Imię bł. Wincentego Kadłubka (ok. 1160-1223), biskupa i zakonnika,
pierwszego dziejopisarza Polski, nosi ulica w Warszawie-Gołąbkach.
Wincenty Kadłubek pochodził z Karwowa pod Opatowem. Wywodził
się z niższego rycerstwa. Po studiach odbytych w Paryżu i Bolonii
został księdzem rozległej wówczas (sięgającej po Lublin, Siedlce
i Sandomierz) diecezji krakowskiej. Przypuszcza się, że to właśnie
on przyczynił się do sprowadzenia z Modeny do Krakowa relikwii św.
Floriana. Zachęcony przez księcia Kazimierza Sprawiedliwego, rozpoczął
pisanie w języku łacińskim zbeletryzowanej i udramatyzowanej Kroniki
polskiej. "Napisał ją tak starannie i rozsądnie, że zyskał sławę
równą pisarzom starożytnym, których przez tyle wieków podziwiamy"
- pisał o dziele jego życia ks. Jan Długosz. Po śmierci księcia (
r. 1194) opuszcza Kraków i przybywa do Sandomierza, gdzie zostaje
prepozytem miejscowej Kapituły. W r. 1208 został biskupem krakowskim.
Konsekracja miała miejsce po 24 maja 1208 r., a konsekratorem był
metropolita Henryk Kietlicz. Uczestniczył w synodach biskupich i
książęcych, dbał o uposażenie Opactwa Cystersów w Koprzywnicy (dzisiejszym
Jędrzejowie). W 1215 r. uczestniczył w IV Soborze Laterańskim. Dbał
o rozwój kultu swojego poprzednika na stolicy biskupiej krakowskiej,
św. Stanisława Szczepanowskiego. Był pierwszym polskim biskupem,
który w Polsce zapalił wieczną lampkę przed Najświętszym Sakramentem.
Oprócz katedry na Wawelu wieczne światło zapłonęło wówczas także
w kolegiacie w Kielcach.
Po dziesięciu latach zarządzania diecezją krakowską złożył
swój urząd i osiadł w klasztorze Cystersów w Brzeźnicy (Jędrzejowie),
przy kościele, który sam konsekrował. Realizując znaną zasadę ascetyczną "
Bogu wszystko - sobie nic" pozostawił swój majątek rodowy, bogactwo
i splendor urzędu biskupiego, sławę, jaką cieszył się na dworze księcia
krakowskiego i - jak podaje tradycja - boso i pieszo jako pokutnik
udał się do klasztoru. W Jędrzejowie powstała ostatnia, czwarta księga
jego kroniki. Zmarł w Jędrzejowie w 1223 r. (najprawdopodobniej 8
marca) i tam został pochowany. Jego relikwie znajdują się w kaplicy
jemu poświęconej w kościele w Jędrzejowie.
Błogosławionym ogłosił Wincentego papież Klemens XIII.
W rok później w Jędrzejowie odbyły się uroczystości beatyfikacyjne.
W 1845 r. część relikwii przeniesiono do Sandomierza, a ubiegłym
stuleciu do Krakowa. W 1962 r. rozpoczęto proces kanonizacyjny.
Prymas Tysiąclecia kard. Stefan Wyszyński w 200. rocznicę
beatyfikacji bł. Wincentego, mówił: "Autor Kroniki polskiej stawia
sobie jako cel uczyć cnoty, zwłaszcza miłości Ojczyzny, miłości własnego
kraju, dziejów ojczystych, zachęcać do czynów rycerskich,do czynów
wzniosłych. (...) Czegoś równie gorącego i żarliwego nie znajdziemy
w piśmiennictwie polskim, bodajże dopiero w kazaniach sejmowych Piotra
Skargi. Jest to księga ciekawa, niezwykła, bo jest pełna jakiegoś
głębokiego szacunku dla dziejów narodu".
Pomóż w rozwoju naszego portalu