Reklama

Ave Maria w Rokicinach

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nawiedzenie Obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej to od kilkudziesięciu lat jedno z najważniejszych wydarzeń w polskim Kościele. Dlatego wiąże się z nim wiele pracy nad przygotowaniem uroczystości.
Po 36 latach Pani Jasnogórska zawitała także do parafii pw. Świętej Rodziny w Rokicinach. Już na początku roku proboszcz ks. kan. Marek Stępniak zaczął wprowadzać parafian w atmosferę oczekiwania. Comiesięczne nowenny, śpiew hymnu Nawiedzenia, a także założenie nowych witraży w świątyni, planowanie całego dnia z Maryją - to tylko niewielka część starannych przygotowań do uroczystości Nawiedzenia. Jeszcze przed wakacjami plan peregrynacji był gotowy. Należało zatem poinformować o nim wszystkich mieszkańców parafii. Przygotowano foldery z programem i doręczono każdej rodzinie.
Warto wspomnieć, że w tym roku parafia obchodziła rocznicę misji świętych, dlatego przed samą uroczystością przeżywano ich odnowienie - misje Nawiedzenia. Od niedzieli 8 sierpnia przez trzy kolejne dni wierni przychodzili do świątyni na Eucharystię z naukami misjonarza o. Józefa - karmelity z Wadowic, mieli okazję do spowiedzi, wspólnie modlili się Różańcem oraz łączyli z Maryją w Apelu Jasnogórskim. Odprawiano również Msze św. dla chorych, dzieci i młodzieży, a także w miejscowościach położonych w obrębie parafii: Łaznowskiej Woli, Rokicinach Wsi i Starych Chrustach. Ostatnie dni przed tym najbardziej oczekiwanym - 12 sierpnia, kiedy to Matka Boża miała przybyć do Rokicin, były bardzo pracowite. Należało udekorować świątynię, trasę przejazdu samochodu-kaplicy, przygotować czuwania, liturgię, a przede wszystkim serca, które gorąco pragnęły spotkania z Maryją.
Przygotowania do przyjęcia Pani Jasnogórskiej trwały od samego rana, jednak uroczystości rozpoczęły się dopiero o godz. 16. Wówczas wierni zgromadzili się na nabożeństwie oczekiwania, po którym udali się na miejsce powitania. Stamtąd wyruszyła procesja do świątyni, podczas której przedstawiciele parafii nieśli na swoich ramionach Obraz Matki Bożej. Odczytaniem Ewangelii Nawiedzenia rozpoczęła się uroczysta liturgia, której przewodniczył bp Adam Lepa w asyście 12 kapłanów. Matkę Jasnogórską powitał Ksiądz Proboszcz oraz delegacje rodzin, dzieci i młodzież. Na zakończenie Eucharystii bp Lepa przypomniał wiernym bardzo ważną rzecz: za pośrednictwem i przyczyną Matki Miłosierdzia otrzymujemy więcej niż możemy sobie wyobrazić. Z pewnością każdy, kto poświęcił czas, by przywitać Maryję, przyszedł do niej z pewnymi nadziejami, prośbami, ale też podziękowaniami. I właśnie w czasie Nawiedzenia Bóg daje nam czas, by to wszystko powierzyć Matce, zwłaszcza gdy w tak uroczystej i wzruszającej atmosferze rodzą się w ludziach najszczersze uczucia.
Po Eucharystii rozpoczęło się czuwanie ministrantów oraz lektorów, które trwało do godz. 21 - godziny Apelu Jasnogórskiego. Po nim nastąpiło czuwanie młodzieży oazowej, następnie zaś odbyła się pasterka maryjna w intencji powołań z uczestnictwem księży pochodzących oraz pracujących w parafii, której przewodniczył ks. Paweł Kruczek. Kolejnym punktem uroczystości było całonocne czuwanie parafian zakończone przez Apostolstwo Dobrej Śmierci. Nocne czuwanie zgromadziło dużą rzeszę parafian; widać było jak bardzo potrzebowali oni spotkania z Maryją.
Kolejny poranek rozpoczął się Mszą św., po której wierni modlili się Różańcem za chorych i cierpiących. W tej intencji również odbyła się kolejna Eucharystia. Ciekawymi wydarzeniami w tym dniu były także spotkania dla przedszkolaków oraz dzieci ze szkoły podstawowej prowadzone przez ks. Sławomira Susika. O godz. 15 rozpoczęła się Msza św. na zakończenie Nawiedzenia, podczas której zawierzono całą parafię Matce Bożej Jasnogórskiej. Następnie zaś odprowadzono Obraz do sąsiedniej parafii w Łaznowie.
Zarówno powitanie, jak i pożegnanie wizerunku Pani Jasnogórskiej wywołało wzruszenie w wielu sercach. Dało się zauważyć łzy szczęścia ze spotkania z Matką, uśmiechy. Nikt tego dnia nie był smutny, bo nawet jeśli borykał się z trudnościami, była z nim Maryja. Teraz jednak na parafian czeka najtrudniejsze zadanie: nie zapomnieć, że Ona jest zawsze, że codziennie opiekuje się każdym z nas, troszczy się i dba, byśmy szli w stronę Ojca. Pożegnano wizerunek, obraz. Jednak z Matką Bożą, naszą Matką nie można pożegnać się nigdy. Bo ona nadal będzie czuwać. Oby nikt na świecie o tym nie zapomniał, a mieszkańcom tej parafii niech o tym przypomina kopia Jasnogórskiego Obrazu znajdująca się w ich świątyni.
W atmosferze radości Nawiedzenia w niedzielę 29 sierpnia odbył się parafialny odpust ku czci Matki Bożej Jasnogórskiej. Dzień ten poprzedzało nabożeństwo czterdziestogodzinne. W sobotni wieczór odbyło się czuwanie różańcowe na pamiątkę Nawiedzenia i parafialnej pielgrzymki do Lourdes. Niedzielnej sumie odpustowej przewodniczył zaproszony przez Księdza Proboszcza gość - ks. Franciszek Haber, który 36 lat wcześniej wraz z ówczesnym proboszczem śp. ks. Janem Kaźmierskim przygotowywał naszą parafię na pierwsze Nawiedzenie, które miało miejsce 25-26 lipca 1974 r.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Leon XIV: pośród ubogich mamy być żywym znakiem zbawienia

2025-11-16 12:07

[ TEMATY ]

Leon XIV

Jubileuszu ubogich

Vatican Media

Pokój bez sprawiedliwości nie będzie możliwy, a ubodzy przypominają nam o tym na wiele sposobów, poprzez swoje migrowanie, a także poprzez swój krzyk, często zagłuszany przez mit dobrobytu i postępu, który nie uwzględnia wszystkich, a wręcz zapomina o wielu istotach, pozostawiając je własnemu losowi - wskazał Papież podczas niedzielnej Mszy św. Liturgia w Bazylice Watykańskiej stanowiła centralny punkt przeżywanego Jubileuszu ubogich.

W homilii wybrzmiało wezwanie do przywódców państw, aby wysłuchać wołania najuboższych. „Ubóstwo stanowi wyzwanie dla chrześcijan, ale także dla wszystkich pełniących odpowiedzialne funkcje w społeczeństwie” - zaznaczył Leon XIV.
CZYTAJ DALEJ

Abp Kupny: „Kościół buduje się przez codzienną wytrwałość”

2025-11-16 16:54

Archiwum Archidiecezji Wrocławskiej

Parafia NMP Królowej w Oławie obchodzi dzisiaj 20-lecia swojego powstania. Eucharystii przewodniczył metropolita wrocławski, abp Józef Kupny, który w homilii przypomniał, że najważniejszą świątynią nie są mury, lecz człowiek.

Metropolita wrocławski rozpoczął swoją homilię od słów Jezusa zapowiadających zburzenie świątyni jerozolimskiej. - Powinny poruszyć uczniów słowa Jezusa: “Przyjdzie czas, kiedy z tego, na co patrzycie, nie zostanie kamień na kamieniu”. Ale Jezus wypowiedział je nie dlatego, że nie ceni piękna murów i wystroju świątyni, lecz dlatego, że prawdziwą świątynią zawsze był i jest człowiek. Człowiek i jego serce otwarte na Boga i przyszłość, wskazał kaznodzieja, dodając: - Uczniowie wtedy jeszcze tego nie rozumieli. Dopiero Chrystus pokazał nam, że to my jesteśmy świątynią Boga, że Bóg mieszka w nas. Dziś, patrząc na piękny kościół parafialny, chcemy powiedzieć: “Panie, dziękujemy Ci, że w tym miejscu zechciałeś zamieszkać pośród nas”.              W dalszej części abp Kupny wrócił do początków parafii, wyrażając głęboką wdzięczność wszystkim, którzy ją tworzyli: - Każda parafia ma swoją historię i swoje korzenie. Dwadzieścia lat temu, kiedy powstała wasza parafia, Bóg zaprosił ludzi tej ziemi do nowego dzieła. Nie było wtedy wszystkiego, co mamy dziś, ale były nadzieje, plany i wiele pracy. Ta parafia istnieje dzięki wierze, miłości i wytrwałości ludzi - mówił metropolita wrocławski, dziękując za zaangażowanie w dzieło stworzenia parafii. - Z serca dziękuję wszystkim, którzy byli na początku tej drogi. Myślę o tych, którzy przez dwadzieścia lat są związani z tą parafią. Dziękuję księdzu proboszczowi Robertowi, dziękuję wszystkim, którzy ofiarowali czas, talenty, środki i modlitwy. Niech Bóg wynagrodzi ich trud — zarówno tych, którzy są dziś z nami, jak i tych, którzy odeszli do domu Ojca.      Odnosząc się do Ewangelii, abp Józef Kupny zauważył: - Dzisiejsza Ewangelia mówi o niepokoju, zniszczeniu i trudnościach. Nie wiem, jak słuchali jej uczniowie, ani jak my ją odbieramy, ale ona jest zaskakująco aktualna. Każda wspólnota przeżywa chwile słabości, rozproszenia, zmęczenia. A jednak Jezus mówi: “Nie trwóżcie się”. To znaczy: nie bójcie się, bo Ja jestem z wami. Wracając jeszcze w słowie do dwudziestolecia parafii, hierarcha podkreślił: - Chrystus przez tych 20 lat był tutaj obecny: w sakramentach, w Eucharystii, w rodzinach, które trwały mimo trudności, w dzieciach, młodzieży, w chorych i starszych. Był obecny w każdym, kto się modlił, służył, pomagał. I choć były chwile trudne, to właśnie wtedy najbardziej widać było siłę wiary - powiedział abp Kupny, dodając: - Jezus mówi dziś do nas: “Przez swoją wytrwałość ocalicie wasze życie”. Te słowa są jak program waszego jubileuszu. Kościół buduje się nie przez spektakularne działania, lecz przez codzienną wytrwałość: przez matki i ojców, którzy uczą dzieci modlitwy; przez kapłanów, którzy dzień po dniu głoszą Słowo Boże; przez seniorów modlących się za młodych; przez ludzi, którzy sprzątają kościół, śpiewają, troszczą się o parafię. To codzienny trud, ale i codzienny cud. Nie zabrakło także odniesienia do patronki parafii: - Najświętsza Maryja Panna Królowa od początku czuwa nad tą parafią. Jej królowanie to nie panowanie, jak myślimy po ludzku. To służba: pokorna, wierna, pełna miłości. Maryja trwała pod krzyżem i uczy nas, abyśmy w chwilach prób nie odchodzili, ale trwali przy Chrystusie z nadzieją - mówił kaznodzieja, dodając: - Dzisiaj wielu gniewa się na Kościół, zniechęca się, odchodzi. Ale to właśnie wtedy trzeba trwać. Trwać przy Chrystusie, nie opuszczać Go w chwilach próby, tak jak Maryja nie odeszła spod krzyża.      Na zakończenie homilii abp Józef Kupny zawierzył parafię Duchowi Świętemu i Matce Bożej: - Dwadzieścia lat temu Bóg rozpoczął w tym miejscu piękne dzieło Boskie. Dziś dziękujemy Mu za wszystko, co już uczynił, i z ufnością prosimy, by prowadził nas dalej przez następne lata i dziesięciolecia. Niech Duch Święty daje nam wytrwałość w wierze, nadziei i miłości, a Maryja, wasza Królowa, niech prowadzi was drogą ku Bogu.”
CZYTAJ DALEJ

Zaproszenie na spotkanie

2025-11-16 18:09

Organizatorzy

Zaproszenie

Zaproszenie

Pewnego dnia wyruszyłam w drogę, by odkryć bliskowschodnie korzenie swojej wiary. Poznając kolejne słowa języków orientalnych, moja droga zaprowadziła mnie aż do Betlejem w Ziemi Świętej.

Tam, w Wigilię Bożego Narodzenia 2015 roku poznałam swojego obecnego męża Yousefa, a Betlejem… stało się moim domem. Wkrótce świat chrześcijaństwa Wschodu pochłonął mnie bez reszty.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję