano na stokach Cytadeli Warszawskiej 5 sierpnia 1864 r.

Po zakończeniu powstania Polaków dotknęły liczne represje, m.in. konfiskata majątków szlacheckich, kasacja klasztorów na obszarze Królestwa Polskiego, wysokie kontrybucje i aktywna rusyfikacja. Za udział w powstaniu władze carskie skazały na śmierć ok. 700 osób, na zesłanie co najmniej 38 tys.

W Kielcach do miejsc szczególnie związanych z Powstaniem Styczniowym należy klasztor na Karczówce.

Z inicjatywy gen. Mariana Langiewicza, jednego z przywódców powstania styczniowego, odpowiedzialnego m.in. za przygotowanie go w Kielcach, miejscem koncentracji kieleckich spiskowców – sprzysiężonych z Kielc, Dymin, Białogonu, Posłowic - stało się wzgórze Karczówka. Był tutaj punkt zborny przed uderzeniem na garnizon rosyjski stacjonujący w Kielcach, do którego ostatecznie nie doszło. Działalność spiskowców wspierali księża diecezjalni oraz bernardyni z Karczówki. Na Karczówce, ojcowie bernardyni odbierali przysięgę na wierność Rządowi Narodowemu. W klasztorze 9. bernardynów utworzyło punkt kontaktowy dla powstańców. Tędy docierali do Kielc kurierzy, leczono tutaj rannych i organizowano pomoc. Za murem klasztoru znajduje się mogiła zbiorowa – chowano w niej prawdopodobnie zmarłych z ran, a leczonych w klasztorze, uczestników powstania. W wyniku represji carskich władz, klasztor w 1864 r. został skasowany, a zakonnicy przeniesieni do klasztoru bernardyńskiego w Wielkowoli. Gdy zaborca opuścił Kielce, 23 stycznia 1916 r. pod klasztorem została odprawiona Msza św. polowa ku czci poległych mieszkańców z tłumnym udziałem kielczan – jej miejsce upamiętnił krzyż, zaś na mogile powstańców w 1930 r. postawiono pomnik, w 2003 r. odrestaurowany i rozbudowany.

Kielecczyzna była miejscem ok. 250 walk i potyczek powstańców z wojskami rosyjskimi, m.in. pod Małogoszczem, Grochowiskami, na św. Krzyżu. Z samych Kielc ok. 336 mieszkańców poszło do powstania. Szacuje się, że w Kielcach można wskazać ponad sto obiektów, które związane są z ludźmi i wydarzeniami powstania styczniowego.

2021-01-23 19:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dziś Wielki Piątek - patrzymy na krzyż

[ TEMATY ]

Wielki Piątek

Karol Porwich/Niedziela

Wielki Piątek jest dramatycznym dniem sądu, męki i śmierci Chrystusa. Jest to dzień, kiedy nie jest sprawowana Msza św. W kościołach odprawiana jest natomiast Liturgia Męki Pańskiej, a na ulicach wielu miast sprawowana jest publicznie Droga Krzyżowa. Jest to dzień postu ścisłego.

Piątek jest w zasadzie pierwszym dniem Triduum Paschalnego. Dni najważniejszych Świąt Kościoła są bowiem liczone zgodnie z tradycją żydowską, od zachodu słońca.

CZYTAJ DALEJ

Franciszek podczas Mszy Krzyżma do kapłanów: musimy być wolni od surowości i oskarżeń, od egoizmu i ambicji!

2024-03-28 10:38

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Do postrzegania życia i powołania w perspektywie całej przeszłości i przyszłości oraz odkrycia na nowo potrzeby adoracji i bezinteresownej, spokojnej i przedłużonej modlitwy serca - zachęcił Franciszek w Wielki Czwartek podczas Mszy Krzyżma w watykańskiej Bazylice św. Piotra. Papież wskazał na potrzebę skruchy, która jest nie tyle owocem naszej sprawności, lecz łaską i jako taka musi być wyproszona na modlitwie.

MSZA KRZYŻMA
HOMILIA OJCA ŚWIĘTEGO FRANCISZKA

CZYTAJ DALEJ

Nuncjusz Apostolski w Wielki Czwartek: Każdy dobry uczynek względem drugiego człowieka jest posługą mycia nóg

2024-03-29 08:56

[ TEMATY ]

nuncjusz

Wielki Czwartek

Nuncjusz Apostolski

Episkopat news

Każdy dobry uczynek względem drugiego człowieka - zwłaszcza cierpiącego i tego, który nie cieszy się wielkim poważaniem - jest posługą mycia nóg. Do tego właśnie wzywa nas Pan: uniżyć się, nauczyć się pokory i odwagi dobroci - mówił Nuncjusz Apostolski w Polsce abp Antonio Guido Filipazzi w homilii Mszy św. Wieczerzy Pańskiej, której przewodniczył w Sanktuarium Narodowym św. Andrzeja Boboli w Warszawie.

Nuncjusz Apostolski przypomniał, że Mszą św. Wieczerzy Pańskiej rozpoczyna się święte Triduum Paschalne. „Na początku świętego Triduum prośmy przede wszystkim o łaskę głębokiego poruszenia serc wielkością tajemnic, które są celebrowane w tych dniach. Prośmy o łaskę przeżycia tych tajemnic dogłębnie i duchowo, a nie szybko i powierzchownie” - zaznaczył.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję