Reklama

Terroryzm

Afryka Zachodnia: mimo pandemii Boko Haram nadal zabija ludzi

Pandemia koronawirusa, z którą zmaga się także Afryka, nie przeszkadza terrorystom islamskim z Boko Haram nadal rozwijać swej zbrodniczej działalności i to nie tylko w Nigerii, będącej kolebką i główną siedzibą dżihadystów, ale też w sąsiednich krajach. W tym tygodniu dokonali oni niezwykle krwawych zamachów w Czadzie, Północnym Kamerunie i w Nigerii, przy czym tym razem głównym celem ich ataków były siły zbrojne tych krajów.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Do najkrwawszego zamachu doszło 24 marca na półwyspie Boma jeziora Czad w prowincji Lac w regionie, w którym zbiegają się granice Czadu, Nigru i Nigerii. W czasie co najmniej 7-godzinnego ataku dżihadyści zabili przynajmniej 92 żołnierzy wojska rządowego, w tym także oddziały wsparcia, które próbowały przyjść im z pomocą. Według niektórych świadectw napastnicy zniszczyli też 24 śmigłowce armii czadyjskiej, łącznie z opancerzonymi, ponadto zabrali ze sobą dużo broni, zrabowanej siłom rządowym. Nie wiadomo, jakie były straty Boko Haram. Był to największy pod względem liczby ofiar atak, jaki organizacja ta przeprowadziła kiedykolwiek na siły wojskowe.

Dzień wcześniej, 23 bm. jej członkowie zabili przynajmniej co najmniej 50 żołnierzy nigeryjskich w zasadzce koło miasteczka Goneri w stanie Yobe na północy kraju.

Z kolei na północy Kamerunu na granicą z Nigerią co najmniej od grudnia ub.r. setki rodzin musiały uciekać ze swych domostw wskutek ciągłych aktów przemocy ze strony Boko Haram. Na długiej liście takich miejscowości znajdują się Hidoua, Gochi, Mandaka, Tourou, Kolofata i wiele innych, a spis ten stale rośnie. Owe akty przemocy, których sprawcami są terroryści islamscy, to zazwyczaj podpalenia domów, rabunki, uprowadzenia ludzi i zabójstwa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2020-03-28 17:41

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Islamiści podbijają Mozambik: pierwszymi ofiarami dzieci i młodzież

[ TEMATY ]

Mozambik

islamiści

Dzieci i młodzież płacą najwyższą cenę w konflikcie, który od trzech lat rozgrywa się na północy Mozambiku. Wspólnota międzynarodowa ignoruje dramat tamtejszej ludności znajdującej się w rękach islamskich terrorystów. Kolejny raz alarm w tej sprawie podniosła Wspólnota św. Idziego, która zainicjowała właśnie projekt „Nie porzucajmy Mozambiku, ofiary terroryzmu”.

Ks. Angelo Romano, który we wspólnocie odpowiada za relacje międzynarodowe przypomina, że to właśnie w rzymskiej siedzibie Wspólnoty św. Idziego w 1992 roku podpisano porozumienie pokojowe kładące kres 17-latom krwawej wojny, która kosztowała życie ponad miliona ludzi. „Ostatnie dwie dekady sprawiły, że kraj się zaczął rozwijać. Ludziom zaczęło się żyć lepiej. Kres temu położyły bestialskie działania terrorystów, którzy sprzymierzyli się z tzw. Państwem Islamskim” – mówi w rozmowie z Radiem Watykańskim ks. Romano.
CZYTAJ DALEJ

Pasterka z Małą Armią Janosika podbija sieć. Występ na Monte Cassino też Cię zauroczy

2024-12-27 09:55

[ TEMATY ]

pasterka

kolęda

Mała Armia Janosika

Jezusa Narodzonego

Rabka‑Zdrój

Mała Armia Janosika

Pasterce w kościele pw. św. Marii Magdaleny w Rabce-Zdroju

Pasterce w kościele pw. św. Marii Magdaleny w Rabce-Zdroju

W sieci pojawiło się nagranie, w którym młodzi polscy górale odgrywają na skrzypkach wspaniałe nuty polskiej kolędy. Jak się okazuje, występ na Pasterce w kościele pw. św. Marii Magdaleny w Rabce-Zdroju to nie jedyny koncert Małej Armii Janosika. Poniżej przypominamy przepiękne wykonanie pewnego utworu odegranego na Monte Cassino.

Film, w którym dziesiątki dzieci w strojach góralskich z instrumentami nie wstydzą się swojej wiary i w kościele przepięknie wykonują kolędę „Jezusa narodzonego” robi furrorę w polskim internecie. Jak się okazuje, także za granicą internauci udostępniają sobie fenomenalny występ pokazujący piękno polskiej tradycji.
CZYTAJ DALEJ

Dla kogo są różowe opłatki w Nowy Rok?

2024-12-27 14:45

[ TEMATY ]

opłatek

Adobe Stock, Anna Wiśnicka

Niegdyś, w wielu polskich domach na wsi, oprócz białych, pojawiały się na stołach wigilijnych… opłatki — były i są one przeznaczone wyłącznie dla zwierząt i niepoświęcone.

Dawniej wierzono, że w Wigilię Bożego Narodzenia, zwierzęta domowe i gospodarskie mają zdolność przemawiania po północy ludzkim głosem, ale tylko pod warunkiem, że były dobrze traktowane przez cały rok. Tradycją na wsi było, że po kolacji wigilijnej lub w Nowy Rok, gospodarze często z dziećmi szli do zagrody i dawali po kawałku kolorowego opłatka wszystkim zwierzętom. Nasi przodkowie wierzyli, że takie zachowanie ochroni zwierzęta domowe przed chorobami. Miało zapewnić im przychylność i zdrowie na kolejny rok.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję