Reklama

Bydgoszcz + Szczecin + Warszawa = dynamiczna otwartość

Świeccy świeckim

Niedziela gnieźnieńska 18/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mateusz to dobry przykład wykorzystania internetu w codziennej pracy ewangelizacyjnej. Mieszkają w różnych miastach (Bydgoszcz, Szczecin, Warszawa). Ich podstawową formą kontaktu jest poczta elektroniczna. Ich stronę odwiedza miesięcznie około 100 tysięcy internautów. Mowa, oczywiście, o jednym z najpopularniejszych w Polsce portalu chrześcijańskim - www.mateusz.pl

Pomysłodawcy

Dwóch zapaleńców Krzysztof Jurek i Andrzej Rozkrut na co dzień pracujących z komputerem "odkryło" internet. Chcieli poszukać czegoś chrześcijańskiego... i tak to się zaczęło. Krzysztof, Andrzej oraz dominikanin o. Wojciech Jędrzejewski (dołączył w pierwszych tygodniach) to trio odpowiedzialne za narodziny Mateusza, strony internetowej, która niesie Dobrą Nowinę oraz dialoguje z internautami, nierzadko rozwiewając wątpliwości, przedstawiając Prawdę. Cała "Trójka" to ludzie związani ze wspólnotami "Wiara i Światło". Krzysztof Jurek był jednym z uczestników życia grup WiS w Bydgoszczy, ojciec Wojciech był w Szczecinie diecezjalnym kapelanem, a Andrzej Rozkrut przewodził ( wraz z żoną Ewą) ruchowi w Polsce północno-zachodniej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Początki

Reklama

"Założenia były proste: spróbujmy zrobić coś pozytywnego bez angażowania wielkich środków, na własne konto, bez szukania wrogów, bez polityki, otwarci na wszystkich chrześcijan" - wspomina Krzysztof Jurek. "Chcemy przede wszystkim trafiać do ludzi, którzy niekoniecznie są tzw. zaangażowanymi katolikami" - dodaje Andrzej Rozkrut. Pierwsze miesiące to czas pomysłów, dyskusji, poszukiwania właściwej formuły i autorów, poznawania tajemnic hipertekstu (html). Pod koniec marca 1996 r. odbyły się pierwsze próby w sieci, uwagi znajomych i przypadkowych surferów. W zasadzie już w maju wypracowali zakres i formę, która nie zmieniła się do dnia dzisiejszego. "Wielu ludzi nam pomagało, np. w pierwszych latach KAI i jej prezes Marcin Przeciszewski oraz wiele innych osób, które trudno tu wymienić z nazwiska". Oficjalnie Mateusz ruszył 29 maja 1996 r., kiedy to pojawił się w ujednoliconej szacie graficznej i z założonym licznikiem, który pozwala ustalić liczbę odwiedzających.

Imię

Mateusz Chrześcijański Serwis - nazwa nawiązuje do postaci celnika Mateusza, który był Zwykłym człowiekiem z grzechami i kłopotami. Pierwotnie miała to być nazwa robocza. Z czasem autorzy stwierdzili jednak, że żadne inne imię nie oddaje istoty przedsięwzięcia.

Konkordat

Mimo iż twórcy portalu nie chcieli angażować się w politykę, uznali za stosowne zamieścić pełny tekst konkordatu, wokół którego toczyło się wówczas (1996 r.) wiele debat. Było to jedyne miejsce, w którym można było zapoznać się z treścią dokumentu. Dzięki temu adres Mateusza zaczął się pojawiać na łamach prasy, co automatycznie spowodowało kilkukrotny wzrost odwiedzających stronę.

Mateusz "od kuchni"

Reklama

"Tworzenie Mateusza to nie tylko techniczne opracowywanie dokumentów w języku html. Sporo czasu zajmuje propagowanie internetu wśród ludzi ´religijnych´, przekonywanie, pokazywanie, czy samo buszowanie po sieci - mówi Andrzej Rozkrut. - Tych, na których nam zależy, nachodzimy aż do znudzenia, żeby tylko zgodzili się na opublikowanie swoich materiałów w sieci. Mamy kilku stałych czytelników-korespondentów, podsyłających ciekawe informacje".

Decyzje o wyborze tematu i publikacji tekstu podejmowane są wspólnie. Każdy ma "swoje" działy, którym szefuje. Krzysztof Jurek odpowiada za sprzęt, rozwiązania informatyczne oraz za obsługę poczty - czyli zaplecze, którego nie widać. O. Wojciech Jędrzejewski jest ambasadorem w stolicy i "kontaktem" ze znakomitymi osobami, np. z o. Jackiem Salijem, o. Karolem Maissnerem czy Janiną Ochojską. Andrzej Rozkrut odpowiedzialny jest za techniczne opracowywanie materiałów i ich udostępnianie. W ostatnim czasie nieocenioną pomocą i autorką wielu tekstów jest Ewa Rozkrut - żona Andrzeja, która szczególnie dobrze czuje się w tematyce rodzinnej.

Coś dla każdego

Reklama

Na stornie www.mateusz.pl znaleźć można czytania na każdy dzień wraz z komentarzami, homilie na niedzielę i święta, skrzynkę intencji, które są przekazywane Siostrom Karmelitankom w Szczecinie, czy wreszcie interaktywne rekolekcje. Celem Mateusza jest przekonywanie przez dialog. Tak powstała strona Małe życie, na której autorzy starają się obiektywnie przedstawić aktualne problemy współczesnego człowieka, prezentując głosy zwolenników, jaki i przeciwników omawianego tematu.

Ludzie to ciekawy dział, który pokazuje dobrych ludzi i wydobywa na światło dzienne to, co było ich motorem działania, inspiracją, siłą. Znaleźć tam można m.in. sylwetki świętych, a także np. Marka Kotańskiego czy muzyków grających "twardy czadowy rock" . Jak podkreślają autorzy strony, portal Mateusz jest inicjatywą ludzi świeckich, jednak adresowany jest do wszystkich! Zarówno dla duchownych, świeckich wierzących czy też niewierzących, kobiet i mężczyzn, bez względu na wiek, status czy miejsce zamieszkania... Od ponad roku najważniejszą i najbardziej wymagającą jest rubryka: Pytania o Wiarę. Bardzo dużo listów trafiało do Mateusza i w wielu z nich powtarzały się te same pytania. Dlatego autorzy strony postanowili uruchomić specjalny dział, w którym odpowiadają na nie znawcy tematu. " Każdy może tu przysłać pytanie mniej lub bardziej związane z wiarą - zaznacza Ewa Rozkrut, która od dłuższego czasu przejęła na siebie ciężar prowadzenia tej strony. - Piszą do nas przeważnie ludzie poszukujący. Zadają pytania drogą elektroniczną, bo często nie mają śmiałości zapytać, albo stracili kontakt z księdzem z parafii i nie potrafią odbudować zerwanych więzi. Kładziemy duży nacisk na to, by udzielając odpowiedzi, nie poprzestać jedynie na podaniu rozwiązania (przepisu, normy, oceny), ale - przede wszystkim - wyjaśnieniu dlaczego. Toteż staramy się, aby na konkretne pytania odpowiadało kilka osób jednocześnie" . "Mamy świadomość, że wielu ludzi ma do nas zaufanie i często otwiera swoje serce, zadając nawet osobiste pytania, dzieląc się swoimi problemami i troskami - dopowiada Krzysztof Jurek. - Bardzo nas to cieszy i motywuje do poszukiwania kompetentnych i rzetelnych odpowiedzi".

Dodajmy, że często niejeden bardzo dobry kapłan, potrafiący przekonywująco odpowiedzieć na pytania, czy pomóc w rozwiązaniu problemu w rozmowie "na żywo" staje bezradny wobec odpowiedzi przez internet. Dla twórców Mateusza ważne jest, aby wczuć się w położenie osoby szukającej pomocy. Gdy sprawa jest nadzwyczaj trudna - proszą o modlitwę szczecińskie Karmelitanki, które są dla nich nieocenionym wsparciem.

Bakcyl przekazany

Mateusz jest taki, jaki jest dzięki temu, że powstaje spontanicznie i społecznie. "Od początku powstawał na zasadzie ´po godzinach´, choć bardzo szybko praca przy nim wypełniała każdą wolną chwilę, często nawet kosztem spraw zawodowych" - wspominają twórcy portalu. Wychodzą oni z założenia: "gratis otrzymujemy, gratis udostępniamy" . "W miarę możliwości pomagamy innym, którzy chcieliby robić coś podobnego" - dodaje Krzysztof Jurek. Mateusz otworzył swoje łamy dla gości, którzy nie znaleźli dla siebie miejsca na innych serwerach. Tak było np. z krakowskim Duszpasterstwem Akademickim "Beczka" czy miesięcznikiem W Drodze.

Internetowa Księgarnia

Owocem potrzeb, a zarazem drugim "dzieckiem" twórców Mateusza jest internetowa Księgarnia www.kmt.pl. Od strony biznesowej odpowiada za nią LOGON - bydgoska firma komputerowa, na której serwerze jest Mateusz. Dzięki temu powstało coś w rodzaju centrum informacji o książce katolickiej - ok. 4800 pozycji. Hasło "Mateusz" otworzyło drzwi do większości wydawnictw katolickich w Polsce. W planach pozostaje także uruchomienie serwisu informacji o książkach wydanych, ale już niedostępnych. Jedną z największych radości dla Krzysztofa Jurka są chwile, kiedy otrzymuje zamówienie o przykładowej treści: Modlitewnik sztuk jeden. Adres: drugi koniec świata (Ameryka, Australia, Afryka...)

Dziś ma już sześć lat

Reklama

Trzon redakcji pozostał niezmieniony. Mimo wielu obowiązków rodzinnych - tak państwo Rozkrutowie, jak i Jurkowie mają pięcioro dzieci - w ich sercu jest ciągle miejsce dla ich "wirtualnego dziecka" - Mateusza. Współpracownicy strony są rozsiani po całym świecie. " Wiele osób nam pomaga, ale niewiele ma tyle sił i samozaparcia co Ewa i Andrzej - mówi Krzysztof. - Tym bardziej więc jesteśmy otwarci na szeroko pojętą współpracę z internautami". Dodajmy, że Mateusz jest wierny swoim założeniom - pozostał otwarty i umieszcza również krytyczne materiały.

Mateusz jest dobrze postrzegany przez media i ma dobre z nimi kontakty. Od początku swojego istnienia portal utożsamiany jest z dobrą marką - toteż publikowane materiały nie przynoszą ujmy nawet tym najbardziej cenionym autorom. Oglądalność w tej chwili kształtuje się na poziomie ok. 3 tys. dziennie, a sam Mateusz plasuje się w czołówce najczęściej odwiedzanych stron.

Kartki z pamiętnika

O tym, że jest to strona dla każdego, można przeczytać w zamieszczonej Księdze Pamiątkowej. Jak w każdej tego rodzaju "księdze gości" wpisy są różnorodne - pochwalne, krytyczne, a nawet prośby: "Poszukuję pilnie Listu ogólnego o przygotowaniu i obchodzeniu Świąt Paschalnych", albo "Pracuję w Kanadzie wśród tutejszej Polonii i pilnie potrzebuję Listu Pasterskiego Episkopatu na święto Świętej Rodziny...", czy po prostu "Szukam e-maila o. Jacka Salija". Są też dosyć osobiste: " Moje dziecko jest chore na ... Szukam kontaktu z rodzinami o podobnych problemach".

Resume

List do Mateusza: "To, co mi się najbardziej u Was podoba, to ta dynamiczna otwartość. Nie boicie się konfrontacji z cudzymi poglądami, nie chcecie posługiwać się epitetami, tylko racjami, raczej będziecie dialogować, niż od razu ´kasować´ przeciwnika z tego powodu, że nie jest z Waszej bajki. Przykład: Fakt, że obok wykładu o naturalnych metodach, jest list kogoś, komu nie całkiem się one podobają".

Komentarz autorów: "Prawda polega na tym, że albo się broni, albo nie jest prawdą. Na pewno nie chcemy nikogo oszukiwać, wcisnąć mu coś, co by go niszczyło. Jeżeli nasze argumenty są zbyt słabe, to zmuście nas, byśmy je zweryfikowali lub poszukali pełniejszego uzasadnienia. Bóg nie pozbawia człowieka rozumu".

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tytuł Maryi „Współodkupicielka” nie jest absolutnie zakazany

2025-12-30 11:42

[ TEMATY ]

Maryja

współodkupicielka

Magdalena Pijewska/Niedziela

Ks. Maurizio Gronchi, profesor Papieskiego Uniwersytetu Urbaniana i konsultor Dykasterii Nauki Wiary, wyjaśnił, że nota doktrynalna Dykasterii dotycząca używania tytułów „Współodkupicielka” i „Pośredniczka” wobec Najświętszej Maryi Panny „nie stanowi absolutnego zakazu” oraz że tytuły te nadal mogą być używane w pobożności ludowej, pod warunkiem właściwego rozumienia ich znaczenia.

“To nie jest absolutny zakaz, ale nie będzie się już ich używać w dokumentach urzędowych ani w liturgii. Jeśli jednak są stosowane w pobożności ludowej, przy właściwym rozumieniu ich znaczenia, nikt nie będzie za to upominany” - powiedział Gronchi w wywiadzie dla katolickiej, hiszpańskojęzycznej edycji EWTN News. Wywiad był poświęcony opublikowanej 4 listopada noty doktrynalnej „Matka Wiernego Ludu”, w której Dykasteria Nauki Wiary, kierowana przez kard. Víctora Fernándeza, stwierdziła, że używanie tytułu „Współodkupicielka” jest „zawsze niewłaściwe”, oraz zaleciła „szczególną ostrożność” w odniesieniu do tytułu „Pośredniczka wszystkich łask”. Dokument ten wywołał kontrowersje wśród wiernych, zwłaszcza wśród tych, którzy posługują się tymi określeniami w Kościele katolickim.
CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: 80 tys. pielgrzymów zawierzyło się w 2025 r. Niepokalanemu Sercu Maryi Królowej Polski

2025-12-30 12:57

[ TEMATY ]

Jasna Góra

BP Jasnej Góry

Ponad 80 tys. wiernych wypowiedziało w 2025 r. na Jasnej Górze uroczysty Akt Oddania Niepokalanemu Sercu Maryi Królowej Polski. W pierwsze soboty miesiąca przybywają tutaj wierni z całej Polski, aby oddać Matce Bożej swoje życiowe trudności, proszą o uzdrowienie, ratunek dla małżeństwa, za Ojczyznę i tak bardzo potrzebną nadzieje. Zawierzenie animuje Bractwo Najświętszej Maryi Panny Królowej Korony Polski.

Niezliczone są świadectwa wiernych, którzy zawdzięczają Maryi życie. To w Królowej Polski pokładają ufność i nadzieje. Dla wielu pielgrzymów opieka Matki Bożej jest siłą, która trzyma przy życiu.
CZYTAJ DALEJ

Łódź gospodarzem Spotkania Młodych Taizé w 2026 roku!!!

2025-12-30 20:34

[ TEMATY ]

Taize

archidiecezja łódzka

48. Europejskie Spotkanie Młodych Taizé

spotkanie Taizé

Taizé w Łodzi

Archiwum

Łódź - miastem 49 Europejskiego Spotkania Młodych

Łódź - miastem 49 Europejskiego Spotkania Młodych

Przełożony ekumenicznej wspólnoty Taizé – brat Matthew, zaprosił młodych całego świata na 49. Europejskie Spotkanie Młodych Taizé do Łodzi!

Spotkanie w Łodzi odbędzie się od 28 grudnia 2026 do 1 stycznia 2027 r. Najpewniej najważniejsze wydarzenia obejmą ścisłe centrum miasta, a więc centralne kościoły katolickie i protestanckie – m.in. archikatedrę łódzką, kościół św. Mateusza i inne, oraz obiekty targowe, w tym halę Atlas Arena czy Expo. Bliższe informacje będą przekazywane przez komitet organizacyjny w ciągu najbliższych miesięcy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję