Reklama

Europa

Dublin: irlandzki Kościół rozczarowany surowymi rygorami władz

Decyzja irlandzkiego rządu, ograniczająca liczbę uczestników nabożeństw do 50 osób, jest rozczarowująca i dziwna – uważa arcybiskup Dublina, Diarmuid Martin.

[ TEMATY ]

Irlandia

koronawirus

rafaelguitarforever/pixabay.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Republika Irlandii zezwoli na wznowienie publicznych liturgii 29 czerwca, po tym jak zostały one zawieszone w ramach starań o powstrzymanie rozprzestrzeniania się koronawirusa COVID-19. Kościoły w tym kraju nigdy nie były zamknięte - jak to ma miejsce w Irlandii Północnej i w pozostałej części Wielkiej Brytanii - a ludzie mogli udawać się do kościoła na modlitwę prywatną. Anglia otworzyła kościoły na modlitwę prywatną 15 czerwca; Szkocja i Walia ogłosiły, że zezwolą na otwarcie kościołów na prywatną modlitwę w dniu dzisiejszym - 22 czerwca.

Abp Martin podkreślił obywatelską postawę swoich rodaków, którzy ze zrozumieniem, cierpliwie i skrupulatnie podporządkowali się rygorom związanym z pandemią. „Kapłani i parafie wykazały się kreatywnością w docieraniu do ludzi za pośrednictwem internetu, transmitując Mszę św. i zapewniając im pokarm duchowy i modlitwę” – zaznaczył. Jednocześnie arcybiskup irlandzkiej stolicy wskazał na istotne znaczenie, jakie dla katolików ma czynny, osobisty udział w Eucharystii. Wyraził przekonanie, że wierni będą brali udział w liturgii, przestrzegając norm sanitarnych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jego zdaniem „wydaje się jednak dziwne, że w kościele, w którym jest miejsce dla 1500 osób i który został skrupulatnie przystosowany do zgodności z normami sanitarnymi może być obecnych tylko 50 osób, podczas gdy wszyscy widzimy, że supermarkety są pełne ludzi”. Abp Martin wyraził nadzieję, że uda się wypracować przepisy dopuszczające większą liczbę wiernych do udziału we Mszy św. zależnie od wielkości danego kościoła. Zauważył, że w parafiach liczących 10 tys. wiernych tylko 50 osób mogło by wziąć udział w niedzielnej Eucharystii. Zachęcił kapłanów, aby tam gdzie to możliwe odprawiali w niedziele dodatkowe Msze św..

Podziel się cytatem

Premier Irlandii, Leo Varadkar w piątek 19 czerwca potwierdził stanowisko rządu. „Zgromadzenia liturgiczne będą ograniczone do 50 osób w pomieszczeniach i 200 osób na zewnątrz do 20 lipca. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, liczba ta wzrośnie do 100 osób w pomieszczeniach i 500 osób na zewnątrz” - powiedział. Prymas całej Irlandii, Eamon Martin z Armagh w pełni poparł stanowisko arcybiskupa Dublina, wyrażając swoje rozczarowanie tą decyzją władz. Stwierdził, że Irlandia musi „pozwolić na podejmowanie lokalnych decyzji i elastyczność”.

2020-06-22 09:39

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Irlandia: rząd odwołał chrzty, komunie i bierzmowania

[ TEMATY ]

Irlandia

koronawirus

COVID‑19

Adobe.Stock

Irlandzki rząd odwołał chrzty, komunie i bierzmowania w całym kraju. Ujawnił to premier Leo Varadkar w odpowiedzi na pytanie dziennikarza. Sposób zakomunikowania decyzji prymas całej Irlandii abp Eamon Martin nazwał „rażącym brakiem szacunku”.

Zdaniem hierarchy, rządowa komunikacja w tej sprawie była nie tylko „bardzo lekceważąca”, ale także wprowadziła „dużo zamieszania”, „wiele frustracji”, jak również „głębokie rozczarowanie, a nawet gniew”. Wcześniej bowiem władze obiecywały, że od 5 lipca wszelkie uroczystości kościelne będą się mogły odbywać, dlatego w parafiach i rodzinach poczyniono już do nich przygotowania.

CZYTAJ DALEJ

Wniebowstąpienie Pańskie

Niedziela podlaska 21/2001

[ TEMATY ]

wniebowstąpienie

Monika Książek

Czterdzieści dni po Niedzieli Zmartwychwstania Chrystusa Kościół katolicki świętuje uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego. Jest to pamiątka triumfalnego powrotu Pana Jezusa do nieba, skąd przyszedł na ziemię dla naszego zbawienia przyjmując naturę ludzką.

Św. Łukasz pozostawił w Dziejach Apostolskich następującą relację o tym wydarzeniu: "Po tych słowach [Pan Jezus] uniósł się w ich obecności w górę i obłok zabrał Go im sprzed oczu. Kiedy uporczywie wpatrywali się w Niego, jak wstępował do nieba, przystąpili do nich dwaj mężowie w białych szatach. I rzekli: ´Mężowie z Galilei, dlaczego stoicie i wpatrujecie się w niebo? Ten Jezus, wzięty od was do nieba, przyjdzie tak samo, jak widzieliście Go wstępującego do nieba´. Wtedy wrócili do Jerozolimy z góry, zwanej Oliwną, która leży blisko Jerozolimy, w odległości drogi szabatowej" (Dz 1, 9-12). Na podstawie tego fragmentu wiemy dokładnie, że miejscem Wniebowstąpienia Chrystusa była Góra Oliwna. Właśnie na tej samej górze rozpoczęła się wcześniej męka Pana Jezusa. Wtedy Chrystus cierpiał i przygotowywał się do śmierci na krzyżu, teraz okazał swoją chwałę jako Bóg. Na miejscu Wniebowstąpienia w 378 r. wybudowano kościół z otwartym dachem, aby upamiętnić unoszenie się Chrystusa do nieba. W 1530 r. kościół ten został zamieniony na meczet muzułmański i taki stan utrzymuje się do dnia dzisiejszego. Mahometanie jednak pozwalają katolikom w uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego na odprawienie tam Mszy św.

CZYTAJ DALEJ

Film "Brat Brata" o Jerzym Marszałkowiczu [Zaproszenie na premierę]

2024-05-12 15:18

Agnieszka Bugała

br. Jerzy Adam Marszałkowicz

br. Jerzy Adam Marszałkowicz

13 maja o godz. 16:30 w Kinie “Nowe Horyzonty” we Wrocławiu odbędzie się premiera filmu “Brat brata” w reżyserii Andrzeja Kotwicy. O filmie poświęconym Jerzemu Marszałkowiczowi opowiada ks. Aleksander Radecki.

Osoby skupione wokół tej produkcji długo zastanawiały się, jaki tytuł nadać temu filmowi: - Toczyła się bardzo burzliwa dyskusja wśród wszystkich zainteresowanych i był cały szereg innych propozycji. Ostatecznie zwyciężyła koncepcja “Brat brata”. Warto tu zaznaczyć, że odpowiednie nazwanie “Jureczka” było trudne. Z jednej strony chodził w sutannie, ale my wiemy, że święceń nie miał. W Towarzystwie Pomocy Brata Alberta Chmielowskiego nazywano go bratem. Podopieczni nazywali go różnie. Nazywali go m.in “ojczulkiem”. Sam tytuł: “Brat brata odczytuje podwójnie. Brat w kontekście jego relacji z bezdomnymi mężczyznami, bo głównie się nimi zajmował i brat św. br. Alberta Chmielowskiego. Nie da się ukryć, że tak jak znałem ks. Jerzego Marszałkowicza, dla niego ideałem niemal we wszystkim był św. brat Albert Chmielowski i zawsze się odwoływał do niego - zaznaczyl ks. Radecki, dodając: - I w swoim stylu nie chciał zgubić tego sposobu potraktowania bezdomnego. Brat Albert Chmielowski widział Chrystusa sponiewieranego w tych bezdomnych. Więc stąd moim zdaniem tytuł: “Brat Brata” - brat brata świętego Alberta Chmielowskiego i brat brata bezdomnego. Tak ja rozumiem ten tytuł.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję