Październik to miesiąc, który przypomina nam wybór kard. Karola Wojtyły na papieża - w tym miesiącu rozpoczął się jego wielki pontyfikat. Jest to również miesiąc różańcowy - miesiąc poświęcony najpopularniejszej modlitwie wiernych. Bo właściwie całe nasze życie obraca się wokół tej modlitwy, koncentrującej się w swej treści na rozważaniu życia Jezusa i Maryi, które splata się z naszym życiem i pozwala odnosić je do Boga. Dlatego tą modlitwą modlimy się do Niego, prosimy Go o pomoc i opiekę, nią polecamy naszych bliskich, żyjących i zmarłych.
Różaniec nosimy w torebce, w kieszeni, w plecaku, na palcu - przypomina nam o modlitwie i ułatwia jej odmawianie, jest też znakiem naszego zawierzenia Panu Bogu. Modlitwa różańcowa to modlitwa bardzo prosta i zwyczajna, jednocześnie modlitwa ogromnej refleksji. Mówimy w niej o tajemnicach radosnych, światła, bolesnych i chwalebnych. Te tajemnice możemy odnosić do naszego życia, dostrzegając w nim także Bożą obecność i działanie. Bardzo ciepłe, rodzinne i wspaniałe są wszystkie tajemnice „radosne” - związane z przyjściem Jezusa na świat: zwiastowanie Maryi Pannie, nawiedzenie św. Elżbiety, narodzenie Pana Jezusa, ofiarowanie Go w świątyni i odnalezienie, kiedy zgubił się rodzicom. Czy nie przeżywamy i my takich radości i rozterek?...
Życie każdego z nas obfituje w przeżycia trudne i bolesne. Różaniec wprowadza nas w tajemnicę krzyża (tajemnice bolesne), ukazując go tylko jako etap do zwycięstwa - zmartwychwstania w Bogu (tajemnice chwalebne). Modlitwa ta przypomina, że nie jesteśmy sami - Pan Jezus posyła nam wciąż do pomocy Ducha Świętego, pragnąc abyśmy byli świętymi. A najpiękniejszym świadkiem spełnienia się wszystkich Bożych obietnic jest Maryja, Matka Jezusa i Matka nasza.
Dobrze się stało, że za sprawą Jana Pawła II możemy się modlić za pomocą jeszcze jednej części Różańca - tajemnic światła. To bardzo dynamiczna, apostolska część modlitwy, mówiąca o nauczaniu Jezusa i przynaglająca nas do tego, byśmy włączyli się w apostolat Słowa Bożego, byśmy znaleźli się wśród tych, którzy rozpowszechniają Ewangelię. To bardzo ważne zadanie każdego chrześcijanina. Chrystus przyszedł do nas wszystkich z niezwykłym programem, który streszcza się w Jego Kazaniu na Górze (por. Mt 5). Jego nauczanie jest głęboko przemyślane, przygotowane i przekazane ludzkości za pośrednictwem Apostołów i uczniów. Nie może ono pozostać tylko w pewnym kręgu. Ma swoje wielkie przesłanie, dające moc i siłę.
Jakby to było dobrze, gdyby w miesiącu różańcowym obudziły się serca ludzi i zrozumieliby, że nie wolno trwać w inercji, która nas gubi, pozostawia w bezruchu i bezładzie. Ewangelia to życie! Ewangelia to dynamika! Ewangelia to sens wysiłku człowieka! Może Różaniec będzie dla nas dopingiem, żeby skończyć z gnuśnością. Może dzięki łasce wypraszanej przez Matkę Najświętszą wykorzystamy nowoczesność dla zgłębienia Ewangelii i lepszego głoszenia ewangelicznej prawdy.
Niech Różaniec nas do tego ośmiela i zachęca, niech pomaga i dodaje odwagi. Bo z Różańcem pokonuje się zło i szatana.
Pomóż w rozwoju naszego portalu