Reklama

Radziechowski Marsz Promienisty

Kolejny już raz zorganizowano Marsz Promienisty, by na szczycie Matyski modlić się o rychłe wyniesienie na ołtarze Ojca Świętego Jana Pawła II. Mszę św. w tej intencji odprawił ks. inf. Władysław Fidelus, proboszcz parafii pw. Najświętszej Maryi Panny w Żywcu.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ksiądz inf. Władysław Fidelus powiedział m.in., że należy brać przykład z Ojca Świętego Jana Pawła II, a nie tylko emocjonować się w czasie takich zebrań, jak obecne. Ojciec Święty Jan Paweł II bardzo dbał o ziemię żywiecką. To jego imię nosi sala katechetyczna, którą dla parafii żywieckiej wywalczył. - Są i inni kapłani wywodzący się z tej ziemi lub na tej ziemi mieszkający, którzy również nie poddali się naciskom i zawsze stali po stronie wiary i prawdy. Najlepszym ich przykładem jest obecny tu ks. Józef Sanak - mówił pasterz. - Ten kapłan powinien stać się wzorem do naśladowania dla młodszych księży i symbolem prawości dla każdego z nas, tutaj zgromadzonych. Prosiłem Ducha Świętego, by mi pomógł przygotować się do tego dzisiejszego spotkania z wami. Chciałbym, żeby ten szczególny dzień zadumy i modlitwy przyniósł wymierne owoce. By nie było prywaty, a ludzka solidarność. By ludzie patrzyli bardziej w serce drugiego człowieka, zawierzali swoje losy Bogu, a nie myśleli o bogaceniu się, zwłaszcza, gdy nie jest ono zgodne z prawem, gdy magia pieniądza do tego stopnia zaślepia, że traci się zahamowania, traci się ludzką godność, depcząc godność innych, osób podwładnych, lekceważąc ich potrzeby, poniżając ich niskimi zarobkami, donosząc na siebie wzajemnie. Ojciec Święty Jan Paweł II uczył szacunku dla drugiego człowieka, pokazywał, jak żyć. Pokazał nam także wszystkim, jak należy z tego świata odchodzić. Właśnie w sposób godny - mówił ks. inf. Władysław Fidelus, proboszcz parafii pw. Najświętszej Maryi Panny w Żywcu.
Po Mszy św. rozpoczęło się modlitewne czuwanie pod hasłem „Kiedy patrzę na te góry”, które przygotował i poprowadził ks. Marcin Mendrzak z parafii Najświętszej Maryi Panny w Porąbce. Modłom towarzyszył parafialny chór z Międzybrodzia Bialskiego, zespół wokalno-instrumentalny „Quo vadis” i orkiestra dęta z miejscowości Radziechowy. O godz. 21 zebrani włączyli się w ulubioną modlitwę Ojca Świętego Jana Pawła II - Apel Jasnogórski, który poprowadził ks. dziekan Stanisław Bogacz, proboszcz parafii pw. św. Katarzyny w Cięcinie. W godzinie przejścia do domu Ojca Jana Pawła II zebrani wstrzymali oddech, później modlili się, układając w kształcie serca zapalone znicze. Uroczystość na Matysce nie skończyła się wcale o planowanej przez organizatorów godzinie 22. Schodzący do Radziechowów pątnicy z palących się zniczy układali szpaler „ogników pamięci”, a ponieważ było ich bardzo wielu - niektórzy twierdzą, że nawet dwa tysiące - zapalone świece przy drodze i na wzgórzu tworzyły niezwykłą atmosferę. Każdy, kto to widział, musiał zadać sobie pytania: Co się dzisiaj stało, że myślę i czuję inaczej? Czy jutro również będę trwał w postanowieniu bycia lepszym? Czy potrafię zmienić siebie w kogoś godnego wstawiennictwa Ojca Świętego Jana Pawła II? Każdy odpowiadał twierdząco: że się postara, że dobrze, iż uczestniczył w tej modlitwie. Ona dodała mu sił do pracy nad sobą.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Męczennik w dominikańskim habicie

