Dotychczas na Synodzie o rodzinie głos zabrało 70 ojców. Wystąpienia swobodne przewidziano na 3 minuty, zgłoszone wcześniej - 4 minuty - poinformował podczas briefingu dla dziennikarzy rzecznik Stolicy Apostolskiej, ks. Federico Lombardi SJ.
Ks. Lombardi zaznaczył, że w wielu wystąpieniach poruszano problem języka, jakim posługuje się Kościół by głosić Ewangelię rodziny. Wskazywano na konieczność poszanowania stopniowego zapoznawania z nauczaniem Kościoła o małżeństwa. Zaznaczono, że Kościół pragnie okazać swą przyjaźń ludzkości, także osobom które do niego nie należą. Mówiono o promocji głębokiej i obiektywnej wiedzy o magisterium w tej dziedzinie. W auli synodalnej było też wiele poruszających wystąpień ukazujących sytuacje przeżywane przez rodziny na Bliskim Wschodzie i na Bałkanach. Często poruszano temat towarzyszenia małżeństwom przeżywającym trudności, aby nie czuły się opuszczone. Jeden z ojców synodalnych apelował do księży, by jasno ukazywali narzeczonym, że małżeństwo jest poważnym zaangażowaniem, byli wymagający i weryfikowali, czy przystępują oni do małżeństwa z właściwym nastawieniem. Ponadto wskazywano na pozytywną rolę, jaką w dobrym przeżywaniu małżeństwa i życia rodzinnego mają ruchy kościelne, grupy modlitwy a także Droga Neokatechumenalna.