Dobroć tego świętego w Kościele jest znana od wieków, chociaż dzisiejszy świat przebiera go w różne stroje, czasem nawet daleko odbiegające od historycznej prawdy, to jednak św. Mikołaj jest tylko jeden.
W niedzielę 5 grudnia w Nowej Wsi Legnickiej w świetlicy o godz. 15 odbyło się spotkanie ze św. Mikołajem. Czy nie za wcześnie? Chyba nie, zważając na to, jak wiele dzieci i miejsc musi święty w tym czasie odwiedzić.
Przyjazd oczekiwanego gościa poprzedziły zabawy i konkursy, które prowadził „bałwanek” wysłannik i współpracownik św. Mikołaja. Dzieci podczas zabawy wykazały się nie tylko sprawnością, ale również dużą wiedzą. Na zadawane konkursowe pytania odpowiadały bezbłędnie i jak na zabawę przystało było wesoło. Dzieci tańczyły, skakały i śpiewały. W przerwie zostały zaproszone na słodki poczęstunek. Różnego rodzaju ciasta, które bardzo dzieciom smakowały, upiekły miejscowe gospodynie. Wreszcie dźwięk dzwonków oznajmił przybycie św. Mikołaja. Wszedł poważny biskup w liturgicznych szatach, w mitrze na głowie i z pastorałem w dłoni, a za sobą ciągnął wielki czerwony worek z prezentami. Dzieci przywitały gościa wierszykami. Św. Mikołaj wraz z pomocnikami zapraszał do siebie dzieci, które z niecierpliwością oczekiwały na swoją kolej. Żadne z nich nie wyszło ze spotkania ze Świętym bez paczki pełnej słodkości. A kto pomógł św. Mikołajowi zorganizować to spotkanie? Rada Sołecka Nowej Wsi Legnickiej, GOPS wraz z Gminnym Ośrodkiem Kultury w Legnickim Polu. Instytucje te dbają, by tradycja i kult św. Mikołaja był wierny prawdzie i pozostała w pamięci dzieci na długo. Bo jest taki dzień w roku, gdy dobroć dociera do wielu serc, dzięki św. Mikołajowi.
Prawdziwych informacji na temat św. Mikołaja jest niewiele, przez lata uzupełniano je kolorowymi szczegółami legend i baśni. I mimo iż dzisiaj osoba św. Mikołaja obrosła w liczne legendy, to jest on postacią historyczną, która od wieków kojarzy się z tym, co najwartościowsze w człowieku: dobrocią, wrażliwością na potrzeby innych ludzi oraz nieograniczoną hojnością i gotowością do służby. A św. Mikołaj to biskup miasta Miry, stolicy Licji w Azji Mniejszej. Urodził się prawdopodobnie w mieście Patara w Licji ok. 270 roku. Był jedynym dzieckiem zamożnych rodziców. Od młodości wyróżniał się nie tylko pobożnością, ale także wrażliwością na biedę innych. Po śmierci rodziców, swoim majątkiem, chętnie dzielił się z potrzebującymi. Wybrany na biskupa miasta Miry podbił serca wiernych nie tylko gorliwością pasterską, ale także troskliwością o ich potrzeby materialne. W życiorysie świętego istnieje także wzmianka, że w czasie prześladowania, jakie wybuchło za cesarza Dioklecjana i Maksymiana (pocz. wieku IV) Święty został uwięziony. Zwolniono go po ogłoszeniu edyktu mediolańskiego w roku 313. Święty Mikołaj uczestniczył w pierwszym soborze powszechnym w Nicei (325). Zmarł 6 grudnia (między 345 a 352 r.). Ciało Świętego zostało pochowane w Mirze, gdzie przetrwało do roku 1087. Dnia 9 maja tegoż roku zostało przewiezione do włoskiego miasta Bari. 29 września 1089 roku uroczyście poświęcił jego grobowiec w bazylice wystawionej ku jego czci papież bł. Urban II. Dwa razy w roku w Bari urządza się uroczystość ku czci św. Mikołaja: 9 maja i 6 grudnia. Pierwsza jest na pamiątkę sprowadzenia jego relikwii, druga - w dzień jego śmierci.
Nie ustaje przemoc w ostatniej palestyńskiej wiosce zamieszkanej całkowicie przez chrześcijan. „Te akty wandalizmu i przemocy są nie do przyjęcia i wymagają stanowczego potępienia” – podkreśla proboszcz parafii w Taybeh, o. Bashar Fawadleh.
Zniszczone budynki i samochody, podpalenia, szkody w uprawach: przemoc i ataki izraelskich osadników w Palestynie nie ustają. Nie ma już spokoju nawet w Taybeh, niewielkiej wiosce oddalonej o kilka kilometrów na północ od Jerozolimy i na wschód od Ramallah, znanej jako ostatnia palestyńska miejscowość zamieszkana w całości przez chrześcijan. „W ostatnich dniach doświadczyliśmy nowych ataków ze strony osadników” – wyjaśnia mediom watykańskim o. Bashar Fawadleh, pochodzący z Aboud, kolejnej małej wioski w okolicach Ramallah, od 2021 r. proboszcz parafii w Taybeh. W wiosce, liczącej niewiele ponad tysiąc mieszkańców, są aż trzy kościoły: prawosławny, melchicki i obrządku łacińskiego.
Ostatnia niedziela roku liturgicznego, nazywana Niedzielą Chrystusa Króla, opisuje scenę ukrzyżowania Jezusa. To musi dziwić. Nie widzimy Chrystusa królującego w chwale, potężnego, wszechmogącego, Sędziego żywych i umarłych, ale ukrzyżowanego.
Gdy ukrzyżowano Jezusa, lud stał i patrzył. A członkowie Sanhedrynu szydzili: «Innych wybawiał, niechże teraz siebie wybawi, jeśli jest Mesjaszem, Bożym Wybrańcem». Szydzili z Niego i żołnierze; podchodzili do Niego i podawali Mu ocet, mówiąc: «Jeśli Ty jesteś Królem żydowskim, wybaw sam siebie». Był także nad Nim napis w języku greckim, łacińskim i hebrajskim: «To jest Król żydowski». Jeden ze złoczyńców, których tam powieszono, urągał Mu: «Czyż Ty nie jesteś Mesjaszem? Wybaw więc siebie i nas». Lecz drugi, karcąc go, rzekł: «Ty nawet Boga się nie boisz, chociaż tę samą karę ponosisz? My przecież – sprawiedliwie, odbieramy bowiem słuszną karę za nasze uczynki, ale On nic złego nie uczynił». I dodał: «Jezu, wspomnij na mnie, gdy przyjdziesz do swego królestwa». Jezus mu odpowiedział: «Zaprawdę, powiadam ci: Dziś będziesz ze Mną w raju».
Wspomnienie Ofiarowania Matki Bożej jest obchodzone w Kościele jako Dzień Życia Kontemplacyjnego. W tym roku dzień 21 listopada - jest obchodzony w sposób szczególny jako Jubileusz Życia Kontemplacyjnego, który wpisuje się w kalendarz obchodów Roku Świętego 2025.
Jak zauważa siostra Maria Magdalena od Jezusa Zmartwychwstałego - 21 listopada jest świętem Ofiarowania Matki Bożej. Jest to tradycja związana z tym, że Maryja jako młoda była ofiarowana Bogu na służbę w świątyni. Tego dnia jest obchodzony w Kościele Dzień Życia Kontemplacyjnego, pro orantibus, to znaczy za modlących się. Taki dzień był ustanowiony po to, żeby przypomnieć ludziom, że są w Kościele mniszki, które całe swoje życie poświęcają Bogu w modlitwie, w ofierze, w pokucie, w różnych intencjach. Duch Święty wzbudził bardzo wiele charyzmatów w Kościele i też mniszki żyjące w klasztorach kontemplacyjnych żyją różnymi charyzmatami. Pewnie najbardziej znane to są Wizytki, Klaryski czy Benedyktynki, ale też Karmelitanki Bose. Naszym głównym powołaniem i życie nasze poświęcamy szczególnie modlitwie za kapłanów, za Ojca Świętego, we wszystkich intencjach, które On nosi w sercu. - podkreśla przeorysza łódzkiego Karmelu.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.