Reklama

Jesteśmy tutaj na krótko

- Bywa, że to są jedyne chwile radości dla tych dzieci - mówi Anna Geremek, wicedyrektor Zespołu Szkół Samochodowo-Budowlanych w Częstochowie. - W ich rodzinach są problemy, jest smutek…

Niedziela częstochowska 11/2011

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To nie jest bal, do którego rodzice przygotowują się razem z dziećmi tygodniami, szukając wyjątkowych kostiumów w drogich sklepach czy angażując w to wydarzenie wiele bliskich osób. Na bal charytatywny, zorganizowany 26 lutego br. w jednym ze szkolnych pomieszczeń, dzieci przyjechały miejskimi autobusami z różnych części miasta, z opiekunami ze swoich placówek. Niektóre w przebraniu, z pomalowanymi buziami, inne w codziennych ubraniach. Pierwsze kroki skierowały do stołów z ciastkami, pączkami i napojami. Widoczna była ogromna radość na ich twarzach. Były wśród nich dzieci z częstochowskich szkół i świetlic środowiskowych, które wiele razy już doświadczyły ciepła i pomocy ze strony organizatora - Klubu „Ośmiu” Szkolnego Koła Wolontariatu przy ZSSB i jego opiekunek Justyny Sobczyk-Szwed, Kamili Sality i Iwony Kowalik, nauczycielek ze szkoły. - Nauczyciele są wyjątkowi - mówi Anna Geremek, która koordynuje wszystkie działania Klubu i wolontariuszy, wspiera i służy pomocą.
Na zabawę przybyli uczniowie Szkoły Podstawowej nr 22 z ul. Żabiej 1, wychowankowie Świetlicy Socjoterapeutycznej „Uśmiech Dziecka” z ul. Manganowej 12a, podopieczni Młodzieżowej Świetlicy Socjoterapeutycznej „Skrawek Nieba” działającej przy Straży Miejskiej z ul. Krakowskiej 80/3 oraz Świetlicy Środowiskowej „Radosny Dom” przy Polskim Komitecie Pomocy Społecznej z ul. Waszyngtona 69/71.
Aby dzieci czuły się dobrze i ciepło przyjęte, w organizację i przebieg spotkania włączyli się wolontariusze z ZSSB, uczniowie klas: II b TS, I b TS, I d TS, III c TS oraz III b LO. Wyświetlili bajkę, czuwali nad muzyką i przede wszystkim niezwykle żywo uczestniczyli w zabawie, wzbudzając radość szczególnie maluchów. Z przyjemnością można było popatrzeć na dorosłych już niemal chłopców tańczących w kółeczku z dużo młodszymi kolegami. Jednak nie towarzyszenie w zabawie jest podstawą działań wolontariuszy. Działające przy ZSSB Szkolne Koło Wolontariatu - Klub „Ośmiu”, od wielu lat pomaga. Wolontariusze, pod kierunkiem wymienionych już nauczycielek i p. Wicedyrektor, angażują się w działania na rzecz dzieci i młodzieży z ubogich środowisk, osób starszych, słabych, np. emerytowanych nauczycieli, włączają się w akcje Banku Żywności, Fundacji „Świat na Tak”, oraz takie, jak m.in. Marsz Nadziei (24 kwietnia 2010 r.) czy Marsz Różowej Wstążki (26 maja 2010). Sami organizują wiele imprez, przekazują dary dla Domu Małego Dziecka przy ul. Św. Kazimierza 1, pozyskując środki np. ze sprzedaży ciast. Podobnie jak w przypadku ostatniego balu, Klub często korzysta z dobroci firm, które chętnie ofiarują pomoc finansową bądź rzeczową. Tegoroczny bal charytatywny wsparły Zakład Piekarniczo-Cukierniczy „Arto” Artur Kryk z ul. Św. Barbary 80 oraz hurtownia „Grada” z ul. Krakowskiej 45 lok. 8. Dobrze w tym miejscu wymienić innych darczyńców, którzy nie odwracają się od sytuacji biedy, gdyż często zdarza się wolontariuszom słyszeć odmowę lub proponowaną sprzedaż wiązaną. Do grona ofiarodawców należą m.in.: Hurtownia Artykułów Spożywczych „Rafpol” z ul. Wręczyckiej 62, Zakład Cukierniczy „Michaś” z ul. Pułaskiego 123, Piekarnia Musiorski z ul. Św. Rocha 52, Piekarnia Jędryka z ul. Św. Rocha 56 - przekazujące słodycze, wyroby cukiernicze i pieczywo, a także drukarnie „Adamigo” (ul. Wręczycka 68) i Solo-Kolos (ul. Warszawska 363/365), zaopatrujące podopiecznych w gry planszowe i zabawki edukacyjne.
- Jesteśmy tutaj na krótko. Człowiek jest tyle wart, na ile może pomóc drugiemu - te słowa Anny Geremek trafiają w sedno. I nie są puste w przypadku Zespołu Szkół Samochodowo-Budowlanych z ul. Augustyna 3/7. Tu się nie tylko uczy. Tu własnym przykładem proponuje się alternatywę dla współczesnej, jakże trudnej dla młodych ludzi rzeczywistości.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

TV Republika pozywa J. Owsiaka; kolejna firma rezygnuje z emisji reklam w tej stacji

2025-01-29 20:20

[ TEMATY ]

media

Owsiak Jerzy

TV Republika

TV Republika

Występujemy przeciwko Owsiakowi z kolejnym pozwem o czyn nieuczciwej konkurencji - napisał w środę w serwisie X redaktor naczelny TV Republika Tomasz Sakiewicz. Tego samego dnia kolejna firma, Oleofarm, zrezygnowała z emisji reklam w tej stacji "w związku z ostatnimi wydarzeniami" wokół WOŚP.

Redaktor naczelny Telewizji Republika Tomasz Sakiewicz napisał w środę w serwisie X o pozwie przeciwko Jerzemu Owsiakowi.
CZYTAJ DALEJ

USA/ Media: znaleziono czarną skrzynkę samolotu, który zderzył się ze śmigłowcem w Waszyngtonie

2025-01-30 11:53

[ TEMATY ]

wypadek

rzeka

samolot

Waszyngton

PAP/EPA/SHAWN THEW

Nurkowie odnaleźli jedną z czarnych skrzynek samolotu pasażerskiego, który w środę czasu lokalnego zderzył się z wojskowym śmigłowcem w pobliżu lotniska w Waszyngtonie i wpadł do Potomaku – podała stacja CBS News.

Samolot American Airlines zderzył się w powietrzu z helikopterem Black Hawk w Waszyngtonie, a oba rozbiły się w rzece Potomak Samolot, który leciał z Wichita w stanie Kansas, przewoził 60 pasażerów i czterech członków załogi. W helikopterze znajdowało się trzech żołnierzy Jak dotąd odnaleziono dziewiętnaście ciał – podaje źródło w organach ścigania Amerykańskie Stowarzyszenie Łyżwiarstwa Figurowego potwierdza, że ​​na pokładzie samolotu znajdowało się „kilku członków społeczności łyżwiarskiej” Do wypadku doszło w pobliżu lotniska im. Ronalda Reagana w Waszyngtonie około godziny 21:00 czasu lokalnego Samolot pasażerski rozpadł się na wiele części. Jego szczątki leżą na głębokości około 1,5 metra w rzece, do której spadły obie maszyny. Według ratowników na których powołuje się stacja, śmigłowiec dryfuje przewrócony, ale nie ma poważnych uszkodzeń.
CZYTAJ DALEJ

Ukraina/ W Kijowie pożegnano Polaka Filipa Antosiaka, który poległ pod Pokrowskiem

2025-01-30 18:15

[ TEMATY ]

pogrzeb

Polak

rosyjska agresja na Ukrainę

żołnierz

PAP/SERGEY DOLZHENKO

Krewni, przyjaciele i towarzysze zmarłego Polaka Filipa Antosiaka uczestniczą w ceremonii jego pożegnania na Placu Niepodległości w Kijowie.

Krewni, przyjaciele i towarzysze zmarłego Polaka Filipa Antosiaka uczestniczą w ceremonii jego pożegnania na Placu Niepodległości w Kijowie.

W Kijowie z honorami wojskowymi pożegnano w czwartek Polaka, 19-letniego Filipa Antosiaka, który zginął w obronie Ukrainy przed okupacyjnymi wojskami Rosji w okolicach Pokrowska w obwodzie donieckim na wschodzie kraju. Służył w 25. Brygadzie Powietrznodesantowej.

„Był żołnierzem 25. Brygady Powietrznodesantowej, pododdziału uderzeniowych kompleksów bezzałogowych +Rubak+. Zajmował się wyposażeniem ciężkich dronów, którymi atakujemy siły przeciwnika i dostarczamy amunicję na pierwszą linię frontu" - powiedział PAP jeden z towarzyszy broni Filipa.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję