Reklama

Uczą dzieci magii

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

O tym, czy bielskie sympozjum „Magia - cała prawda” było potrzebne, zaświadczyć może jeden przykład. Właściwie kilka dni przed tym wydarzeniem i w całkiem nieodległym od Bielska-Białej miejscu został odnotowany drobny epizod. Na internetowym serwisie info.kęty.pl została zamieszczona krótka informacja o zajęciach w miejskiej bibliotece prowadzonych dla dzieci podczas zimowych ferii.
By nie zatrzeć wrażenia, jakie zrobiła na autorze przeczytana w Internecie notka, i by nie przekręcić w żaden sposób lapidarnego przekazu najlepiej będzie, gdy teksty przemówią w dosłownym cytacie. Krótki passus podpisany „Biblioteka” brzmiał oryginalnie jak następuje: „Środowe zajęcia feryjne upłynęły nam w iście czarodziejskiej atmosferze. Rozmawialiśmy na temat przepowiedni Nostradamusa i wizji przyszłości wyczytanej z kart tarota, run czy znaków, którymi przemawia do nas przyroda. Każde dziecko miało okazję zajrzeć w przyszłość, przekonać się, czym jest pismo automatyczne i jak będzie wyglądał świat za 100 lat. Dodatkowo notatka okraszona była fotografiami, np. grupka dzieci stojących wokół stolika, na którym wyłożono karty służące do prezentacji omawianych zagadnień.
Co więcej, dzień wcześniej odbyły się podobne zajęcia, również zwieńczone krótkim summarium. Oto ono w dosłownym brzmieniu: „Wtorkowe zajęcia feryjne pomimo mrożącej krew w żyłach tematyki, upłynęły pod znakiem wesołej zabawy. Rozmawialiśmy o tajemniczym stworze z Loch Ness, Yeti, duchach i wampirach. Każde dziecko wymyśliło swojego własnego potworka, nadając mu imię i przypisując główne cechy. I tak powstał Felek, który mieszka w pralce, Bibliotekarz żywiący się brudem i kurzem, Gracz mieszkający w komputerze, Puchaś rodem z kuchni, który lubi watę cukrową czy Modnisia bałaganiara. Kolejne zajęcia już jutro, w środę o godz. 11.30. Porozmawiamy o przyszłości i czarach”.
Tyle zwięzłe, aczkolwiek dające wiele do myślenia notki zamieszczone przez, mniemam, zadowolonych z siebie pracowników miejskiej biblioteki. Jednakże sprawa wymaga postawienia kilku ważnych pytań. Po pierwsze, z czego wynikał wybór takich właśnie tematów. Odpowiedzi może tu być kilka. Może to pójście na łatwiznę; łatwiej jest serwować tanią sensację, niż podejmować istotne - także z punktu widzenia dziecka - tematy. A co powiedzieć, jeśli to celowe działanie? Jeśli intencją przygotowujących i prowadzących zajęcia była rzeczywista chęć zetknięcia dzieci ze światem magii, czarów, może okultyzmu? Czy rodzice dzieci uczęszczających do miejskiej biblioteki byli do końca świadomi, czego uczą się ich pociechy?
Pozostaje jeszcze odpowiedź dość bezpieczna, sugerująca ignorancję. Ignorancję religijną i światopoglądową. Może przygotowujący zajęcia nie byli świadomi, że magia, czary, wróżenie z kart tarota, jasnowidztwo stoją w jawnej sprzeczności z nauką Kościoła katolickiego odnośnie do tychże praktyk. W 2116. punkcie tego podstawowego dla wierzących dokumentu czytamy: „Należy odrzucić wszystkie formy wróżbiarstwa: odwoływanie się do Szatana lub demonów, przywoływanie zmarłych lub inne praktyki mające rzekomo odsłaniać przyszłość. Korzystanie z horoskopów, astrologia, chiromancja, wyjaśnianie przepowiedni i wróżb, zjawiska jasnowidztwa, posługiwanie się medium są przejawami chęci panowania nad czasem, nad historią i wreszcie nad ludźmi, a jednocześnie pragnieniem zjednania sobie ukrytych mocy. Praktyki te są sprzeczne ze czcią i szacunkiem - połączonym z miłującą bojaźnią - które należą się jedynie Bogu”.
Jak widać, drobny epizod, a pytań wiele. A że sprawa dotyczy bezpośrednio młodego pokolenia, ciśnie się tutaj na pamięć znana sentencja Jana Zamoyskiego: „Takie będą Rzeczypospolite jakie ich młodzieży chowanie”. Jakiej właściwie doczekamy przyszłości skoro już dzieci edukuje się w zakresie magii, czarów i tym podobnym. Jakkolwiek można próbować tłumaczyć, że to tylko zabawa, formuła jedynie, to jednak na nic się zda takie tłumaczenie. Wszyscy wiemy, że dzieci uczą się przez zabawę. Nawet przez zabawę niewinną. Przypadek kęckiej biblioteki z pewnością był zabawą, ale czy niewinną?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Tagle: Bolesne słyszeć o zakonnicach, które są traktowane „prawie jak niewolnice"

2025-09-08 17:11

[ TEMATY ]

kard. Luis Antonio Tagle

Ks. Paweł Kłys

Kard. Luis Antonio Tagle

Kard. Luis Antonio Tagle

Kardynał Luis Antonio Tagle wezwał około osiemdziesięciu nowo mianowanych biskupów z całego świata, aby traktowali swoją posługę jako służbę, a nie panowanie. „To Duch Święty nas mianuje. Nie wolno nam o tym zapominać” - powiedział w weekend w Rzymie pro-prefekt Dykasterii ds. Ewangelizacji. Kościół jest `Bożą trzodą`, a biskupi są jedynie `strażnikami`, a nie panami. "Ich powołaniem jest prowadzenie trzody zgodnie z wolą i pragnieniem” Boga - powiedział kard. Tagle. Szczególnie skrytykował również sposób, w jaki w niektórych diecezjach traktuje się zakonnice.

Biskupi uczestniczą obecnie w organizowanym przez Dykasterię ds. Ewangelizacji (Sekcja ds. Pierwszej Ewangelizacji i Nowych Kościołów Patrykularnych) , który tradycyjnie odbywa się we wrześniu i od 1994 r. stanowi stały element programu Kurii Rzymskiej. Ma on na celu umożliwienie biskupom zmierzenie się z wieloma wyzwaniami związanymi z pełnieniem ich funkcji.
CZYTAJ DALEJ

Abp Marek Jędraszewski w Racławicach: miłość do Maryi musi łączyć się z troską o Ojczyznę

2025-09-07 21:42

[ TEMATY ]

ojczyzna

abp Marek Jędraszewski

Racławice

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Jubileusz 700-lecia parafii Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Racławicach

Jubileusz 700-lecia parafii Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Racławicach

- Nie można kochać Matki Najświętszej, nie będąc wrażliwym na sprawy naszej Ojczyzny - mówił abp Marek Jędraszewski podczas jubileuszu 700-lecia parafii Narodzenia NMP w Racławicach. Metropolita krakowski podkreślał, że maryjność zawsze była związana z patriotyzmem i odpowiedzialnością za Polskę.

Arcybiskup przypomniał, że Racławice od wieków są miejscem szczególnego kultu Matki Bożej. Wskazał na obraz Maryi w głównym ołtarzu - kopię rzymskiej ikony Salus Populi Romani, przed którym pokolenia wiernych modliły się o ocalenie dla siebie i Ojczyzny. - Wasi przodkowie wiedzieli, że chodzi o Polskę jedną i zjednoczoną - podkreślał, wspominając usunięcie granicznych kamieni zaborów w 1914 r., na widok oddziałów Piłsudskiego.
CZYTAJ DALEJ

Wiara jak ziarno

2025-09-08 17:19

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

W święto Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w janowskim sanktuarium odbyły się doroczne uroczystości odpustowe, połączone z dożynkami dekanalnymi. Był to dzień modlitwy i dziękczynienia za tegoroczne plony, który zgromadził wiernych z całego dekanatu, przedstawicieli władz samorządowych oraz delegacje gmin powiatu janowskiego z wójtami na czele.

Spotkanie rozpoczęło się na placu przy sanktuarium od prezentacji wieńców dożynkowych przygotowanych przez parafie i gminy. Następnie wierni odmówili dziękczynną modlitwę różańcową, powierzając Bogu trud rolniczej pracy oraz prosząc o błogosławieństwo na nadchodzący czas siewu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję