Reklama

Gromadzić wiernych na Eucharystii

Niedziela legnicka 28/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. inf. Ireneusz Skubiś: - Ksiądz Biskup niedawno został pasterzem diecezji legnickiej. Z jakimi zamyśleniami Ksiądz Biskup przyszedł jako pasterz tej diecezji?

Reklama

Bp Stefan Cichy: - O tym, że będę biskupem legnickim dowiedziałem się od arcybiskupa nuncjusza na początku lutego 2005 r. Było to dla mnie zaskoczenie, bo tych terenów w ogóle nie znałem. Pierwszą rzecz, jaką zrobiłem, kupiłem w Warszawie na dworcu mapę Dolnego Śląska, by rozpoznać granice diecezji. Potem poznawałem diecezję przez Internet, a wreszcie przez schematyzm diecezjalny, który mi przekazał bp Tadeusz Rybak, mój poprzednik. Cóż było to najpierw wielkie zaskoczenie, ale jeżeli takie było życzenie Ojca Świętego, trzeba je było podjąć. Okazało się, że jestem ostatnim biskupem diecezjalnym w Polsce, mianowanym przez sługę Bożego Jana Pawła II. Do Legnicy przybyłem w przeddzień jego odejścia do domu Ojca. 2 kwietnia Biskup Tadeusz najpierw przedstawił mi swoich współpracowników, pokazał Seminarium Duchowne. Byłem także na Mszy św. z okazji 13. rocznicy powstania diecezji legnickiej w katedrze, zobaczyłem Legnickie Pole - sanktuarium św. Jadwigi i Krzeszów - sanktuarium Matki Bożej Łaskawej. Biskup Tadeusz przyjął mnie bardzo życzliwie, wprowadził we wszystko. Myślę, że po tak dobrze przygotowanych sprawach w diecezji przez mojego poprzednika będę mógł tylko kontynuować jego dzieło, ewentualnie pewne rzeczy nowe wprowadzić.

- To jest bardzo ważna wypowiedź. Ale Ksiądz Biskup przyszedł z pewnym doświadczeniem. Pracował w ważnej diecezji śląskiej jako biskup pomocniczy abp. Zimonia. Był rektorem Seminarium, wychował pokolenia księży w Katowicach. Jakie priorytety Ksiądz Biskup przyjął, bo przecież trzeba było z czymś wyjść w nowej diecezji?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

- W czasie pierwszego spotkania z przedstawicielami diecezji, po Mszy św. 2 kwietnia 2005 r. powiedziałem, ze chciałbym nawiązywać do ikony Pana Jezusa, który spotkał uczniów idących do Emaus. Przed moją nominacją słyszałem konferencję jednego z Ojców Pallotynów na temat tej ikony. Zwracał uwagę, że Pan Jezus spotkał uczniów w drodze, zadawał im pytania, słuchał tego, co mu odpowiadali, a potem wyjaśniał im wiele spraw, a na końcu dał się im poznać przy łamaniu chleba. Ja też powiedziałem, że przychodzę w drodze, że będę zadawał wiele pytań, bo chcę poznać tę diecezję, będę słuchał tego, co mi chcą mówić i księża i świeccy, będę wyjaśniał wiele spraw, ale moim zadaniem głównym jest gromadzenie diecezjan przy ołtarzu, żeby wzrosła liczba wiernych na Mszy św. niedzielnej. Ponieważ podejmowałem posługę w Roku Eucharystii, dlatego Eucharystia stała się tym pierwszoplanowym zadaniem dla mnie. A ponieważ Eucharystia nie może być odizolowana, dlatego zgodnie z tym, co pisał mój poprzednik w książce „W trosce o wiarę”, staram się o to, żeby pogłębiać wiarę ludzi poprzez katechezę, poprzez spotkania, żeby gromadzić na sprawowaniu Eucharystii, żeby budować więzi międzyludzkie. Stąd też wiele spotkań poza liturgią z księżmi i wiernymi, które myślę, że są bardzo ważne i dla mnie były owocne.

- Ksiądz Biskup wszedł już w pewne struktury Kościoła legnickiego, Kościoła młodego jeszcze przecież. Jak Ekscelencja oceniał te struktury stworzone przez swojego poprzednika i przez wszystkich, którzy z nim współpracowali.

- Byłem pełen podziwu dla tego, co zostało uczynione, bo najpierw powstała kuria, potem seminarium, kapituła katedralna, Caritas diecezjalny, sąd biskupi. Tak, że wszystkie podstawowe organy pomocnicze działania biskupa zostały utworzone. Cieszyłem się z tego, że wszystko to jest, że tylko dalej mogę kontynuować, byłem pełen wdzięczności dla Księdza Biskupa i stale podkreślałem, przy różnych okazjach i podkreślam nadal, że kontynuuję dzieło swojego wspaniałego poprzednika.

- Jak Ksiądz Biskup podjął pracę z duchowieństwem diecezji?

- Pierwsze kontakty były na spotkaniach tzw. legionowych. Przedstawiałem się i powiedziałem o co mi chodzi. Odbyliśmy też pielgrzymkę duchowieństwa diecezji legnickiej do Piekar Śląskich. To nie ja proponowałem, to księża zaproponowali, żeby tam pojechać. Zainicjowałem też spotkania ojców duchownych dekanatów, bo to robiłem w Katowicach, żeby duszpasterstwo księży było na pierwszym miejscu. Efekty już są widoczne: podajemy pewien materiał na konferencje dekanalne. Bardzo ważne są spotkania z księżmi z Unii Apostolskiej Duchowieństwa. Dobrą okazją do spotkań z duchowieństwem są pielgrzymki do Krzeszowa. Poza odpustem głównym 15 sierpnia, gdy dużo księży przybywa, bo to uroczystość patronalna Matki Bożej Łaskawej, są jeszcze pielgrzymki w innych dniach dla różnych grup, np. Róż Różańcowych w październików. Jest też bardzo ważna pielgrzymka dla niepełnosprawnych. A jeżeli chodzi o Kurię, to regularnie odbywamy spotkania tzw. zespołu medialnego co wtorek, z najbliższymi współpracownikami spotykamy się w środę na sesji. Poza tym są np. konferencje prasowe dla dziennikarzy. Ale najlepszą okazja do rozmów z księżmi są wizytacje duszpasterskie. Jak jest trochę dalej od Legnicy, zostaję na miejscu, i wtedy mam czas dokładnie zapoznać się z miejscowymi problemami. Często też księża podpowiadają pewne sprawy, które później realizuję. Na przykład podczas wizytacji w dekanacie Zgorzelec księża zaproponowali, żeby napisać króciutki liścik do wiernych: do rodzin i do ludzi samotnych. Napisałem taki list i był bardzo serdecznie przyjęty.

cdn.

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Co Jezus i Maryja przekazali s. Łucji w Pontevedra? Mało znane objawienie

2025-09-13 08:01

[ TEMATY ]

pierwsze soboty miesiąca

objawienia fatimskie

Polski.fr

Figurka Dzieciątka Jezusa w miejscu objawienia z 15 lutego 1926 r

Figurka Dzieciątka Jezusa w miejscu objawienia z 15 lutego 1926 r

Choć w tym roku mija dokładnie 100 lat od objawienia Dzieciątka Jezus i Matki Bożej s. Łucji dos Santos, to jednak nie jest ono powszechnie znane. A była tam mowa o nabożeństwie, które jest szczególnym narzędziem do wyproszenia pokoju na świecie, tak bardzo potrzebnego zwłaszcza współcześnie. Przypominamy najważniejsze fakty z okazji 108. rocznicy piątego objawienia Maryi dzieciom fatimskim 13 września 1917 r.

Do objawienia w Pontevedra doszło 10 grudnia 1925 r. Wizjonerka fatimska Łucja dos Santos, wtedy już jedyna żyjąca z trojga dzieci, które widziały Maryję w 1917 r., była postulantką w Zgromadzeniu Sióstr Świętej Doroty (tzw. Doroteuszki). Klasztor znajdował się w hiszpańskiej miejscowości Pontevedra.
CZYTAJ DALEJ

Karol Cierpica: Świadectwo żołnierza, za którego oddano życie

2025-09-12 21:15

[ TEMATY ]

świadectwo

Karol Cierpica

Mat.prasowy

Karol Cierpica

Karol Cierpica

Już 18 września ukaże się książka, której nie da się odłożyć na półkę obojętnie – „Ocalony” to historia kapitana Karola Cierpicy, weterana z Afganistanu, którego życie zmienił dramatyczny atak talibów i heroiczna ofiara młodego amerykańskiego żołnierza. To opowieść o walce, kryzysie, wierze i sile, która rodzi się z największej słabości. Autentyczna, prawdziwa i bardzo potrzebna – bo pokazuje, że nawet w najciemniejszym momencie można odnaleźć sens i nadzieję.

Kapitan rezerwy Wojska Polskiego, były spadochroniarz 6. Brygady Powietrznodesantowej, żołnierz rozpoznania, snajper i instruktor spadochronowy. Weteran misji stabilizacyjnych w Bośni i Hercegowinie oraz w Afganistanie. Odznaczony przez Sekretarza Obrony USA Brązową Gwiazdą, Honorową Bronią Białą przez MON i Krzyżem Wojskowym przez Prezydenta RP. 28 sierpnia 2013 roku podczas zmasowanego ataku talibów na bazę w Ghazni, został ranny. Jego życie ocalił wówczas sierżant sztabowy Michael H. Ollis z US Army, który osłonił Karola i zginął na miejscu.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Robert Sarah: trzeba pogłębić i wyjaśnić wymiar synodalny Kościoła

2025-09-13 15:49

[ TEMATY ]

kard. Robert Sarah

Kard. Sarah

Vatican Media

Uważam, że wymiar synodalny należy pogłębić i wyjaśnić - stwierdza w wywiadzie dla włoskiego dziennika katolickiego „Avvenire” emerytowany prefekt Kongregacji do spraw Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, kard. Robert Sarah, z którym rozmawiał Giacomo Gambassi.

Na wstępie kard. Sarah zaznacza, iż Leon XIV przywraca nieodzowną centralną rolę Chrystusa, ewangeliczną świadomość, że „bez Niego nic nie możemy uczynić”: ani budować pokoju, ani budować Kościoła, ani zbawić naszej duszy. „Ponadto wydaje mi się, że zwraca on inteligentną uwagę na świat, w duchu słuchania i dialogu, zawsze z rozważnym uwzględnieniem Tradycji. Tradycja jest bowiem jakby napędem dziejów: zarówno historii ogólnej, jak i historii Kościoła. Bez żywej Tradycji, która pozwala na przekazywanie Boskiego Objawienia, sam Kościół nie mógłby istnieć. Wszystko to jest w doskonałej zgodzie z nauczaniem Soboru Watykańskiego II” - zwraca uwagę kard. Robert Sarah.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję