W związku z 70. rocznicą rozpoczęcia akcji wysiedleńczej ludności polskiej (Saybusch Aktion), 22 i 23 września na terenie miasta Żywca odsłonięte zostały dwie tablice pamiątkowe. Pierwsza zlokalizowana został na budynku dawnej siedziby Towarzystwa Sportowego Sokół Żywiec (obecnie siedziba Miejskiego Centrum Kultury), gdzie znajdował się jeden z punktów zbiorczych. - Do Sokoła zabrano nas prostu z domu rodzinnego w Gilowicach. Byłam wtedy dzieckiem, ale to tej pory wszystko pamiętam. Szczególnie utkwił mi moment wypędzenia z domu rodzinnego. Moi rodzice mogli zabrać ze sobą jedynie drobny sprzęt, koce i ubrania oraz zapas żywności na trzy dni - powiedziała „Niedzieli na Podbeskidziu” Władysława Kłusak - świadek wydarzeń sprzed 70 laty. W budynku Sokoła hitlerowcy rejestrowali wszystkich mieszkańców i przydzielali im miejscowość, w której mieli później niewolniczo pracować. Po tej procedurze mieszkańcy z terenu całej Żywiecczyzny trafiali na bocznice kolejową w Zabłociu. Drugi punkt zbiorczy znajdował się właśnie w tej dzielnicy. W budynku, w którym obecnie zlokalizowane jest przedszkole, odsłonięta została druga tablica. Wysiedlenia z Żywiecczyzny trwały od 22 września do początku 1941 r. Odpowiedzialny za nie był obergruppenfuehrer SS Erich von dem Bach Zelewski, który osobiście objeżdżał wysiedlane wsie, a później witał niemieckich kolonistów. Jako pierwsi zostali wysiedleni mieszkańcy Jeleśni i Sopotni Małej. Mieszkańcy Żywiecczyzny przewożeni byli na Lubelszczyznę i Kielecczyznę. W ramach Saybusch Aktion Niemcy wysiedlili mieszkańców wsi z terenu całego powiatu żywieckiego. Wiele osób, zwłaszcza dzieci zmarło z głodu i wycieńczenia.
W 1945 r. część mieszkańców powróciło do swoich domostw. Zastali oni zniszczone i zrabowane gospodarstwa. Obie tablice pamiątkowe mają pokazać, że społeczność Żywiecczyzny pamięta o jednym z najtragiczniejszych momentów w historii regionu. Obie tablice zostały poświęcone przez ks. prał. Stanisława Kozieła, proboszcza żywieckiej parafii pw. św. Floriana w Żywcu-Zabłociu. Podczas odsłonięcia tablicy wspominał pierwszego proboszcza tej parafii ks. Stanisława Słonkę. Kapłan ten z narażeniem życia prowadził w księgach parafialnych zapisy na temat akcji wysiedleńczej. Z notatek wyłania obraz represji, który prowadzili hitlerowcy wobec mieszkańców Zabłocia - powiedział podczas uroczystości rocznicowych ks. Stanisław Kozieł.
Tablice były jednym z elementów upamiętniających ofiary Saybusch Aktion. W ramach uroczystości rocznicowych 22 września w Muzeum Miejskim otwarto wystawę pt. „70. rocznica wysiedleń z Żywiecczyzny”. Na ekspozycji można zobaczyć dokumenty, zdjęcia obrazujące te jedne z najtragiczniejszych wydarzeń w historii regionu. Ekspozycja została przygotowana przez Instytut Pamięci Narodowej w Katowicach.
Pomóż w rozwoju naszego portalu