Z radością i niecierpliwością oczekiwaliśmy peregrynacji obrazu Jezusa Miłosiernego i relikwii bł. Jana Pawła II w naszej parafii. Od początku 2012 r., dni, tygodnie i miesiące upływały w naszej wspólnocie na modlitwie o jak najbogatsze owoce peregrynacji w parafii i całej diecezji sosnowieckiej. Prosiliśmy dobrego Boga o ducha jedności, abyśmy wszyscy z wielką czcią, w głębokim skupieniu i z sercem skruszonym przyjęli obraz Jezusa Miłosiernego i relikwie bł. Jana Pawła II” - tłumaczy Anna Hepner, długoletnia prezes POAK, zaangażowana w przygotowania do peregrynacji. Do godnego przeżywania peregrynacji i osobistego doświadczenia Bożej miłości przygotowywały wiernych rekolekcje wielkopostne głoszone przez ks. Mariusza Olejnika - kapelana policji. Przedłużeniem rekolekcji był dzień skupienia we wspólnocie, prowadzony 10 czerwca również przez ks. Olejnika. Staraniem proboszcza, ks. kan. Józefa Stemplewskiego, każda rodzina w parafii posiadała szczegółowy program peregrynacji, jak również otrzymała obrazy Pana Jezusa, którymi dekorowano okna na czas trwania nawiedzenia. Odświętnie udekorowana była także świątynia, plac kościelny i cała trasa przejścia procesji, aż do miejsca przekazania świętych znaków.
W końcu nadeszła długo oczekiwana chwila. 15 czerwca do parafii przybyły obraz i relikwie. O 17.30 wyruszyła z kościoła uroczysta procesja z relikwiami św. Jadwigi Śląskiej, niesionymi przez małżeństwo Helenę i Józefa Kapias. Przy dźwiękach orkiestry strażackiej, w procesji szli lektorzy, ministranci, dzieci pierwszokomunijne, ks. Józef Stemplewski w asyście księży - dziekana ks. kan. Andrzeja Stępnia, kanclerza ks. dr. Czesława Tomczyka, ks. prał. Jana Szkoca, ks. Zygmunta Skipirzepy i ks. Józefa Gucika, poczty sztandarowe AK i Żywego Różańca, poczty maryjne i Serca Jezusowego, Żywy Różaniec, chór parafialny oraz tłumy parafian. Procesję prowadzili ks. Karol Banasik, ks. Piotr Pisarczyk i prezes POAK Halina Szaleniec.
Przy brzmieniu pięknych pieśni wielbiących Jezusa Miłosiernego i bł. Jana Pawła II, w wykonaniu chóru parafialnego i przy dźwiękach orkiestry strażackiej obraz i relikwie zostały wniesione do kościoła. Relikwie bł. Jana Pawła II niesione były przez małżonków Halinę i Stanisława Wojtasików. W głębokiej ciszy i wielkim skupieniu nastąpiło uroczyste powitanie przez proboszcza, dzieci, młodzież oraz przedstawicieli wspólnoty parafialnej. „Cała nasza wspólnota zgina kolana przed Tobą, Jezu Miłosierny, bo jesteś pełen miłości i przebaczenia. Przyjmij nasze żale, złości, uprzedzenia i zniechęcenia, całą naszą słabość i daj nam łaskę przebaczenia. Daj odwagę tym, którzy boją się mówić o miłości i miłością żyć. Okaż nam, Panie, Twoje miłosierdzie, gdy nękają nas słabości i grzechy. Pragniemy z Tobą iść drogą prawdy, postępować w duchu wiary i z pokorą przyjmować wszystkie doświadczenia w naszym życiu” - powiedział ks. Stemplewski.
Po powitaniach i złożeniu kwiatów przed obrazem Jezusa Miłosiernego, rozpoczęła się uroczysta Msza św. celebrowana przez bp. Piotra Skuchę. W homilii biskup podkreślił wartość i znaczenie przebaczenia w naszym życiu i wskazał na wielką miłość Bożą i nieskończone Boże miłosierdzie, w oparciu o przypowieść o synu marnotrawnym. Na zakończenie Eucharystii ks. Proboszcz zawierzył całą parafię Jezusowi Miłosiernemu i wstawiennictwu bł. Jana Pawła II. We Mszy uczestniczyły rzesze wiernych, pozostając na adoracji aż do Apelu Jasnogórskiego. Następnie odbyła się Droga Krzyżowa, którą parafianie przeżyli bardzo głęboko. O północy rozpoczęła się Pasterka, której przewodniczył ks. prał. Mieczysław Miarka, pierwszy proboszcz i budowniczy kościoła, w koncelebrze z obecnym proboszczem. Nocna adoracja wiernych z różnych okręgów parafii rozpoczęła się o godz. 1 i trwała do 6 rano. W sobotę, w drugi dzień peregrynacji, zostały odprawione Msze św. przez księży pracujących przed laty w parafii. Koronką do Bożego Miłosierdzia o 15 rozpoczął się czas podziękowania Jezusowi Miłosiernemu za nawiedzenie parafii. Uroczystą, dziękczynną Eucharystię, kończącą czas nawiedzenia, celebrowali ks. Józef Stemplewski i ks. prał. Stefan Wyporski.
„Pragniemy, aby czas peregrynacji przemienił nasze serca, czyniąc je bardziej wrażliwymi na potrzeby, cierpienia i samotność drugiego człowieka. Modlimy się o ducha jedności. Niech Jezus Miłosierny złączy nas jeszcze bardziej w miłości, niech pobudzi do odpowiedzialności za życie każdego człowieka, za jego codzienność, niech pozwoli nam dostrzec w drugim człowieku choćby odrobinę dobra, bez względu na jego postępowanie. Dlatego powierzyliśmy Jezusowi naszych duszpasterzy, rodziny, naszą młodzież, chorych, samotnych i bezrobotnych. Poleciliśmy dobremu Bogu zagubionych i wewnętrznie rozbitych w nadziei otrzymania łaski miłosierdzia, które uzdrawia i daje siły do nowego życia” - powiedziała Anna Hepner.
Pomóż w rozwoju naszego portalu