Niedziela warszawska 40/2000

[ TEMATY ]

Bł. Michał Czartoryski

Archiwum parafii Świętej Trójcy w Będzinie

O. Michał Czartoryski wpisuje się do Księgi Pamiątkowej Żywego Różańca w Będzinie

O. Michał Czartoryski wpisuje się do Księgi Pamiątkowej Żywego Różańca w Będzinie

6 września 1944 r. Niemcy zamordowali 11 pacjentów szpitala powstańczego przy ul. Smulikowskiego na Powiślu. Wraz z nimi zginął ich kapelan o. Michał Czartoryski OP, jeden ze 108 beatyfikowanych męczenników II wojny światowej.

Bł. Michał Czartoryski urodził się w 1897 r. Do zakonu wstąpił w wieku dojrzałym, mając za sobą studia i pracę w akademickich organizacjach. Od początku był oczarowany swoim dominikańskim powołaniem. Po wybuchu wojny coraz częściej przy różnych okazjach mówił o śmierci i męczeństwie. Podkreślał, że do męczeństwa należy się przygotować. Do takiego świadectwa dla Chrystusa dojrzewał i wiedziony zamysłem Bożym chyba taką właśnie śmierć dla siebie przeczuwał.
CZYTAJ DALEJ

Irlandia Północna: katolicy szykanowani z powodu swej wiary, musieli uciekać z domów

2025-09-06 14:11

[ TEMATY ]

katolicy

Irlandia Północna

szykanowani

ucieczka z domu

Adobe Stock

Rodziny w Irlandii musiały uciekać z domów w obawie przed prześladowaniem

Rodziny w Irlandii musiały uciekać z domów w obawie przed prześladowaniem

Rzecznik diecezji Down i Connor, ks. Eddie McGee, zdecydowanie potępił zastraszanie i ataki na rodziny katolickie w Belfaście w Irlandii Północnej, które spowodowały, że wszystkie rodziny z wyjątkiem jednej uciekły ze swoich domów. Rodziny te mieszkały w osiedlu graniczącym z dzielnicą zamieszkaną głównie przez lojalistów w północnej części miasta.

„Ciągłe ataki i zastraszanie, których doświadczają mieszkańcy Annalee i Alloa Street w Belfaście, są tchórzliwymi i groźnymi aktami dyskryminacji na tle religijnym” - powiedział ks. McGee dla agencji CNA. „To obrzydliwe, że rodziny w Irlandii Północnej nadal muszą opuszczać bezpieczne domy w społeczeństwie, które jest mocno zaangażowane w proces pokoju i pojednania”.
CZYTAJ DALEJ

Wanda Gawrońska: zawsze uważałam mojego wuja Pier Giorgio Frassatiego za świętego

2025-09-07 08:50

[ TEMATY ]

bł. Pier Giorgio Frassati

świety

Archiwum parafii

Bł. Piotr Jerzy Frassati jest patronem na trudne czasy

Bł. Piotr Jerzy Frassati jest patronem na trudne czasy

Błogosławiony Pier Giorgio Frassati, który w niedzielę zostanie ogłoszony świętym przez papieża Leona XIV, był osobą niezwykłą w swojej zwykłości - powiedziała PAP mieszkająca w Rzymie jego siostrzenica, działaczka polonijna Wanda Gawrońska. Dodała, że zawsze uważała swojego wuja za świętego.

Pier Giorgio Frassati (1901-1925) był działaczem świeckim i społecznym, członkiem wielu stowarzyszeń: Apostolstwa Modlitwy, Uniwersyteckiej Federacji Katolików Włoskich i Włoskiej Młodzieży Katolickiej, a także ruchu skautowego. Studiował inżynierię górniczą na Politechnice w Turynie. Jego pasją były góry. Był zaangażowany w apostolat wiary i modlitwy oraz niesienie pomocy biednym i cierpiącym. Zmarł w wieku 24 lat na chorobę Heinego-Medina.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję