Reklama

Wiadomości

Lekarze dawali jej tylko 1 proc. szans na przeżycie, dziś ma 10 lat

[ TEMATY ]

aborcja

dziecko

youtube.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Najmniejsze dziecko, jakie dotąd urodziło się przedwcześnie w Wielkiej Brytanii, Aaliyah Hart ma już 10 lat. Dziewczynka rozwija się prawidłowo, jest zdrowa i szczęśliwa, choć wcześniej lekarze doradzali matce aborcję.

Dziewczynka urodziła się w 2003 roku miejskim szpitalu w Birmingham, 3 miesiące przed planowanym porodem. Ważyła zaledwie 340 gramów, mierzyła niecałe 18 cm. Była niewiele większa niż telefon komórkowy, nie miała rozwiniętych płuc, a lekarze dawali jej tylko 1 proc. szans na przeżycie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W maju br. Aaliyah skończyła 10 lat i jest niemal równie dobrze rozwinięta jak jej rówieśnice. Drobną budowę ciała odziedziczyła po części po matce. Uczy się dobrze, lubi sport i jest nawet kapitanem dziewczęcej drużyny piłkarskiej.

Matka Aaliyi, Lorraine wspomina, że zanim zaszła w ciążę, razem z mężem starali się o dziecko przez 15 lat. Po radosnej wiadomości o poczęciu szybko okazało się, że nienarodzone dziecko rozwija się nieprawidłowo. Lekarze doradzali aborcję. Dla rodziców nigdy nie wchodziła ona w grę.

Zaraz po przedwczesnym porodzie nawet sama matka nie wierzyła, by jej niezwykle mała córeczka mogła przeżyć. Jednak dwa dni po urodzeniu Aaliyah nie potrzebowała już urządzeń wspomagających jej życie.

Dr. Jeffrey Bissenden przyznaje, że nigdy jeszcze w swej ponad 30-letniej praktyce pediatrycznej nie spotkał tak małego dziecko, które by przeżyło i miało tak dużą wolę życia. „Wcześniactwo nie jest tu niczym wyjątkowym, ale rozmiar dziecka już tak. Zdumiało mnie to, że dziecko nie umarło jeszcze w łonie matki” – dodaje i przyznaje, że to, iż dziecko przeżyło, miało związek z jego wrodzoną siłą.

Dziewczynka przebywała na oddziale neonatologicznym szpitala przez 4 miesiące, a gdy osiągnęła wagę ponad 2 kilogramów, mogła zostać wypisana do domu i przeszła pod opiekę rodziców.

W 2007 roku Lorraine Hart w rozmowie z ITN News wypowiedziała słowa zachęty dla oczekujących porodu matek, które często słyszą, że ich dzieci mogą nie przeżyć. „Jestem z tego dumna, że byłam na tyle silna, by nie słuchać tzw. ekspertów. Nie załamałam się pod wpływem ich rad” – wspominała, wskazując, że jej córka jest żywym dowodem, iż aborcja, którą często sugerują w takich przypadkach lekarze, nie jest właściwym wyjściem.

Reklama

Lekarze w Wielkiej Brytanii nie mają obowiązku ratowania życia wcześniaków urodzonych przed 24. tygodniem życia. Działacze pro-life, argumentują, że granica czasu trwania ciąży, do której dopuszczalne byłoby przeprowadzenie aborcji, powinna brać pod uwagę zdobycze współczesnej medycyny, pozwalające uratować życie dziecka urodzonego nawet o wiele przedwcześnie.

W 2010 roku 98 proc. (185 tys. 291) aborcji w Wielkiej Brytanii przeprowadzono w oparciu o stwierdzenie, że ciąża nie przekracza 24. tygodnia oraz, że dalsze je kontynuowanie zawiera ryzyko, większe niż gdyby ciąża została przerwana, urazu fizycznego lub psychicznego u ciężarnej kobiety.

W lutym 2011 roku opublikowano opracowywany przez wykładowców Królewskiej Akademii Położników i Ginekologów (RCOG) poradnik dla brytyjskich lekarzy, pielęgniarek i pracowników socjalnych. Wynika z niego, że aborcja jest bezpieczniejsza niż donoszenie ciąży. Zdaniem chrześcijańskich obrońców życia, autorzy poradnika zignorowali podstawowe fakty medyczne, jak choćby opublikowany przez renomowany magazyn British Journal of Psychiatry raport, z którego wynika, że u kobiet dokonujących aborcji istnieje o 30 proc. większe prawdopodobieństwo rozwoju choroby psychicznej.

2013-07-11 12:03

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

41 mln dzieci dotkniętych wojnami i katastrofami

[ TEMATY ]

dziecko

wojna

billycm/pixabay.com

W obecnym roku trzeba będzie zapewnić 41 mln dzieci w 59 krajach dostęp do czystej wody, pożywienia, edukacji, zdrowia i bezpieczeństwa. Informuje o tym najnowszy raport UNICEF dotyczący interwencji humanitarnych na świecie. Aby zrealizować ten cel organizacja potrzebuje 4 mld dolarów.

UNICEF ocenia, że obecnie najtrudniejsza jest sytuacja dzieci w Jemenie, Syrii oraz Demokratycznej Republice Konga. W ubiegłym roku działania humanitarne zostały podjęte m.in. w Libii, gdzie ponad 240 tys. dzieci potrzebowało pilnego wsparcia. Raport przypomina, że w Sudanie Południowym ponad 2 mln dzieci nie chodzi do szkoły. Z kolei w Afganistanie prawie 4 mln nieletnich potrzebuje różnorakiej pomocy i ochrony. Od sierpnia 2017 roku 730 tys. rohindżów, w tym 400 tys. dzieci zmuszonych zostało do ucieczki w stronę Bangladeszu przed przemocą w Birmie. 21 mln osób jest uwikłanych w konflikt, jaki toczy się wokół Jeziora Czad, na terenie Kamerunu, Republiki Środkowoafrykańskiej, Czadu, Nigru i Nigerii. W Republice Środkowoafrykańskiej dwie trzecie wszystkich dzieci będzie potrzebowało pomocy. Raport przypomina też o trudnej sytuacji 1,5 mln dzieci żyjących w Etiopii, a ewakuowanych z innych krajów. Wspomina też o dramacie 500 tys. dzieci żyjących na wschodzie Ukrainy i dotkniętych skutkami konfliktu, które potrzebują pilnego wsparcia humanitarnego. UNICEF podkreśla, że w wielu krajach Ameryki Łacińskiej oraz Karaibów przebywa obecnie prawie 2,5 mln uchodźców oraz emigrantów z Wenezueli, którzy również czekają na pomoc.

CZYTAJ DALEJ

Nowacka: w kolejnym roku szkolnym oceny z religii i etyki nie będą wliczane do średniej

2024-05-09 10:40

[ TEMATY ]

katecheza

religia

PAP/Jarek Praszkiewicz

Minister edukacji narodowej Barbara Nowacka powiedziała w czwartek w TVP Info, że jest przywiązana do idei zmniejszenia liczby lekcji religii do jednej godziny w tygodniu, bo "szkoła jest od kształcenia, a nie od formacji religijnej".

Potwierdziła, że w kolejnym roku szkolnym oceny z religii i etyki nie będą wliczane do średniej ocen. Będzie też możliwość łączenia grup na lekcje z tych przedmiotów. Obecnie szkoła ma obowiązek wpisać w plan lekcje religii lub etyki, jeśli w danej klasie zgłosi się na nie więcej niż siedem osób. Po zmianach będzie można te mniejsze grupy połączyć w jedną większą.

CZYTAJ DALEJ

PKP Intercity: darmowe podróże pociągami dla dzieci i młodzieży 1 czerwca

2024-05-09 16:25

[ TEMATY ]

Dzień Dziecka

PKP Intercity

Karol Porwich/Niedziela

W sobotę 1 czerwca br. dzieci i młodzież do 16. roku życia będą mogły podróżować pociągami PKP Intercity po całej Polsce za darmo - poinformowało w czwartek PKP Intercity. Przewoźnik zaznaczył, że darmowy bilet trzeba będzie pobrać w kasie lub w pociągu u konduktora.

Podróże pociągami PKP Intercity 1 czerwca br. będą bezpłatne dla osób do 16. roku życia - przekazał w czwartek przewoźnik. Zaznaczył, że oferta obowiązuje z okazji obchodzonego w sobotę Dnia Dziecka.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję