Rozpoczynając uroczystości przekazania i poświęcenia sztandaru, wójt gminy Brańsk Krzysztof Jaworowski powiedział, że gmina ta jest usłana krzyżami i mogiłami z okresu kampanii wrześniowej, kiedy to Niemcy napadli na Polskę i rozpoczął się tragiczny etap w jej dziejach, naznaczony dramatem, ale także bohaterstwem Polaków. „Naszym wspólnym zadaniem - władz samorządowych, rodziców, nauczycieli i wychowawców jest obecnie, mówił, zachowanie pamięci o bohaterskich obrońcach naszej ojczyzny, oddawanie im hołdu oraz przekazywanie prawdy historycznej młodemu pokoleniu. Musimy dbać o te miejsca, aby nie zatarł ich czas i aby zachować szacunek dla tych, którzy oddali życie za naszą wolność”. Obecnie jest to także szczególnie ważne, „gdyż żyje coraz mniej uczestników i świadków tamtych strasznych wydarzeń, próbuje się fałszować fakty, agresorów przedstawia się jako wypędzonych i ofiary wojny. Wykorzystuje się też do tego celu środki masowego przekazu, które mają ogromny wpływ na kształtowanie świadomości społecznej, politycznej i historycznej. Lewicowo-liberalne media, które w większości są obcych rękach, głoszą kłamstwa z takim przekonaniem i tupetem, że mało krytyczny odbiorca daje się zwieść”.
Na rewersie nowego sztandaru, wykonanego przez siostry klaryski od wieczystej adoracji w Hajnówce, widnieją godło państwowe, herb gminy Brańsk, wizerunek Matki Bożej Domanowskiej oraz napis: „Bóg, Honor, Ojczyzna i Nauka” Na awersie zaś widnieją podobizna patrona oraz napis: „Szkoła Podstawowa im. por. Izydora Kołakowskiego w Domanowie”. Dyrektor placówki Franciszek Iwańczuk, prosząc bp. Antoniego Dydycza o poświęcenie sztandaru, wyraził nadzieję, że ów widoczny symbol będzie łączył jeszcze bardziej społeczność szkolną i lokalną. Po tym obrzędzie, wbiciu w sztandar pamiątkowych gwoździ oraz przekazaniu go, a także dokonanym ślubowaniu miejscowych uczniów, poczet sztandarowy w asyście innych pocztów, wojska, służb mundurowych, grupy rekonstrukcyjnej w historycznych mundurach, zaproszonych gości z różnych szczebli władz, miejscowych przedsiębiorców, nauczycieli, uczniów, rodziców i mieszkańców Domanowa przeszedł z budynku szkolnego do miejscowego kościoła.
Tam bp Dydycz celebrował Eucharystię w intencji uczniów i pracowników szkoły. W homilii przypomniał, że szkoła powinna zawsze głosić Dobrą Nowinę, czyli otwierać przed uczniami prawdy pomagające im zrozumieć rzeczywistość we wszystkich jej wymiarach. Ksiądz Biskup przypomniał również, że słowo „patron” pochodzi od łacińskiego słowa „ojciec”. Patron zaś powinien być takim „ojcem”, w którego wpatrują się jego podopieczni. Mówił także, że por. Kołakowski ukazuje potrzebę przypomnienia innych żołnierzy oraz ofiar złożonych na ołtarzu naszej ojczyzny, aby nam było jaśniej i żebyśmy czuli się bardziej bezpieczni. To także zobowiązuje nas obecnie do odpowiedzialności za nasz język, historię i tradycję, abyśmy dalej przekazywali to poczucie bezpieczeństwa. Przypomniał również symbolikę sztandaru, który jest znakiem tożsamości zarówno w stosunku do małej szkolnej społeczności, jak i narodowej. Zaapelował, aby nie ustawać w dążeniach, inicjatywach i pomysłach, by to pokolenie nie musiało pracować na obcej ziemi, a Polska była bezpiecznym domem. Ksiądz Biskup zawierzył społeczność szkolną opiece Matki Bożej, czczonej w tamtejszym łaskami słynącym obrazie. Dzieci zaprezentowały też program artystyczny, a na grobie por. Izydora Kołakowskiego i innych żołnierzy złożono kwiaty. Uroczystościom towarzyszyły muzyka ludowa i utwory, wykonywane przez strażacką orkiestrę dętą z Wysokiego Mazowieckiego i orkiestrę kolejową z Domu Kultury w Łapach.
Pomóż w rozwoju naszego portalu