Reklama

Kochajmy miłość

Relikwie św. Małgorzaty Marii Alacoque - czcicielki i propagatorki kultu i nabożeństwa Najświętszego Serca Jezusa od 31 maja do 1 czerwca przebywały w zielonogórskiej parafii pw. św. Franciszka z Asyżu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ikona i relikwie św. Małgorzaty Marii Alacoque zostały uroczyście wprowadzone do parafialnej kaplicy 31 maja. Do Zielonej Góry przywiózł je ks. Jerzy Wełna SCJ - odpowiedzialny za nawiedzenie relikwii św. Małgorzaty Marii Alacoque. Relikwie - cząstkę pochodzącą z palca Świętej księża sercanie otrzymali w 2007 r. od kustosza sanktuarium w Paray-le-Monial we Francji, gdzie św. Małgorzata przebywała aż do swojej śmierci. Relikwiarz, peregrynujący początkowo po klasztorach sercanów, odwiedził już kilkadziesiąt parafii w Polsce, był także na Ukrainie, w Czechach, Mołdawii i Chorwacji.
- Od początku historii Kościoła istniał kult świętych i otaczano szacunkiem ich relikwie - mówił ks. Jerzy w dniu wprowadzenia relikwii Świętej do parafii. - Obecnie kult relikwii przeżywa swój renesans, a wierni dobrze rozumieją ich wartość i znaczenie. Człowiekowi wierzącemu pozwalają przekroczyć próg świata niewidzialnego. Obecność świętego we wspólnocie wierzących, szczególnie przez znak relikwii, to również umocnienie, by pokonywać trudności, które napotykają w codziennym życiu.
W ramach peregrynacji odbywającej się pod hasłem: „Kochajmy Miłość” we franciszkańskiej parafii odprawiane były Msze św. i nabożeństwa przebłagalne i wstawiennicze z ucałowaniem relikwii oraz osobistym poświęceniem się Najświętszemu Sercu Pana Jezusa. Nawiedzenie relikwii zakończyło się 3 czerwca - w Dzień Dziękczynienia Mszą św. za otrzymane łaski oraz nabożeństwem poświęcenia się parafii Najświętszemu Sercu Pana Jezusa.

Św. Małgorzata Maria

Małgorzata urodziła się 22 lipca 1647 r. w Burgundii we Francji. Gdy miała 8 lat, zmarł jej ojciec. Wówczas wysłana została do kolegium klarysek w Charolles. Ciężka i tajemnicza choroba zmusiła ją do powrotu do domu. Choroba trwała 4 lata, a leczenie nie przynosiło efektów. Gdy w sposób cudowny odzyskała zdrowie, zapragnęła poświęcić się służbie Bożej. Nie zgadzali się na to jej opiekunowie. Dopiero gdy skończyła 24 lata, wstąpiła do Sióstr Nawiedzenia (wizytek) w Paray-le-Monial.
Małgorzata była mistyczką. Od grudnia 1674 r. przez ponad półtora roku Pan Jezus w wielu objawieniach przedstawiał jej swe Serce, kochające ludzi i spragnione ich miłości. Żądał od Małgorzaty, by często przystępowała do Komunii św., a przede wszystkim, by przyjmowała Go w Komunii św. w pierwsze piątki miesiąca, a w każdą noc z czwartku na pierwszy piątek, by uczestniczyła w Jego konaniu śmiertelnym w Ogrójcu.
W związku z otrzymanym orędziem i poleceniem, aby ustanowiono święto czczące Najświętsze Serce Jezusa oraz przystępowano przez 9 miesięcy do pierwszopiątkowej Komunii św. wynagradzającej, Małgorzata doznała wielu przykrości i sprzeciwów. Dopiero w 1683 r. mogła rozpocząć rozpowszechnianie Bożego przesłania. Od 1686 r. obchodziła święto Najświętszego Serca Jezusa i rozszerzyła je na inne klasztory sióstr wizytek. Małgorzata zmarła 17 października 1690 r. w wielu 43 lat. Beatyfikował ją Pius IX w 1864 r., a w 1920 r. kanonizował ją Benedykt XV. Kult Najświętszego Serca Pana Jezusa został uznany oficjalnie w 1765 r. przez Klemensa XIII.

Obietnice Jezusa Chrystusa dane za pośrednictwem św. Małgorzaty Marii Alacoque:

Tym, którzy czcić będą Moje Serce Najświętsze:
1. Dam im wszystkie łaski potrzebne w ich stanie.
2. Zgoda i pokój będą panowały w ich rodzinach.
3. Będę sam ich pociechą we wszystkich smutkach i utrapieniach życia.
4. Będę ich ucieczką najbezpieczniejszą w życiu, a szczególnie w godzinę śmierci.
5. Błogosławić będę wszystkim ich zamiarom i sprawom.
6. Grzesznicy znajdą w Mym Sercu źródło i całe morze niewyczerpanego nigdy miłosierdzia.
7. Dusze oziębłe staną się gorliwymi.
8. Dusze gorliwe szybko dostąpią wielkiej doskonałości.
9. Zleję obfite błogosławieństwo na te domy, w których obraz Serca Mego Boskiego będzie zawieszony i czczony.
10. Kapłanom dam moc zmiękczania serc najzatwardzialszych.
11. Imiona osób, które rozpowszechniać będą nabożeństwo do Mego Boskiego Serca, będą w nim zapisane i na zawsze w nim pozostaną.
12. Przystępującym przez 9 z rzędu pierwszych piątków miesiąca do Komunii św. dam łaskę pokuty ostatecznej, że nie umrą w stanie niełaski ani bez sakramentów świętych, a to Serce Moje stanie się dla nich ucieczką w godzinę śmierci.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

#PodcastUmajony (odcinek 20.): Odkurzyłeś już?

2024-05-19 19:30

[ TEMATY ]

#PodcastUmajony

materiał prasowy

Po co mi Pismo Święte? Czy da się nim modlić? Czego w kontakcie z Biblią uczy nas Maryja? Zapraszamy na dwudziesty odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski opowiada o maryjnym zachowywaniu i rozważaniu Słowa w sercu.

CZYTAJ DALEJ

Święta na trudne czasy

Niedziela Ogólnopolska 37/2021, str. dXVII

[ TEMATY ]

beatyfikacja

cud

Matka Elżbieta Czacka

Archiwum FSK

Rozważanie i uczesniczenie w eucharystycznych tajemnicach wyzwala łaski, rodzące w duszy świętość – mówiła m. Czacka

Rozważanie i uczesniczenie w eucharystycznych tajemnicach wyzwala łaski, rodzące w duszy świętość – mówiła m. Czacka

O cudownym uzdrowieniu za wstawiennictwem m. Elżbiety Róży Czackiej, jej duchowości oraz podejściu
do krzyża i cierpienia z s. Radosławą Podgórską, franciszkanką służebnicą Krzyża, rozmawia Łukasz Krzysztofka.

Łukasz Krzysztofka: Beatyfikacja m. Elżbiety Róży Czackiej to wielka radość dla sióstr franciszkanek i całego Kościoła. A kim dla Siostry osobiście jest nowa błogosławiona?

S. Radosława Podgórska: Przede wszystkim wzorem, jak mam kochać Boga, przykładem niesamowitego oddania się drugiemu człowiekowi, a także zwyczajnie – matką. Czuję jej bliskość, to, że wstawia się za mną i ukazuje mi drogę poprzez swoje życie i pisma. Razem z moją rodzoną mamą jest osobą, która przez cały czas prowadzi mnie w życiu i ukazuje mi szczególną bliskość Boga kochającego i miłosiernego, który nie pozwala błądzić, ale pokazuje drogę i wychowuje.

CZYTAJ DALEJ

Włochy/ Papież w Weronie: siejmy nadzieję, nie siejmy śmierci

2024-05-19 19:31

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/EMANUELE PENNACCHIO

"Siejmy nadzieję", "nie siejmy śmierci, zniszczenia, strachu"- apelował papież Franciszek podczas wizyty w Weronie w sobotę. Jednym z najbardziej sugestywnych wydarzeń w jej trakcie był uścisk Izraelczyka i Palestyńczyka, którzy stracili bliskich podczas konfliktu na Bliskim Wschodzie.

„Arena pokoju - ucałują się sprawiedliwość i pokój” pod takim hasłem w antycznym amfiteatrze w Weronie odbyło się spotkanie papieża z ponad 12 tysiącami osób.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję