Reklama

Wiadomości

Wspomnienia bliskich ofiar katastrofy smoleńskiej w 10. rocznicę tragedii

Zawsze dziękowałam Bogu za mojego męża - to największe szczęście, jakie mnie w życiu spotkało - tak swojego męża Tomasza wspomina Magdalena Merta. Dla Małgorzaty Sekuły-Szmajdzińskiej jej mąż - Jerzy Szmajdziński był człowiekiem, który szanował innych i mógł świecić przykładem jako polityk.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

"Rocznica przypada w okresie, kiedy musimy obywać się bez uroczystości, zwłaszcza bez organizowania religijnych obrzędów poświęconych naszym bliskim, za wyjątkiem sytuacji, w których jest to konieczne" - przyznała w rozmowie z PAP Magdalena Merta, wdowa po wiceministrze kultury i dziedzictwa narodowego Tomaszu Mercie.

"Miałam to szczęście, że zaznałam szczęścia. Zawsze dziękowałam Bogu za mojego męża. Żyłam w świadomości, że to największe szczęście, jakie mnie w życiu spotkało" - mówiła wspominając swojego męża.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Odnosząc się do tragedii smoleńskiej stwierdziła, że symbolicznie wpisuje się ona w narrację o zbrodni katyńskiej, która według niej "w dużym stopniu stanowi o naszej tożsamości". "My jesteśmy z Katynia, tak jak Żydzi są z Auschwitz. Katyń jest podobnym do niego znakiem naszej tożsamości" - powiedziała.

Jej zdaniem, warto przypominać, iż śledztwo katyńskie nie jest zamknięte oraz warto pamiętać przesłanie śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który podkreślał znaczenie prawdy o Katyniu. "Ta krew nie obeschła, również dlatego, że tak trudno było o prawdę" - dodała.

Reklama

"Rodzinom katyńskim przyszło czekać kilkadziesiąt lat na prawdę, chociaż była ona znana już w 1943 roku, po ekshumacji dokonanej przez Niemców. Ale na przyznanie, że była to zbrodnia sowiecka przyszło nam czekać bardzo długo. Kłamstwo katyńskie jest elementem śledztwa, w którym zajmujemy się nie tylko tym, co spotkało polskich oficerów pojmanych i zamordowanych przez Sowietów, ale także tym, jak Sowieci próbowali wywinąć się od odpowiedzialności za tę zbrodnię. Tu też dostrzegam pewne podobieństwa do tragedii smoleńskiej, bo skala przekłamywania informacji o niej jest bardzo duża" - zauważyła.

Dla Małgorzaty Sekuły-Szmajdzińskiej, wdowy po wicemarszałku Sejmu Jerzym Szmajdzińskim, to bardzo smutne, że z uwagi na obostrzenia wprowadzone w związku z pandemią koronawirusa 10. rocznica katastrofy smoleńskiej upłynie bez obchodów. W poprzednich latach 10 kwietnia o 8.41 razem z rodziną i przyjaciółmi odwiedzała grób męża na cmentarzu w Wilanowie.

"W tym roku żadnego spotkania nie będzie, bo nie może być. Ustaliliśmy ze znajomymi, że jeżeli ktoś chce, może przyjść na cmentarz indywidualnie o każdej porze. To dla mnie trudne. Tym bardziej, że 7 kwietnia miało odbyć się spotkanie wspominkowe w sali kolumnowej w Sejmie dotyczące posłanek i posła lewicy - oprócz mojego męża chodziło jeszcze o Jolę Szymanek-Deresz i Izę Jarugę-Nowacką. Zaplanowany był też koncert Chóru Reprezentacyjnego Wojska Polskiego w teatrze w Jeleniej Górze, bo mąż był wiele lat posłem z tego okręgu" - powiedziała PAP.

Wdowa po wicemarszałku Sejmu zwróciła uwagę, że 10 lat "to dużo, ale jednocześnie bardzo mało". "Czas niczego nie zmienia. Człowiek musi funkcjonować, bo nie ma wyjścia, ale zawsze mam męża w sercu. Cieszę się, że byliśmy małżeństwem. To był mężczyzna mojego życia i tak już zostanie na zawsze. Jego śmierć bardzo odbiła się także na moich nieżyjących już teściach. Nie mówiąc o naszych dzieciach, bo to jest poza dyskusją" - mówiła.

Reklama

Jak podkreśliła wdowa, bardzo ważna jest dla niej pamięć o jej mężu. "Mówię wszystkim: miejcie go w sercu, pamiętajcie, jakim był wspaniałym, kochanym człowiekiem. Był osobą, która mogła świecić przykładem jako polityk. Bardzo szanował ludzi, co dzisiaj nie jest powszechne. Wiemy, że bywa z tym różnie. Zresztą jak przyszłam do Sejmu w 2011 r. to zaczepiali mnie na korytarzach posłowie – i to z PiS. Bardzo miło, z szacunkiem wyrażali się o moim mężu. To jest niezwykle istotne. Poza tym był wspaniałym ojcem i mężem" - stwierdziła.

Sekuła-Szmajdzińska wspomniała również o wielkich pasjach Jerzego Szmajdzińskiego. "Zawsze planowałam, na jaki koncert i kiedy pójdziemy. Tak jak ja kochał muzykę rockową, ale też nakłoniłam go, żeby polubił muzykę poważną. Jego miłość do sportu też była ogromna. Miał też pewną piękną cechę, że jak przekraczał granice domu to nie było rozmów o polityce. Zostawiał ją za drzwiami, odpuszczał ten temat, bo to było niepotrzebne. Ale jak chciałam coś dotyczącego polityki skrytykować to zawsze mu podrzucałam i on liczył się z moim zdaniem" - zaznaczyła.(PAP)

Autorzy: Mieczysław Rudy, Daria Porycka

rud/ dap/ mhr/

2020-04-10 07:29

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowenna za Ojczyznę

Niedziela przemyska 8/2018, str. I

[ TEMATY ]

rocznica

Ks. Andrzej Bienia

Warta honorowa przy tablicy Sybiru. Kościół pw. Świętej Trójcy w Przemyślu

Warta honorowa przy tablicy Sybiru. Kościół pw. Świętej Trójcy w Przemyślu
W niedzielę 11 lutego w Przemyślu odbyły się uroczyste obchody 78. rocznicy deportacji Polaków na Sybir. W ten dzień przypada wspomnienie Matki Bożej z Lourdes i obchodzony jest 26. Światowy Dzień Chorego. O godz. 10.00 pod przewodnictwem ks. prał. Stanisława Czenczka w kościele pw. Trójcy Świętej została odprawiona Msza św. z modlitwą za tych, którzy 78 lat temu deportowani byli na Sybir. Podczas liturgii nastąpiło uroczyste wprowadzenie relikwii bł. Władysława Bukowińskiego – „apostoła Kazachstanu”.
CZYTAJ DALEJ

Abp Kupny: Jesteście windą, która wznosi naszą Archidiecezję na wyższy poziom, czyli bliżej Nieba

2025-09-19 19:24

ks. Łukasz Romańczuk

Kapłani Archidiecezji Wrocławskiej

Kapłani Archidiecezji Wrocławskiej

Metropolita wrocławski przewodniczył Eucharystii na Jasnej Górze podczas Archidiecezjalnej Pielgrzymki Duchowieństwa i wiernych Archidiecezji Wrocławskiej. Podczas homilii, podkreślił, że logika Bożego działania różni się od ludzkich oczekiwań, a spotkanie z Bogiem wymaga wrażliwości i prostoty serca.

Zanim rozpoczęła się Eucharystia wierni mieli możliwość przygotowania do Mszy świętej, które poprowadził ks. Arkadiusz Krziżok z Wydziału Duszpasterskiego Archidiecezji Wrocławskiej, a wszystkim obecnych przywitał reprezentant ojców paulinów. Rozpoczynając homilię, arcybiskup Józef Kupny, zaznaczył, że Pismo Święte jest wciąż aktualne– Słowo Boże nie jest pamiętnikiem, ale jest wiecznie żywe i tak, jak Pan Bóg działał dwadzieścia wieków temu, tak samo działa i dziś – podkreślił hierarcha, zwracając uwagę na szczególną rolę Maryi: – Matka Boża nie tylko pomaga w przyjmowaniu słowa Bożego, ale podpowiada, jak nadać kształt słowu, które słuchamy czy czytamy”.
CZYTAJ DALEJ

Wdzięczna modlitwa za Ojca i Pasterza diecezji

2025-09-20 11:39

[ TEMATY ]

pogrzeb

bp Antoni Dydycz

bp Antoni Pacyfik Dydycz

Diecezja drochiczyńska

„Dziś stoimy przed trumną człowieka wielkiego formatu, formatu na skalę europejską, więcej nawet – na skalę Powszechnego Kościoła” – powiedział abp Józef Michalik podczas Mszy św. żałobnej za śp. bp Antoniego Pacyfika Dydycza OFMCap.

Pierwszy dzień uroczystości pogrzebowych, 19 września 2025 r., rozpoczął się od przeniesienia ciała z Domu Biskupiego do katedry drohiczyńskiej. Wcześniej bp Piotr Sawczuk dokonał obrzędu, który towarzyszy zamknięciu trumny.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję