Reklama

Zakład z historią

Huta Katowice - dziś Arcelor Mittal Poland SA - była i jest największym zakładem działającym na terenie Zagłębia. Przez lata zatrudniała kilka tys. pracowników; drugie tyle pracowało w firmach kooperujących z zakładem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W dniu 15 kwietnia br. minie 40 lat od momentu wbicia symbolicznej, pierwszej łopaty pod budowę huty. 50 tys. ludzi zbudowało na powierzchni 2500 ha zakład, który zmienił region zagłębiowski. Dąbrowska huta nosiła nazwy: Kombinat Metalurgiczny Huta Katowice, Polskie Huty Stali SA, Ispat Polska Stal SA, Mittal Steel Poland. Najbardziej charakterystyczny z czasów PRL-u kombinat metalurgiczny dziś nosi nazwę Arcelor Mittal Poland SA i jest częścią największego światowego koncernu stalowego.
Z inicjatywy Miejskiej Komisji Historycznej „Pokolenia”, Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Przemysłu Hutniczego, Muzeum Miejskiego „Sztygarka” i Miejskiej Biblioteki Publicznej w Dąbrowie Górniczej od 2010 r. realizowany jest projekt „Śladami Huty Katowice - od przeszłości do współczesności”. „W ramach projektu organizowane były m.in. okolicznościowe spotkania środowiskowe i zawodowe oraz trwa zbiórka dokumentów związanych z budową Huty Katowice. W związku z przypadającą w tym roku rocznicą powołany został Międzyorganizacyjny Zespół ds. Huty Katowice, w skład którego wchodzą przedstawiciele instytucji, środowisk, organizacji i stowarzyszeń, realizujący zarówno projekt «Śladami Huty Katowice», jak i zadania organizacyjne dotyczące jubileuszu” - wyjaśnia Zygmunt Imielski ze Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Przemysłu Hutniczego.
W poszukiwaniu form popularyzacji obchodów tej rocznicy zespół opracował i skierował apel o poszukiwanie i przekazywanie pamiątek związanych z Hutą Katowice, które będą eksponowane na wystawie w Muzeum „Sztygarka”. Zespół rozprowadza również ankietę dotyczącą form upamiętnienia budowniczych oraz przygotował konkurs „Jak budowałem Hutę Katowice”. „Ważnym wyzwaniem jest odszukanie ludzi, utrwalenie ich wspomnień oraz dokumentów z tamtego okresu. To bezcenne wartości historyczne dla następnych pokoleń. Pamiątki i dokumenty będące w posiadaniu budowniczych i pracowników huty można przekazać do Muzeum «Sztygarka» lub za pośrednictwem zespołu organizacyjnego jako darowiznę lub użyczenie na czas określony na podstawie protokołu przekazania. Chcielibyśmy, aby w pamięci dla potomnych pozostało choć trochę dobrych wspomnień o ludziach, którzy budowali naszą hutę. Dlatego próbujemy skompletować wykaz osób, które były zaangażowane w budowę, rozruch i wstępną eksploatację huty w latach 1972-78” - dodaje Imielski. Dotyczy to osób zatrudnionych w firmach budowlanych, biurach projektowych, uczelniach i instytutach, i oczywiście w hucie.
W programie obchodów 40-lecia Huty Katowice planowane jest otwarcie wystawy w „Sztygarce”, zorganizowanie konferencji poświęconej historii huty oraz zaakcentowanie rocznicy w czasie Dni Dąbrowy Górniczej. Na chwilę obecną jest już kilkaset eksponatów, wśród nich makieta zakładu, dokumenty i pamiątki, które trafiły do Muzeum Miejskiego w Dąbrowie. Jest też wiele eksponatów z archiwum zakładowego huty, wśród których znalazły się kroniki i zdjęcia. Jednak organizatorzy wystawy, która zostanie otwarta w połowie kwietnia, nadal czekają na pamiątki.
Huta Katowice powstała między dzielnicami Dąbrowy Górniczej - Ząbkowicami, Łośniem, Strzemieszycami i Gołonogiem. We wrześniu 1971 r. prezydium rządu podjęło decyzję w sprawie rozpoczęcia prac przygotowawczych do budowy surowcowego zakładu hutniczego, a już 15 kwietnia 1972 r. na terenie istniejącego kompleksu leśnego - głównego placu budowy - rozpoczęto prace ziemne i budowlane. Pierwsza siedziba huty mieściła się w użyczonym budynku Huty Bankowej przy ul. Przybylaka w Dąbrowie Górniczej. W maju 1976 r. powstało przedsiębiorstwo państwowe Kombinat Metalurgiczny Huta Katowice w Dąbrowie Górniczej, w skład którego włączono nowo budowany zakład hutniczy, Hutę im. Dzierżyńskiego (obecnie Huta Bankowa) oraz Zakłady Koksownicze im. Powstańców Śląskich w Zdzieszowicach. Po 4 latach prac nastąpił rozruch walcowni półwyrobów. Stało się to 30 września 1976 r. Natomiast 3 grudnia tegoż roku miał miejsce pierwszy spust surówki z wielkiego pieca, a w kilka dni później - pierwszy wytop stali z konwertora tlenowego. Od tego czasu trwał ciągły proces rozbudowy i modernizacji. W 1984 r. do kombinatu włączono Koksownię „Przyjaźń”, w 1986 r. Zakład Przerobu Złomu w Piekle, a w 1988 r. Zakład Przerobu Złomu w Swarzędzu. Od 24 lipca 1991 r. Huta Katowice stała się spółką akcyjną. Ogrodzona część przemysłowa zakładu Huty Katowice wyniosła wówczas ok. 10 ha! Warto zaznaczyć, że huta partycypowała w budownictwie mieszkaniowym, na osiedlach w Sosnowcu-Zagórzu, Będzinie-Syberce, w Katowicach i Olkuszu.
W Hucie Katowice istnieją 3 jednostki wielkopiecowe i 3 konwertory, a także pracują 2 linie ciągłego odlewania stali i 2 walcownie finalne. Zastosowanie wlewków z pierwszej maszyny ciągłego odlewania do produkcji szyn kolejowych pozwoliło na spełnienie wymagań Euronormy. Produkowane obecnie szyny kolejowe spełniają wszystkie wymagania klientów i mogą być stosowane w torowiskach przystosowanych do prędkości jazdy pociągów powyżej 200 km/h! Wlewki ciągłe z drugiej maszyny przeznaczone są jako materiał wsadowy dla własnej Walcowni Średniej oraz dla walcowni w kraju i za granicą.
W listopadzie 2000 r. huta przeżyła kłopoty, które groziły zamknięciem zakładu. Jednak mimo to 2 kwietnia 2001 r. oficjalnie oddano do eksploatacji drugą część instalacji odzysku gazu konwertorowego. 15 października 2001 r. huta otrzymała certyfikat stwierdzający, że w firmie działa system zarządzania środowiskowego, zgodny z normą ISO 14001.
Zmiany gospodarcze doprowadziły do tego, że w 1 stycznia 2003 r. zakład wszedł w skład koncernu - Spółki Polskie Huty Stali SA pod nową nazwą Oddział Dąbrowa Górnicza. 27 października 2003 r. nastąpiła sprzedaż udziałów Skarbu Państwa w Polskich Hutach Stali SA do kontrolowanej przez hinduskiego biznesmena Lakshmi Mittala spółce LNM Holdings NV. W 2004 r. zarejestrowano spółki Ispat Polska Stal SA. Zaś 14 stycznia 2005 r. nastąpiła zmiana nazwy Ispat Polska Stal SA na Mittal Steel Poland SA.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Pizzaballa o pokoju w Gazie: Pierwszy krok, który przynosi uśmiech

2025-10-10 17:03

[ TEMATY ]

pokój

Ziemia Święta

kard. Pierbattista Pizzaballa

Vatican Media

Kad. Pierbattista Pizzaballa, łaciński patriarcha Jerozolimy

Kad. Pierbattista Pizzaballa, łaciński patriarcha Jerozolimy

Łaciński patriarcha Jerozolimy w rozmowie z Vatican News wyraził nadzieję w związku z porozumieniem osiągniętym między Hamasem a Izraelem, choć stwierdził, że „pojawi się wiele przeszkód i nie będzie to proste”. Zapewnił, że Patriarchat będzie pracował, aby „ułatwić wszystko, co może przynieść większy spokój mieszkańcom Gazy, Palestyńczykom i Izraelczykom”.

„Wreszcie dobra wiadomość po dwóch latach udręki dla wszystkich — to ulga i jesteśmy bardzo szczęśliwi” - stwierdził łaciński patriarcha Jerozolimy, kardynał Pierbattista Pizzaballa, w rozmowie z mediami watykańskimi.
CZYTAJ DALEJ

„Kto wiatr sieje, burzę zbiera” – klęska edukacji zdrowotnej i zwycięstwo zdrowego rozsądku

2025-10-10 20:50

[ TEMATY ]

edukacja

Andrzej Sosnowski

Red.

Andrzej Sosnowski

Andrzej Sosnowski

Minister Barbara Nowacka zapowiadała rewolucję. Miała być nowoczesność, europejski standard, „neutralne światopoglądowo” lekcje o zdrowiu i wartościach. Miało być tak pięknie, a wyszło – jak zwykle, gdy człowiek próbuje wychować młode pokolenie poza prawdą o człowieku i Bogu. Frekwencja poniżej oczekiwań, zaufanie poniżej zera – Polska powiedziała „nie” ideologicznej edukacji zdrowotnej.

red
CZYTAJ DALEJ

Informacja i odpowiedzialność

2025-10-10 22:19

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

W czasach, gdy za naszą wschodnią granicą trwa wojna, a Rosja prowadzi wobec Europy systematyczną wojnę hybrydową, rola mediów staje się jednym z kluczowych elementów bezpieczeństwa państwa. Dezinformacja, manipulacja nastrojami i instrumentalne użycie przekazu podważają zdolność społeczeństwa do racjonalnej oceny zagrożeń. W takiej rzeczywistości media publiczne nie są tylko instytucją kultury — są częścią informacyjnego systemu odpornościowego demokratycznego państwa. I dlatego tak uważnie patrzymy im na ręce. Tak samo było w czasie epidemii, po wybuchu pełnoskalowej agresji Rosji na Ukrainę i teraz.

Tym bardziej razi postawa tych, którzy dziś kierują mediami publicznymi. Sposób, którego użyli rządzący to już element historii, aczkolwiek w przyszłości pewnie przyjdzie czas, by odżywić śledztwa w tej sprawie, w atmosferze skandalu umorzone. Ocena tego jak dziś te media publiczne („w likwidacji”, w którą nie wierzą ani zwolennicy, ani przeciwnicy tego co robi TVP, PAP i Polskie Radio) jest mocno krytyczna nie tylko w kręgach prawicowych. Dotyczy nie tylko kwestii braku obiektywizmu, który był pretekstem do podjęcia sejmowej uchwały, która z kolei stała się podstawą do dalszych, siłowych działań, ale niepoważnych kroków w sprawach dużej wagi. Ostatnio chociażby przekręcenie słów amerykańskiego prezydenta, co doprowadziło do obaw, że nasz kluczowy partner w kwestiach bezpieczeństwa mógłby nas w momencie zagrożenia zawieść.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję