Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Uroczystości odpustowe w Ciosmach

Mieszkańcy wsi Ciosmy, należącej do Parafii pw. Św. Michała Archanioła w Soli przeżywali (31.05) coroczne uroczystości odpustowe, które miały miejsce w kościele filialnym pw. Siedmiu Darów Ducha Świętego w Ciosmach.

Joanna Ferens

Procesja eucharystyczna wokół świątyni

Procesja eucharystyczna wokół świątyni

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pentekoste czyli pięćdziesiąt dni po Wielkiej Nocy. Tak w początkach chrześcijaństwa nazywana była uroczystość Zesłania Ducha Świętego. To właśnie w dzień Pięćdziesiątnicy Pan Jezus zesłał Ducha Świętego na Maryję i Apostołów zgromadzonych w Wieczerniku, wypełniając tym samym swoją obietnicę: "Gdy przyjdzie Duch Pocieszyciel, którego Ja wam poślę od Ojca, Duch Prawdy, który od Ojca pochodzi, On będzie świadczył o Mnie" (J 15, 26). I tak się stało. Dzieje Apostolskie podają, że: "Kiedy nadszedł wreszcie dzień Pięćdziesiątnicy, znajdowali się wszyscy razem na tym samym miejscu. Nagle dał się słyszeć z nieba szum, jakby uderzenie gwałtownego wiatru, i napełnił cały dom, w którym przebywali. Ukazały się im też języki jakby z ognia, które się rozdzieliły, i na każdym z nich spoczął jeden. I wszyscy zostali napełnieni Duchem Świętym, i zaczęli mówić obcymi językami, tak jak im Duch pozwalał mówić" (Dz 2, 1-4) .

I to właśnie tego dnia Kościół idzie na cały świat, aby głosić Dobrą Nowinę o zbawieniu. Ponadto uroczystość Zesłania Ducha Świętego wypełnia i kończy Święta Paschalne, gdyż po wypełnieniu woli Ojca i zmartwychwstaniu Chrystusa posłany został Duch, który ma dalej prowadzić dzieło Jezusa. Duch pojawia się pod postaciami wiatru i ognia i są one symbolem Jego działania. Ogień, jak łaska Ducha Świętego, rozgrzewa i oświeca, kształtuje nas na Boże podobieństwo, obdarza siedmioma darami, które dają nam „miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, łagodność, opanowanie”, będące owocami Ducha (Ga 5,22).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Uroczystość Zesłania Ducha Świętego od wieków była, po Wielkanocy i Bożym Narodzeniu, najważniejszym momentem roku liturgicznego. Świętowano niezwykle uroczyście łącząc tradycje chrześcijańskie z ludowymi, charakterystycznymi dla danych terenów. Podobnie od prawie czterdziestu lat świętują mieszkańcy niewielkiej wsi Ciosmy, gdzie od roku 1982 znajduje się kościół filialny pw. Siedmiu Darów Ducha Świętego, należący do parafii Św. Michała Archanioła w Soli. Co roku licznie gromadzą się na uroczystościach odpustowych, aby prosić o dary Ducha Świętego, obfite plony i urodzaj, a także o dobrą pogodę na czas rolniczych prac i Boże błogosławieństwo.

Reklama

Tegoroczne uroczystości odpustowe miały nieco innych, skromniejszy charakter, związany z trwającym w Polsce stanem epidemicznym. Mimo to, z zachowaniem bezpieczeństwa i higieny, mieszkańcy Ciosmów z radością przystroili swój mały kościółek i z wiarą i modlitwą przybyli, aby modlić się o siedmiorakie dary i dziękować Panu Bogu za łaski, którymi obdarza ich, ich rodziny, domostwa ukryte wśród pięknych lasów i łąk.

Sumę odpustową w intencji parafian sprawował ks. proboszcz Krzysztof Jankowski, który już na wstępie podkreślał wartość modlitwy jednoczącej wspólnotę parafialną: „Uroczystość Zesłania Ducha Świętego, pięćdziesiąt dni po Zmartwychwstaniu Pana naszego Jezusa Chrystusa to jednocześnie czas, kiedy przeżywamy uroczystości odpustowe. Tutaj w Ciosmach, pośród łąk, pól i lasów, pośród śpiewu ptaków przychodzimy, aby Bogu składać dziękczynienie, Eucharystię, ofiarę Jezusa i naszą. Kiedy przynosimy tutaj przed ołtarz własne intencje i przedstawiamy je Panu Jezusowi, w sposób szczególny chcemy dzisiaj dziękować za dar naszej parafii, za wszystkich parafian, za ich troskę o nasze kościoły w Ciosmach i w Soli. Dziękujemy za wszelkie dobro otrzymane od ludzi, jak również modlimy się za tych, którzy już odeszli do wieczności i pamiętamy o nich w naszych modlitwach”.

Z kolei w homilii kapłan zwrócił szczególną uwagę na osobę Ducha Świętego: Kim zatem ma być dla nas Trzecia Osoba Boska? Mówiąc o Trzeciej Osobie Boskiej, najczęściej używamy tytułu „Duch Święty”. Duch oznacza tchnienie, powiew. Można więc powiedzieć, że zesłanie Ducha Świętego jest dla nas „dotknięciem” Boga. Jakże ważna staje się ta świadomość, bowiem w czasach coraz większego zagubienia, poczucie bezpieczeństwa wynikające z obecności Bożej dodaje otuchy. Duch Święty jest także Pocieszycielem, a więc niosącym nadzieję, ukojenie, po prostu radość”.

Reklama

– Czujemy się tutaj jedną rodziną. Jesteśmy niewielką społecznością, ale zawsze możemy na siebie liczyć. Takie uroczystości jak odpust to dla nas wielkie wydarzenie, gdyż właśnie wtedy się wszyscy razem spotykamy, możemy świętować z radością i wiarą w to, że Pan Bóg nad nami czuwa i zsyła na nas swojego Ducha – podkreślał jeden z mieszkańców wsi Ciosmy.

– Zielone Świątki w Ciosmach mają wyjątkowy wymiar świętowania tego dnia. Nie da się nie zauważyć, jadąc przez wieś, że właściwie każde podwórze jest udekorowane. Ludzie przywiązują ogromną rolę do tradycji, starając się zachować ją od zapomnienia, jednocześnie pamiętając o tym, co zostawili im dziadkowie i rodzice. Tutaj wszystko się zieleni, nabiera niezwykłości, od razu czuje się, że tutejsi ludzie charakteryzują się głęboką wiarą i życzliwością w stosunku do drugiego człowieka. Przyznaję, że jestem dumny z tego i z wielką radością do nich przyjeżdżam. I mimo trwającego stanu epidemicznego, z wszelkim zachowaniem zasad sanitarnych postanowiliśmy świętować uroczystości odpustowe, gdyż wiem, że dla tutejszych parafian jest to wartość nie do przecenienia. Niech Pan Bóg im błogosławi, a Duch Święty niech obdarza swoimi darami – tłumaczył w rozmowie ks. Krzysztof Jankowski.

Nie sposób zapomnieć, że Pięćdziesiątnica przypada w Polsce w okresie najpiękniejszego, najbujniejszego rozkwitu przyrody i dlatego święto nazywane jest również Zielonymi Świątkami. Zielone Świątki, prawdziwe zielone święta, ciepłe i pełne kwiatów, są również mocno zakorzenione w tradycji ludowej, z które do dziś pozostało chociażby przystrajanie obejścia czy kościoła młodymi, zielonymi brzózkami, których delikatne listki miały budzić wśród ludzi miłość i wzajemną sympatię, czy liśćmi pachnącego tataraku, które zatykano za strzechy domów, kładziono w kątach, za obrazami czy rozrzucano po podłodze tworząc zielony, pięknie pachnący dywan. Jednym słowem – wszędzie musiało być zielono. Wierzono przy tym, że ma to moc odganiania wszelkiego zła, chroni od gradobicia i innych klęsk.

Reklama

W tradycji ludowej można również odnaleźć stwierdzenie, że przystrajanie obejść i domów zielenią miało być ich oznaczeniem i otwieraniem „zielonych bram” dla Ducha Świętego”, który zechce nawiedzić serca i umysły mieszkańców. – U nas w domu zawsze się wyrywało tatarak, układało w szachownice jak posadzkę w kościele, robiło się takie dywany na podwórku i w domu we wszystkich pomieszczeniach. A jaki przy tym był zapach! Do tego zawsze chłopy przynosili z lasu młode brzózki, które stawiali przy drzwiach i one tak szeleściły jakby Duch Święty z tym wiatrem obwieszczał swoje przyjście. Na Zielone Świątki my zawsze się szykowaliśmy już od Wielkanocy, to było wielkie święto, spraszało się gości, człowiek się cieszył, że już wiosna, że wszystko się obudziło do życia. Cieszę się, że teraz już od tak dawna mamy u siebie odpust właśnie na ten dzień – opowiadała jedna z najstarszych mieszkanek Ciosmów.

Z kolei prezes Stowarzyszenia „Dąb” w Ciosmach, Helena Szado-Oleksak dodała, iż uroczystości odpustowe jednoczą mieszkańców i pokazują piękną współpracę z księżmi i radą parafialną: – Od trzydziestu siedmiu lat mamy możliwość u siebie w Ciosmach świętować wszystkie niedziele, ale i doroczne odpusty. Dzisiejsza uroczystość była przepiękna, przebogata w tradycje zielonoświątkowe, wszędzie przy domach stoi brzezina, widać również słynne lalki z pachnącego tataraku. To piękne, że możemy tutaj się spotkać, powoli wychodzimy z tej izolacji i odosobnienia spowodowanego pandemią. I dzisiaj było to naprawdę wyjątkowe przeżycie. Mamy tutaj pięknie, kościółek stoi wokół lasów i pól, mamy wspaniałego Księdza Proboszcza, wyjątkową radę parafialną, wszyscy pięknie tutaj współpracują i widzimy tego efekty zarówno wewnątrz i na zewnątrz naszego skromnego kościółka. Możemy dzięki temu kultywować nasze niezwykłe tradycje i dziękować Bogu za wszystkie łaski, które nam zsyła – zaznaczała.

2020-05-31 16:27

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Ryś o godności Króla, Kapłana i Syna Bożego

2024-03-24 22:02

Archidiecezja Łódzka

O godności Króla, Kapłana i Syna Bożego mówił w pierwszym dniu rekolekcje wielkopostnych kard. Grzegorz Ryś. Msza Św. była sprawowana w Sanktuarium Imienia Jezus.

Jest już tradycją, że w Niedzielę Palmową rozpoczynają się wielkopostne rekolekcje dla łodzi, które głosił Metropolita Łódzki. W pierwszym dniu rekolekcji kard. Ryś mówił Jezusie Chrystusie i jego godności Króla, Kapłana i Syna Bożego.

CZYTAJ DALEJ

Przez krzyż idzie się do zmartwychwstania. Innej drogi nie ma – rozważania ks. Popiełuszki

2024-03-27 20:38

[ TEMATY ]

ks. Jerzy Popiełuszko

homilia

ks. Popiełuszko

Muzeum ks. Jerzego Popiełuszki/40rocznica.popieluszko.net.pl

- Przez krzyż idzie się do zmartwychwstania. Innej drogi nie ma - to słowa wypowiedziane przez ks. Jerzego Popiełuszkę 6 września 1982 r. podczas Mszy św. w intencji Ojczyzny w kościele św. Stanisława Kostki w Warszawie. Stanowią one fragment rozważań proponowanych przez Sanktuarium Błogosławionego Księdza Jerzego Popiełuszki w piątym tygodniu programu „osobistej i społecznej duchowej przemiany”, który można podjąć w roku obchodów 40-lecia śmierci kapłana. Każdego dnia od 28 lutego do 9 listopada o godz. 21. przy grobie Błogosławionego odbywa się modlitwa o wolność od lęku i nienawiści oraz w intencji Ojczyzny.

Publikujemy tekst rozważań:

CZYTAJ DALEJ

Historia według Kossaka

2024-03-28 10:54

[ TEMATY ]

Materiał sponsorowany

Armando Alvarado

Mało która postać historyczna odcisnęła tak mocno swój ślad w dziejach świata, i tak bardzo wpływa na wyobraźnię współczesnych ludzi, jak Napoleon. Pisano o nim książki, wiersze, kręcono filmy, ale bodaj żadne z tych dzieł nie jest tak wymowne jak obraz Wojciecha Kossaka poświęcone temu geniuszowi wojny.

Mowa, oczywiście, o powstałym w 1900 r. dziele „Bitwa pod piramidami”. Obraz mimo upływu lat nadal wywiera ogromne wrażenie na widzach, pobudzając nie tylko ich „estetyczne synapsy”, ale i zmuszając do głębszej refleksji nad dziejami okresu, który został przedstawiony na płótnie i tego, jak wpłynął Napoleon na ukształtowanie się świata. Malowidło Kossaka intryguje nie tylko widzów, ale i ekspertów, od dawna jest obiektem wnikliwych analiz wielu badaczy. Bank Pekao S.A. zaprasza do obejrzenia krótkiego filmu pt. „Okiem liryka”, który przybliża fascynującą historię tego monumentalnego płótna.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję