Reklama

Święci i błogosławieni

Słowo pasterza

W stylu św. Jana Chrzciciela świadczyć o Chrystusie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Stajemy przed św. Janem Chrzcicielem. Został powołany, aby ogłosić ludziom nadejście obiecanego Mesjasza, miał iść przed Panem i przygotować Mu drogę (Łk 1,76b). Zleconą misję wypełnił w pięknym stylu. Najpierw usunął się na pustynię. Podjął bardzo surowy tryb życia. Zostawił wygody tego świata: miękkie szaty, wygodne mieszkanie i dobre posiłki. Gdy pojawił się wśród ludzi, zachowywał się bardzo pokornie i odważnie. Jego pokora przejawiała się w tym, że nie przypisywał sobie żadnych osiągnięć. Nie szukał swojej chwały i własnej popularności. Zabiegał jedynie o chwałę i wielkość Tego, którego nadejście zapowiadał: „A pod koniec swojej działalności Jan mówił: «Ja nie jestem tym, za kogo mnie uważacie. Po mnie przyjdzie Ten, któremu nie jestem godny rozwiązać sandałów na nogach»” (Dz 13,25). Jan nie chciał być konkurentem Chrystusa. Nie odbierał Mu chwały. W chwili swego triumfu i uznania u ludzi mówił: „Potrzeba, by On wzrastał, a ja, żebym się umniejszał” (J 3,30). Swoją misję Jan pełnił także w postawie odwagi i wierności prawu Bożemu: „[Bóg] ostrym mieczem uczynił me usta […], uczynił ze mnie strzałę zaostrzoną” (Iz 49,2). Jan w sprawach prawa Bożego nie znał kompromisu. Nie mówił tego, co mogło podobać się słuchaczom. Potrafił ostro reagować na łamanie prawa Bożego. Można powiedzieć, że św. Jan Chrzciciel był wielkim świadkiem Chrystusa. Jako świadek Chrystusa, a dzisiaj nasz niebieski patron, jest dla nas wzorem, w jaki sposób my dzisiaj winniśmy świadczyć o Chrystusie.
Żyjemy dzisiaj w świecie rozgadanym, hałaśliwym. Jan poszedł na pustynię, by tam w ciszy odnaleźć Boga, by tam z Nim przebywać. Na pustyni stanął twarzą w twarz z Bogiem. Gdy przyszli do niego ludzie, mówił do nich: „Nawróćcie się, bo bliskie jest królestwo niebieskie” (Mt 3,2). Wyciszenie wymaga niekiedy samozaparcia, wysiłku, przyjęcia twardych warunków życia. Wytrawni pedagodzy mówią, że kto się nie poświęci, niczego nie dokona. Do osiągnięć w życiu dochodzi się przez wysiłek, ascezę, wytrwałość, zaparcie się samego siebie. Popatrzmy na sportowców, muzyków. Ileż oni muszą ponieść wyrzeczeń, ile wykonać ustawicznej, wytrwałej pracy. Bez regularnego, niekiedy bardzo wyczerpującego treningu, bez wielu ćwiczeń nie można marzyć o sukcesie. Bardzo ważnym i potrzebnym rysem osobowości św. Jana był rys pokory. Jan nie szukał swojej chwały. Całe życie pracował na wielkość Chrystusa. Za wzorem św. Jana zabiegajmy o chwałę Chrystusa, aby Jezus był znany w naszym otoczeniu. Zabiegajmy także o dobro naszych przyjaciół. Nie wywyższajmy się nad nich. Pan Jezus powiedział: „Kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się poniża, będzie wywyższony” (Mt 23,12). Z ludźmi niepokornymi, z ludźmi, którzy ustawicznie szukają swojej wielkości i zabiegają o swoją chwałę, bardzo trudno się współpracuje. Wszelkie podziały między ludźmi: niezgoda, kłótnie, zazdrość, nieżyczliwość mają źródło w pysze, czyli w braku pokory. Św. Jan Chrzciciel jest dla nas także wzorem odwagi i stanowczości w sprawach zachowywania Bożego prawa. Uważał, że więcej trzeba słuchać Boga aniżeli ludzi. Czyż nie mamy dziś ludzi, którzy ze strachu czy za drobny pieniądz, za obiecany awans sprzedają prawdę, wyrzekają się wartości moralnych, idą na układy, żeby tylko coś zyskać? Ileż ma nam do powiedzenia w tym względzie nasz niebieski patron, św. Jan Chrzciciel, który nie kierował się żadną poprawnością społeczną czy polityczną, ale wymogami prawa Bożego.

Oprac. ks. Łukasz Ziemski

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: +3 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież: nie ma pokory bez upokorzeń, oto droga Jezusa

„Jan Chrzciciel i sam Jezus wybrali drogę upokorzeń. Nie bójmy się upokorzeń, prośmy o nie Pana Boga, abyśmy stali się pokorni i lepiej naśladowali Jezusa” – mówił Papież podczas porannej Eucharystii w swej watykańskiej rezydencji. W homilii odniósł się do dzisiejszej Ewangelii opisującej śmierć Jana Chrzciciela.

Franciszek zauważył, że został on posłany, aby wskazać drogę.
CZYTAJ DALEJ

Sławosz Uznański-Wiśniewski jest już w Polsce

2025-07-24 11:12

[ TEMATY ]

Sławosz Uznański‑Wiśniewski

PAP/Leszek Szymański

Sławosz Uznański-Wiśniewski jest już w Polsce. Kilka minut po godz. 11 w czwartek specjalny samolot z polskim astronautą na pokładzie wylądował na Lotnisku Chopina w Warszawie.

Tuż po przylocie zaplanowano konferencję prasową naszego astronauty. Po południu spotka się zaś z premierem Donaldem Tuskiem w Kancelarii Premiera, gdzie następnie odbędzie się ich spotkanie z mediami.
CZYTAJ DALEJ

UKSW w czołówce uczelni wyższych z najwyższym dofinansowaniem w ramach programu Erasmus+

2025-07-24 20:11

[ TEMATY ]

UKSW

Łukasz Krzysztofka/Niedziela

Ponad dwukrotnie wyższym budżetem w porównaniu z ubiegłym rokiem będzie dysponował UKSW w ramach programu Erasmus +.

Wniosek Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego dotyczący mobilności studentów i pracowników z krajami UE oraz krajami trzecimi stowarzyszonymi korzystającymi z programu Erasmus+ otrzymał dofinansowanie w wysokości 929 035,00 euro.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję