Przeprowadzana jest przez Caritas Kościoła rzymskokatolickiego po raz 13. Po raz 8. odbywa się z udziałem Diakonii Kościoła ewangelicko-augsburskiego oraz Eleos Kościoła prawosławnego. Ma więc charakter ekumeniczny.
Tegorocznym hasłem jest: „Edukacja szansą dzieci ubogich”. - Zwraca to uwagę na problem wyrównywania szans edukacyjnych. Pragniemy uświadomić wszystkim, że naszym chrześcijańskim obowiązkiem jest wspierać młodzież pozbawioną środków materialnych, zaniedbaną czy borykającą się z różnego rodzaju problemami - mówi ks. Zdzisław Świniarski z Caritas Polska.
Zdolni a biedni
Jak wynika z raportu Komisji Europejskiej, 29% dzieci w Polsce żyje w biedzie. Oznacza to, że ponad 650 tys. dzieci potrzebuje materialnego wsparcia. Ich rodziców nie stać często, by zapewnić nawet podstawowe środki do życia i rozwoju: jedzenie, ubranie czy podręczniki do szkoły. Socjologowie podkreślają, że bieda staje się nierzadko dziedziczna. Pozbawieni szans edukacyjnych młodzi ludzie skazani są na taki sam los, jak ich rodzice.
- Przecież w ubogich rodzinach niejednokrotnie można znaleźć niezwykle zdolne dzieci, talenty, które należy rozwijać - zaznacza bp Mieczysław Cieślar z Kościoła ewangelicko-augsburskiego. - Szkoła jest jednym z najważniejszych etapów w życiu człowieka. Ważne, by wierzyć w siebie i w swoje możliwości - dodaje.
Celom tym służy m.in. program „Skrzydła” realizowany przez Caritas. Pozwala na kontynuowanie nauki w szkole oraz rozwijanie zainteresowań. Objętych jest nim ponad 1500 dzieci, 3000 czeka na pomoc.
- W ramach dzieł charytatywnych pomagamy w różny sposób: przez zakup pomocy naukowych, zapewnienie dojazdu do szkoły czy stypendia dla młodzieży studiującej. Zawsze staramy się działać według przykazania miłości bliźniego danego nam przez Zbawiciela - podkreśla bp Doroteusz Sawicki z Eleos.
Jak co roku 10 groszy ze sprzedaży małej świecy przeznaczonych będzie na pomoc głodującym dzieciom poza granicami kraju. W poprzednich latach Wigilijne Dzieło Pomocy Dzieciom pamiętało o najmłodszych w Rwandzie, Kongo, Sudanie, a także w Iraku i krajach byłego Związku Radzieckiego. Teraz pieniądze posłużą wsparciem w Etiopii.
Pomóż w rozwoju naszego portalu