Reklama

Inauguracja roku akademickiego na Wydziale Teologicznym US

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Cóż może być bardziej wspaniałego i co bardziej intrygującego i wciągającego człowieka, niż uczyć się prawdy o Tym, od którego wszystko i przez którego wszystko, i dla którego wszystko” - tymi słowami abp Andrzej Dzięga rozpoczął Eucharystię inaugurującą nowy rok akademicki 2010/2011 na Wydziale Teologicznym. Msza św. sprawowana w kościele seminaryjnym zgromadziła biskupów z całej metropolii, księży rektorów, wykładowców, osoby związane z Wydziałem Teologicznym US oraz studentów, którzy, jak mówił Metropolita: „Obrali drogę prawdziwej i głębokiej mądrości - mądrości życia, mądrości świata oraz mądrości Boga”.
Homilię wygłosił bp Krzysztof Zadarko. Mówił o niepokojącym zjawisku, jakim jest niewiara, którą dostrzega się również wśród studentów teologii. Biskup mówił o potrzebie osobistego zmierzenia się z tym zagadnieniem, by nie tylko zmagać się w czasie studiowania teologii z wiarą, którą przekazuje Kościół, ale także z osobistą wiarą. Za kard. J. Ratzingerem przywoływał stwierdzenie, iż teologia, która chce być tylko uniwersytecka, staje się jałowa dla Kościoła. Bp Zadarko podkreślał osobistą więź studiującego z Bogiem: „Studiujemy w bibliotece czy na kolanach, a tym, czego oczekuje ode mnie Bóg, to źródło mojej wiedzy i źródło wiary”.
Po Mszy św. abp Andrzej Dzięga poświęcił w refektarzu seminaryjnym tablicę upamiętniającą zmarłego abp. Zygmunta Kamińskiego, która, jak mówił Jego Magnificencja ks. rektor dr Zygmunt Wichrowski, ma być dowodem wdzięczności i pamięci modlitewnej dla zmarłego Arcybiskupa. Wypisano na niej cytat Zmarłego: „Seminarium to jest Góra Przemienienia, na której doświadczamy Jezusa Chrystusa, na której możemy poznać i usłyszeć Boży głos, odkryć tajemnicę swojego powołania”, a także dedykację: „Za dawane świadectwo miłości i troski o powołanych śp. J.E. Ks. Abp. Zygmuntowi Kamińskiemu - naszemu Dobrodziejowi - wdzięczna seminaryjna wspólnota uczniów Jezusa.
Dalsza część uroczystej inauguracji roku akademickiego odbyła się w auli Wydziału Teologicznego. W wystąpieniu dziekan Wydziału ks. prof. US. dr hab. Zdzisław Kroplewski zaznaczył, że Teologia to kierunek, który stworzył uniwersytety. Przypomniał o uniwersalności kierunku teologicznego, która dotyczy każdego, gdyż każdy próbuje odpowiadać na pytania dotyczące Absolutu, rodziny... Również uniwersalność tworzy italianistyka, bo kultura włoska tworzyła tożsamość Europy. - Uniwersalność, jak mówił Ksiądz Dziekan, to także dialog z różnymi dyscyplinami. Tę uniwersalność prezentuje Wydział Teologiczny. Na Wydziale studiuje obecnie ok. 800 studentów. Studenci pierwszego roku studiów odebrali indeksy z rąk prorektora US prof. zw. dr. hab. Edwarda Włodarczyka i dziekana ks. prof. US dr. hab. Z. Kroplewskiego.
Wykład inauguracyjny zatytułowany „Ewangelia i marketing. Dwa modele - jeden język?” wygłosił ks. dr hab. Andrzej Draguła.
W alokucji abp Andrzej Dzięga, Wielki Kanclerz Wydziału Teologicznego odniósł się do niepokojów czy ostaną się uniwersytety. W odpowiedzi mówił: „Dopóki w Uniwersytecie będzie można ze spokojem uprawiać naukę i dopóki w Kościele będzie można z radością chwalić Pana Boga, to i Kościół, i Uniwersytet będą bezpieczne, bo istotą jest człowiek i Bóg, który człowieka tej ziemi daje i przez tę ziemię prowadzi, i który na człowieka czeka”.
Arcybiskup Metropolita życzył Wydziałowi Teologicznemu, by zakorzeniał się w Szczecinie, w całym Zachodnim Pomorzu i kształtował następne pokolenia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wałbrzych. Nie żyje ks. Sebastian Makuch, miał 35 lat

2025-02-14 14:39

[ TEMATY ]

Wałbrzych

diecezja świdnicka

śmierć księdza

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Ksiądz Sebastian Makuch (1990-2025)

Ksiądz Sebastian Makuch (1990-2025)

Świdnicka Kuria Biskupia poinformowała, że w dniu 14 lutego br., doszło do tragicznego zdarzenia na plebanii parafii Niepokalanego Poczęcia NMP w Wałbrzychu.

- W godzinach południowych odnaleziono ciało wikariusza Ks. Sebastiana Makucha, który w ostatnim czasie pozostawał pod opieką medyczną i terapeutyczną lekarzy specjalistów. Po nieudanej próbie reanimacji, sprawą zajęły się odpowiednie organy. Prosimy o modlitwę w intencji zmarłego Księdza oraz jego bliskich i wspólnoty parafialnej, w której posługiwał - czytamy w komunikacie na stronie kurialnej.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania bp. Andrzeja Przybylskiego: 7. niedziela zwykła

2025-02-21 13:02

[ TEMATY ]

rozważania

bp Andrzej Przybylski

Karol Porwich/Niedziela

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

Saul wyruszył ku pustyni Zif, a wraz z nim trzy tysiące doborowych Izraelitów, aby wpaść na trop Dawida na pustyni Zif. Dawid wraz z Abiszajem zakradli się w nocy do obozu; Saul właśnie spał w środku obozowiska, a jego dzida była wbita w ziemię obok głowy. Abner i ludzie leżeli uśpieni dokoła niego. Rzekł więc Abiszaj do Dawida: «Dziś Bóg oddaje wroga twojego w twe ręce. Teraz pozwól, że przybiję go dzidą do ziemi, jednym pchnięciem, drugiego nie będzie trzeba». Dawid odparł Abiszajowi: «Nie zabijaj go! Któż bowiem podniósłby rękę na pomazańca Pańskiego, a nie poniósł kary?» Wziął więc Dawid dzidę i bukłak na wodę od wezgłowia Saula i poszli sobie. Nikt ich nie spostrzegł, nikt o nich nie wiedział, nikt się nie obudził. Wszyscy spali, gdyż Pan zesłał na nich twardy sen. Dawid oddalił się na przeciwległą stronę i stanął na wierzchołku góry w oddali, a dzieliła go od nich spora odległość. Wtedy Dawid zawołał do Saula: «Oto dzida królewska, niech przyjdzie który z pachołków i weźmie ją. Pan nagradza człowieka za sprawiedliwość i wierność: Pan dał mi ciebie w ręce, lecz ja nie podniosłem ich przeciw pomazańcowi Pańskiemu».
CZYTAJ DALEJ

Komunikat Watykanu: stan zdrowia papieża dalej jest krytyczny

2025-02-22 19:21

[ TEMATY ]

Watykan

papież Franciszek

stan zdrowia

PAP/EPA

Poliklinika Gemelli

Poliklinika Gemelli

Ojciec Święty, choć bardziej cierpiący, spędził sobotni dzień w fotelu. Była potrzebna transfuzja krwi.

Stan zdrowia Ojca Świętego nadal pozostaje krytyczny, dlatego, jak wyjaśniono wczoraj, Papież nie jest poza zagrożeniem. Dziś rano papież Franciszek doświadczył długotrwałego kryzysu oddechowego o charakterze asmatycznym, który wymagał również zastosowania tlenu o wysokim przepływie.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję