Reklama

Złoty jubileusz kapłaństwa

Kiedy ks. kan. Leszek Styczeń przyjmował święcenia kapłańskie nie przypuszczał, że złoty jubileusz kapłaństwa przypadnie dokładnie w uroczysty dzień odpustu w parafii, w której będzie proboszczem. A w parafii Sułoszowa odpust wypada w uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa. W tym roku był to 11 czerwca. Trudno wyobrazić sobie lepszą okoliczność do świętowania jubileuszu kapłaństwa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczystą Sumę odpustową sprawował i homilię wygłosił bp Piotr Skucha. Wspólnie z nim koncelebrowali ją złoci jubilaci, bowiem na swój jubileusz ks. Leszek Styczeń zaprosił kolegów kursowych. I tak wspólnie z ks. Styczniem za dar kapłaństwa dziękowali: ks. kan. Józef Barczyk, ks. kan. Czesław Bodzioch, ks. prał. Stefan Borowiec, ks. Leszek Kubik, ks. kan. Ludwik Michalik, ks. kan. Tadeusz Palus, ks. kan. Stanisław Świerk, ks. kan. Kazimierz Ostrowski, ks. kan. Antoni Kwiatkowski. Na jubileusz przybyli także księża rodacy, których było aż dwunastu. Obecni były także wikariusze, którzy współpracowali z dostojnym jubilatem oraz kapłani z sąsiednich parafii i dekanatów. Kapłani wywodzący się z Sułoszowej ufundowali z racji jubileuszu pamiątkowy kielich mszalny. A skoro mowa o życzeniach dla ks. Stycznia to dziękowała mu cała parafia. Chętnych do złożenia życzeń było tak wielu, że kolejka wiernych z kwiatami ustawiła się od prezbiterium aż do kruchty, a kościół w Sułoszowej do małych nie należy.
Ks. Leszek Styczeń urodził się 2 sierpnia 1936 r. w Stogniowicach. W 1954 r. ukończył szkołę średnią i zdał maturę w Proszowicach. W latach 1954-60 studiował w Wyższym Seminarium Duchownym w Kielcach. Studia teologiczne były zwieńczone przyjęciem święceń kapłańskich, 11 czerwca 1960 r., z rąk bp. Czesława Kaczmarka. Pierwsze trzy lata pracy duszpasterskiej spędził w parafii św. Katarzyny w Wolbromiu. Potem jako wikariusz pracował w parafii św. Józefa w Kielcach, w parafii Chęciny, Łączna, Sieciechowice, Łopuszno, Stojewsko. Od 1985 r. objął urząd proboszcza w parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Sułoszowej i z tą parafią związał swoje duszpasterskie troski.
W 1992 r. pierwszy biskup sosnowiecki Adam Śmigielski SDB, mianował ks. Stycznia dziekanem dekanatu Najświętszego Serca Pana Jezusa w Sułoszowej. Obowiązki te Ks. Kanonik pełni nieprzerwanie do dnia dzisiejszego.
Ks. Styczeń jest także kanonikiem dwóch kapituł. 12 lutego 1992 r. bp Stanisław Szymecki mianował go kanonikiem honorowym Kapituły Kolegiackiej w Wiślicy. Natomiast bp sosnowiecki Adam Śmigielski odznaczył go 25 marca 1997 r. tytułem kanonika gremialnego Kapituły Kolegiackiej olkusko-pilickiej.
Trzeba wspomnieć, że połowę swojego kapłańskiego życia ks. Leszek spędził w Sułoszowej. Przez te wszystkie lata wiele dokonał w parafii. Uporządkował teren wokół kościoła i plebanii, przebudował dom gospodarczy przekształcając go na wikariat. Podczas jego proboszczowania pokryto dach kościoła blachą miedzianą. Przeprowadzono remont wieży i uzupełniono braki cegły w murach świątyni. Wybudował dzwonnicę obok kościoła. Doprowadził do malowania wnętrza kościoła. Dzięki jego zabiegom udało się położyć posadzkę z granitu włoskiego w nawie głównej. Ponadto przeprowadził konserwacje 14 witraży i wstawił 14 nowych podwójnych okien. Dokończył budowę kościoła filialnego w III dziale Sułoszowej. Doprowadził również do poszerzenia i ogrodzenia cmentarza parafialnego, by wymienić tylko niektóre, najważniejsze dzieła. Ale ks. Leszek Styczeń nie tylko troszczy się o sprawy materialne. Stałą troską otacza wiernych służąc im sakramentami i wiedzą. Po prostu wiele wymaga od siebie i od innych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pójść za Chrystusem

2025-09-02 08:23

Niedziela Ogólnopolska 36/2025, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Doskonale znany tekst dzisiejszej Ewangelii zachęca nas do konfrontacji z naszym podążaniem za Chrystusem. Zastanawiamy się nieraz nad naszą relacją do Boga, wiele możemy już o tym powiedzieć, ale życie nieustannie to weryfikuje i niejako wymusza na nas stanięcie w prawdzie wyrażonej nie tylko słowem, ale nade wszystko czynem. Już nieraz uświadamialiśmy sobie, że wiara i pójście za Chrystusem nie jest życiem usłanym różami, a dziś Jezus mówi nam wprost o drodze, na której trzeba dźwigać codzienny krzyż. I stoi przed nami wiele, na pozór sprzecznych, zachowań, jak choćby nienawiść do ojca, matki, żony, dzieci. Czy może nas ów tekst gorszyć? Myślę, że żadną miarą. Trzeba jednak należycie uporządkować hierarchię wartości w naszym życiu, by wiedzieć, co z czego wynika. Oczywiście, na pierwszym miejscu musi być Bóg. Potem – Jego wola względem naszego życia. To tak jakby z nieco innej strony modlitwa Ojcze nasz..., która przypomina wpierw o uświęceniu Boga, o Jego należytym miejscu w naszym życiu, o naszej otwartości na Jego wolę, a następnie dopiero wyraża prośbę o chleb powszedni, który jest symbolem doczesności. Wszystko musi być budowane na fundamencie, którym jest Bóg. Jeśli chcesz pójść za Chrystusem, musisz to uczynić bezkompromisowo. Stanąć przed nim sam na sam. Bez niczyjego wsparcia, zaplecza i zabezpieczeń. Tylko On i ja. Moje „ja” – ja sam przed Nim jestem nikim, bo wszystko, czym jestem, wynika z mojej relacji do Niego. Tym jest moja „nienawiść” do siebie samego: wyraża się w oddaniu wszystkiego Bogu – tak jak oddanie żony, dzieci, braci czy sióstr. Wszystko zaczyna się od mojej relacji do Niego. Od wzięcia tego wszystkiego jakby od nowa – w postaci krzyża obrazującego wszystko, z czym przychodzi mi żyć na co dzień. Jeśli nie przyjmę tego w duchu wiary, nie jestem uczniem Chrystusa. Cała rzeczywistość mojego ziemskiego pielgrzymowania musi być interpretowana w duchu wiary. Wszystko dzieje się po coś. Wszystko w Bożym planie ma swój sens i ma czemuś służyć. To fundament, o którym pisze dalej ewangelista Łukasz. Twoje życie musi być zaplanowane na współpracę z Bogiem. Zaczynasz budować. A jeśli już, to od początku do końca – mówiąc nieco prostym językiem: na dobre i na złe. Jestem z Nim wtedy, gdy moje życie „układa się”, ale i wtedy, gdy przychodzi moment próby. To jest nie tylko trwałe budowanie fundamentu, ale i zdolność wykończenia budowy. Jeśli w chwili próby porzucam Jezusa, to jestem człowiekiem godnym politowania albo obiektem drwin. Czym jest moja wiara tylko w chwili powodzenia, albo czym jest moja miłość tylko w dobrej, a nie złej doli? Życie nasze pozostaje ciągłym zmaganiem, walką – wygrana pozostaje tylko z Chrystusem.
CZYTAJ DALEJ

Faryzeusze zaczepiają Jezusa, aby podważyć Jego autorytet

2025-08-10 11:34

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Łk 6, 1-5.

• Kol 1, 21-23 • Ps 54 • Łk 6, 1-5
CZYTAJ DALEJ

Być w mediach z mądrością. Bł. ks. Ignacy Kłopotowski

2025-09-07 09:59

[ TEMATY ]

bł. ks. Ignacy Kłopotowski

mądrość

być w mediach

s. Wioletta Ostrowska CSL

Archiwum prywatne

Archiwum prywatne

Ksiądz Ignacy mówił, że maszyna drukarska jest kazalnicą czasów obecnych. Dziś myślę, że powiedziałby inaczej. Skupiłby się na mediach społecznościowych. Myślę, że jest to przestrzeń, w której byłby bardzo obecny, ale z wielką mądrością – mówi s. Wioletta Ostrowska CSL, asystentka generalna i medialna Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Loretańskiej. W tym roku mija 20 lat od beatyfikacji bł. ks. Ignacego Kłopotowskiego, apostoła mediów, ojca ubogich i założyciela Zgromadzenia Sióstr Loretanek. 7 września przypada jego wspomnienie liturgiczne.

Izabela Hryciuk: Czy bł. ks. Ignacy Kłopotowski, założyciel Zgromadzenia Sióstr Loretanek, był zawsze Siostrze bliski?
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję