Szósta trzydzieści rano. Pięcioletni Karol Siciński właśnie wstał. Podczas gdy jego starsze rodzeństwo dość chaotycznie próbuje wykonać poranne czynności, chłopiec ze spokojem ubiera na siebie kolejne części garderoby, które wieczorem poukładał tuż przy łóżku.
Takich umiejętności nauczył się we wrocławskim przedszkolu, prowadzonym we współpracy ze Stowarzyszeniem STERNIK (Stowarzyszenie Wspierania Edukacji i Rodziny).
- Chcemy, aby w przyszłości Karol kształcił się nadal w tym programie - mówią rodzice: Lilianna i Paweł. We Wrocławiu we wrześniu tego roku zostanie otwarta szkoła dla dziewcząt i szkoła dla chłopców.
Małżeńska Nagroda Nobla
Intelekt, ciało, duch, uczucia i wola - te wszystkie aspekty są równomiernie wzmacniane w placówkach STERNIKA w Polsce i w 500 placówkach tego typu, działających w 38 krajach świata.
- Nie chodzi wyłącznie o postępy w nauce, ale o całościowy rozwój osobowy. Kiedy brakuje głębokiego zainteresowania sprawami ucznia, a cały nacisk kładzie się wyłącznie na oceny, sytuacja przypomina próbę wybudowania domu bez fundamentów - wyjaśnia Josep Barnils, przewodniczący Europejskiego Stowarzyszenia Edukacji Zróżnicowanej, które zrzesza część z wymienionych wyżej szkół, w tym także - szkoły STERNIKA w Polsce.
- Ogromnie się cieszę, patrząc na wychowanków Institució, dziś już dorosłych ludzi, którzy założyli trwałe, szczęśliwe rodziny, a w pracy zawodowej cieszą się opinią dobrych fachowców i dobrych ludzi. Oczywiście, rodzice z pomocą nauczycieli, chcą tak kształtować dziecko, aby osiągnęło ono w dorosłym życiu sukces. Nieraz jednak mówią, że nawet zdobyta przez ich córkę czy syna Nagroda Nobla nie cieszyłaby ich, gdyby nie byli oni dobrymi mężami i żonami.
Jednym z najważniejszych założeń przedszkoli i szkół STERNIKA jest wychowanie do wolności i odpowiedzialności. Rodzice, jako najważniejsi wychowawcy, są wspomagani przez szkołę w tym zadaniu. Chodzi o to, by powoli, w sposób dostosowany do wieku, uczyć dziecko dokonywania wyborów i ponoszenia logicznych i naturalnych konsekwencji swoich decyzji. By jego posłuszeństwo względem rodziców i nauczycieli było coraz bardziej świadome, oparte na zasadzie: „wybieram to, bo widzę, że to jest dobre i zdaję sobie sprawę z konsekwencji, jakie pociąga za sobą wybór zła”. By pomagać mu naturalnie wzrastać do wolności i odpowiedzialności w dorosłym życiu.
Nawyk a sprawność
Wbrew współczesnym obiegowym opiniom, że należy robić to, co się chce - taki sposób życia na pewno nie pozwoli się nam w pełni zrealizować. I nie pomoże w odkryciu, jacy naprawdę jesteśmy. Bo nikt nie jest na przykład urodzonym leniem. To, czy coś zrobię czy zrezygnuję, nie jest determinowane przez moją leniwą naturę, ale zależy od decyzji, jaką w danej chwili podejmę, Decyzję podejmuję np. w momencie naciskania budzika: wiem, że się spóźnię do pracy, ale wybieram spanie. Wystarczy przełamać się w takim momencie - by zacząć pracować na swój sukces.
- Według najnowszych badań wola człowieka jest uwarunkowana genetycznie jedynie w ok. 30%. Nad pozostałymi 70% możemy pracować. Im wcześniej, tym lepiej - wyjaśnia Andrzej Dunajski, dr nauk biologicznych Uniwersytetu Wrocławskiego i dyrektor otwieranej we Wrocławiu przez Stowarzyszenie NURT szkoły dla chłopców. We Wrocławiu od dwóch lat działa także przedszkole dla dziewczyn i chłopców, w którym wychowanie zaczyna się od nauczenia dobrych nawyków.
„Sam zdejmuję buciki i odwieszam kurteczkę”, „Porządkuję rzeczy po zakończeniu pracy”, „Staram się witać ze wszystkimi”. Dzieci w przedszkolach typu Sternikowego pracują przez miesiąc nad trzema tego typu nawykami. Po takim czasie powstaje odruch, by wykonywać daną czynność w należny sposób.
- Każde działanie człowieka wiąże się z podjęciem decyzji, a to zawsze kosztuje - wyjaśnia Andrzej Dunajski. - Ale jeśli powtarzamy taką decyzję wielokrotnie, kształtujemy swoją wolę, dzięki czemu następnym razem łatwiej będzie nam podjąć decyzję wybierania tego, co trudne.
Z tego względu największą porażką w wychowaniu jest to, że rezygnujemy z małych, ale konsekwentnych wymagań wobec dzieci, bo nam się nie chce walczyć. Pozbawiamy ich tym samym możliwości zdobywania wytrwałości: cnoty najbardziej chyba potrzebnej w dorosłym życiu. Bo co z tego, że ktoś będzie bardzo utalentowany, jeśli zabraknie mu woli, by swoje zamierzenia wprowadzać w życie i doprowadzać do końca? Pozostanie dobrze zapowiadającym się, ale niespełnionym, muzykiem, menagerem, lekarzem.
Więcej informacji o przedszkolach i szkołach STERNIKA na stronie:
Pomóż w rozwoju naszego portalu