Reklama

Ułaskawieni

Niedziela podlaska 12/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Nikt cię nie potępił? (...) I Ja ciebie nie potępiam. Idź i odtąd już nie grzesz”
(J 8, 10-11).

W ostatnich miesiącach media weszły bardzo głęboko w życie Kościoła w Polsce. Na celowniku opinii różnej maści „autorytetów” znaleźli się przede wszystkim księża. Autentyczna troska o dobro ludu Bożego miesza się z chęcią „dokopania” temu, którego już inni poważnie poturbowali... Wszechobecny grzech, zgorszenie maluczkich, faryzeizm - to dobitny przykład walki, którą szatan podejmuje z Bogiem „od zawsze”, a toczy ją w ludzkiej duszy. Co wybierze człowiek, za kim się opowie?
Słowo Boże daje lekarstwo na chorobę „pomieszania z poplątaniem”, która nas trapi. Prorok Izajasz woła słowami zmiłowania: „Nie wspominajcie wydarzeń minionych (...). Oto Ja dokonuję rzeczy nowej” (Iz 43, 18-19). Nie przekreśla potępienia zła, kładzie jednak akcent na wyzwolenie, którego Bóg dokonuje tak w sferze zewnętrznej, jak i w sferze ducha. Jezus stosuje podobną metodę wobec cudzołożnej kobiety: wyraźnie podkreśla zło jej grzechu, otwiera zaś na cudowną perspektywę przebaczenia, powiązaną jednak z koniecznością radykalnej przemiany życia. Ten właśnie radykalizm nawrócenia uwypukla św. Paweł, mówiąc nie tylko o zerwaniu z grzechem, ale także o swoistym przewartościowaniu życia, które powinno opierać się na wartości najwyższej, jaką jest Chrystus: „Dla Niego wyzułem się ze wszystkiego i uznaję to za śmieci, bylebym pozyskał Chrystusa i znalazł się w Nim” (Flp 3, 8-9). Apostoł stąpa twardo po ziemi, dlatego tłumaczy, że zarówno wyzwolenie z niewoli duchowej, jak i budowanie jedności z Mistrzem to długi, uciążliwy proces: „Zapominając o tym, co za mną, a wytężając siły ku temu, co przede mną, pędzę ku wyznaczonej mecie, ku nagrodzie” (Flp 3, 13-14). A co stanie się z oskarżycielami cudzołożnej, którzy wprawdzie uznali swoją grzeszność, ale po prostu odeszli - zmieszani i zawstydzeni? Czy spotkają jeszcze raz Chrystusa, by przemiana mogła się dopełnić także w nich?
Tradycja każe od dzisiaj do Wielkiego Piątku zasłaniać krzyże. Po co? Zapewne po to, byśmy spróbowali wyobrazić sobie świat bez Odkupiciela, bez przebaczenia, bez uświęcenia. Byśmy postawili siebie na miejscu niewiasty z dzisiejszej Ewangelii, na której zostanie wykonany wyrok - ściśle według prawa; na miejscu Szawła, do którego nie przemówiłby Chrystus pod Damaszkiem. Jezus jest właśnie tam, gdzie Jego obecność ratuje życie wieczne człowieka! Czy Polacy usłyszą słowa Pana: „Kto z was jest bez grzechu”?...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

To ile za te wypominki?

Przez cały listopad w parafiach odprawiamy tzw. wypominki. To nic innego, jak modlitwa polegająca na wyczytywaniu imion i nazwisk naszych bliskich i dalszych zmarłych

Wypominki są jednorazowe, oktawalne, półroczne i roczne. Wypisujemy na kartkach nazwiska zmarłych i przynosimy je do swoich duszpasterzy. Wypominki jednorazowe odczytuje się na cmentarzu, oktawalne przez 8 dni od dnia Wszystkich Świętych (często połączone z nabożeństwem różańcowym), a roczne przez cały rok przed niedzielnymi Mszami. Tradycja ma długą historię. W liturgii eucharystycznej sprawowanej w starożytnym Kościele odczytywano tzw. dyptyki, na których chrześcijanie wypisywali imiona żyjących biskupów, ofiarodawców, dobrodziejów, ale także świętych męczenników i wyznawców, oraz wiernych zmarłych. Imiona odczytywano głośno i trwało to bardzo długo. Drugą listę, listę świętych, odczytywał już sam biskup.
CZYTAJ DALEJ

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej Niezbędnika Katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca. Dostępna jest również wersja PDF naszego Niezbędnika!

CZYTAJ DALEJ

Austriacki biskup: nowy list apostolski Leona XIV zachęca do zaangażowania w edukację

2025-10-28 18:47

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

List Apostolski

austriacki biskup

PAP

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV

Dla biskupa Grazu Wilhelma Krautwaschla opublikowany 28 października w Watykanie nowy list apostolski papieża Leona XIV „Disegnare nuove mappe di speranza” („Kreślić nowe mapy nadziei”), stanowi zachętę dla wszystkich zaangażowanych w różnorodne aspekty edukacji.

„Jednocześnie jest to wezwanie skierowane do społeczeństwa, aby świadomie dążyło do całościowego rozwoju człowieka, aby ludzie mogli spotkać się jako siostry i bracia, a w ten sposób nastał pokój” - wyjaśnił cytowany przez agencję katolicką Kathpress bp Krautwaschl, w Konferencji Episkopatu Austrii odpowiedzialny m.in. za problematykę edukacji i szkół.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję