Reklama

List abp. Nycza do księży

Nie będzie zmian dla zmian

Diecezjalna pielgrzymka kapłanów do sanktuarium w Lewiczynie, przenosiny księży oraz Dzień Dziękczynienia Opatrzności Bożej - to tematy specjalnego listu metropolity warszawskiego abp Kazimierza Nycza do kapłanów archidiecezji warszawskiej

Niedziela warszawska 19/2008

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Już niebawem wielu księży archidiecezji otrzyma dekrety kierujące ich na nowe placówki, do nowych zadań. Ale - jak podkreśla abp Nycz - nie będzie zmian dla zmian. Głównym celem przenosin jest po prostu lepsza służba duszpasterska i nowe ustawienie pracy w sytuacji, gdy w duszpasterstwo wejdą księża neoprezbiterzy, inni zostaną skierowani na studia, a jeszcze inni przejdą na emeryturę. Propozycje zmian zgłoszone przez księży dziekanów poszczególnych dekanatów zostaną rozpatrzone przez sześcioosobowy zespół ds. przenosin, składający się z biskupów i księży znających potrzeby archidiecezji. W tym zespole sprawy proboszczowskie będzie prowadził bp Piotr Jarecki, a wikariuszowskie bp Tadeusz Pikus.
„Jednym z ważnych kryteriów zmian będzie przesunięcie księży z gimnazjów przynajmniej do liceów ogólnokształcących, tam gdzie to się da zrobić bez szkody dla katechetów świeckich. Księża uczący w liceach, zwolnieni z prowadzenia innych grup, powinni być naturalnymi kandydatami do prowadzenia studentów w parafii” - pisze abp Nycz.
Proboszczowie otrzymają nominacje w czerwcu, a swoje nowe parafie obejmą 1 lipca. Z kolei wikariusze i inni otrzymają dyspozycje w połowie czerwca, a obejmą nowe placówki dopiero 26 sierpnia. „Chodzi o to - wyjaśnia abp Nycz - by przed 1 lipca pojawić się w nowej parafii i w nowej szkole oraz pozałatwiać sprawy związane z zatrudnieniem i podziałem godzin, a przejść do nowej parafii po wakacjach. Pozwala to zrealizować zaplanowane duszpasterskie wyjazdy oazowe z młodzieżą lub rodzinami oraz zaplanować swój kapłański urlop”.
Metropolita warszawski zaprasza wszystkich księży archidiecezji na diecezjalną pielgrzymkę do sanktuarium w Lewiczynie, która odbędzie się 31 maja. Konferencję i homilię podczas pielgrzymki wygłosi o. prof. Wojciech Giertych OP, teolog domu papieskiego.
Abp Nycz przypomina też kapłanom, że 1 czerwca odbędzie się Dzień Dziękczynienia Opatrzności Bożej. Prosi, żeby był on obchodzony w każdej parafii archidiecezji warszawskiej. „Drodzy Księża, włączcie się w to ogólnopolskie dzieło w duchu: budujemy Centrum Opatrzności Bożej, w którym każdy będzie mógł Bogu powiedzieć «dziękuję», że żyje w wolnej Polsce” - apeluje abp Nycz.
Na koniec swojego listu Metropolita warszawski zapewnia księży o swojej nieustannej modlitwie, ale i o modlitwę za Kościół warszawski prosi. „Proszę też o modlitwę za mnie, bym umiał służyć Kościołowi i Wam” - kończy list abp Kazimierz Nycz.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo s. Marii Druch: uratował mnie mój Anioł Stróż

[ TEMATY ]

świadectwo

Anioł Stróż

Krzysztof Piasek

S. Maria Druch prowadzi rekolekcje i głosi konferencje na temat aniołów.

S. Maria Druch prowadzi rekolekcje i głosi konferencje na temat aniołów.

Historia, którą specjalnie dla was, Drodzy Czytelnicy, dzieli się tu siostra Maria, dotyczy czasów jej dzieciństwa. Jednak mocno utkwiła jej w pamięci i z pewnością miała wpływ na późniejszy wybór drogi życiowej.

„Nie ma dzisiaj zakątka ziemi, nie ma człowieka ani takich jego potrzeb, których by nie dosięgła ich (aniołów) uczynność i opieka”. Wiecie, Drodzy Czytelnicy, kto jest autorem tych słów? Wypowiedział je nieco już dziś zapomniany arcybiskup mohylewski Wincenty Kluczyński, który założył w Wilnie (w 1889 r.) żeńskie bezhabitowe zgromadzenie zakonne – Siostry od Aniołów. Wspominam o tym nie bez powodu, bo autorką kolejnego świadectwa jest siostra Maria Druch z tego właśnie anielskiego zgromadzenia. Historia, którą specjalnie dla was, Drodzy Czytelnicy, dzieli się tu siostra Maria, dotyczy czasów jej dzieciństwa. Jednak mocno utkwiła jej w pamięci i z pewnością miała wpływ na późniejszy wybór drogi życiowej. Oddajemy zatem jej głos. „Miałam wtedy 13 lat. Spędzałam ferie zimowe u wujka. Jego dom był położony nieopodal żwirowni. Latem kąpaliśmy się w zalanych wykopach. Trzeba było uważać, ponieważ już dwa metry od brzegu było tak głęboko, że nie dało się złapać gruntu pod stopami. Zimą było to doskonałe miejsce na spacery. Woda zamarzała, lód był bardzo gruby, rybacy łowili ryby w przeręblach. Czułam się tam bardzo bezpiecznie. W czasie jednego z takich moich spacerów obeszłam dookoła wysepkę i znalazłam się w zatoce, gdzie temperatura musiała być wyższa. Nagle usłyszałam dźwięk… trtttttt. Zorientowałam się, że lód pode mną pęka. Nie znałam wtedy zasady, że powinno się położyć i wyczołgać z zagrożonego miejsca. Wpadłam w panikę. Zrobiłam rzecz najgorszą z możliwych. Zaczęłam szybko biec do oddalonego o około dziesięć metrów brzegu. Lód pode mną się nie łamał, ale był rozmokły i czułam, że im bliżej jestem celu, tym moje stopy coraz głębiej się w niego zapadają. Kiedy ostatecznie dotarłam do brzegu, serce chciało ze mnie wyskoczyć. Byłam w szoku. Dopiero po dłuższej chwili dotarło do mnie, co się wydarzyło. Według zasad fizyki powinnam znajdować się w wodzie. Nie miałam prawa dobiec do brzegu po rozmokłym lodzie, naciskając na niego tak mocno. Wiem też, jak tam było głęboko – nie biegłam po dnie pokrytym lodem. Pode mną były wielometrowe otchłanie. Wtedy uznałam to za przypadek, szczęście.
CZYTAJ DALEJ

Różaniec - chrześcijańska odpowiedź na zmęczenie świata [Felieton]

2025-10-02 00:29

Adobe Stock

Wśród wielu bolączek współczesnego człowieka jest zmęczenie, przepracowanie, zestresowanie. Człowiek poszukuje ciszy, sensu życia. Jest szeroka oferta dająca człowiekowi to czego szuka. Niektóre z nich tylko pozornie niosą pomoc, a mogą przy okazji siać duże spustoszenie w duszy człowieka. W tym całym poszukiwaniu człowieka dziś niestety przodują kursy mindfulness, aplikacje do medytacji, weekendowe wyjazdy z jogą. Bierze się to, co popularne, a pomija się fakt, że chrześcijaństwo od wieków ma swoją medytację, która nie tylko uspokaja, ale przemienia życie.

Przykre jest to, że wielu katolików nie jest świadoma tego, jak ta modlitwa potrafi działać piękne rzeczy w życiu człowieka. Tymczasem zamiast używać go w praktyce, chowa się go w szufladzie, pomija, lekceważy - tym narzędziem do modlitwy jest różaniec, który nie jest starą dewocją do odklepania, ale żywą modlitwą, w której bije serce Ewangelii.
CZYTAJ DALEJ

Ks. Chun Yean Choong: św. Jan Paweł II był dla Kościoła „jak Anioł Stróż”

2025-10-02 10:50

[ TEMATY ]

Anioł Stróż

św. Jan Paweł II

dla Kościoła

Vatican Media

Tak jak Aniołowie Stróżowie stoją dyskretnie obok nas, tak Jan Paweł II - poprzez swoje nauczanie, świadectwo i cierpienie - towarzyszył Ludowi Bożemu, ukazując obecność Boga w historii - wskazał w homilii watykański dyplomata ks. Jan Maria Chun Yean Choong przewodniczący czwartkowej Mszy św. przy grobie św. Jana Pawła II.

Kościół katolicki 2 października obchodzi wspomnienie św. Aniołów Stróżów. „Choć ich nie widzimy, są zawsze przy nas, czuwają, chronią przed złem, prowadzą ku dobru i przypominają, że w każdej chwili jesteśmy w ręku Boga” - mówił ks. Chun Yean Choong, podkreślając tajemnicę obecności Aniołów Stróżów w naszym życiu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję