Reklama

„Naszym powołaniem jest miłość”

Co roku w Wielkim Poście Caritas zachęca nas do czynienia miłosierdzia. Okres ten sprzyja bowiem temu, aby zauważyć wokół siebie ludzi potrzebujących i przyjść im z pomocą w konkretny sposób. O tym, do czego Caritas zachęca nas w czasie Wielkiego Postu, z dyrektorem ks. Czesławem Włodarczykiem rozmawia ks. Waldemar Wesołowski.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Waldemar Wesołowski: - Co roku, szczególnie w Wielkim Poście, Caritas przypomina o ważnej postawie chrześcijanina, jaką jest miłosierdzie. Z czego to wynika?

Ks. Czesław Włodarczyk: - Wielki Post w życiu Kościoła to okres szczególny, również w działalności Caritas. W tym czasie chcemy zwracać szczególną uwagę wiernych na potrzebę okazywanie miłosierdzia, na umiejętność dzielenia się z potrzebującymi tym, co mamy. Nasz apel kierujemy zarówno do dorosłych, jak i do dzieci i młodzieży. Pragniemy, aby zaangażowały się w to dzieło całe rodziny. W tym roku naszej akcji przyświecają słowa Benedykta XVI: „Naszym powołaniem jest miłość”. Te słowa mówią o pewnym zobowiązaniu, jakie spoczywa na nas wszystkich, z którego powinniśmy się wywiązać. Bycie dla innych poprzez realizowanie miłości wyrażającej się w okazywaniu miłosierdzia sprawia, że nasza wiara nabiera pełniejszego wymiaru, a nasze życie pełniejszego sensu.

- Jedną z propozycji na Wielki Post jest akcja „Jałmużna Wielkopostna”. Na czym ona polega?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

- Już po raz drugi do wszystkich naszych parafii trafią małe skarbonki z napisem „Jałmużna Wielkopostna” i z hasłem, o którym wspomniałem. W sumie przygotowaliśmy 30 tys. takich skarbonek. Chcemy, aby trafiły one zwłaszcza do dzieci i młodzieży. Na katechezach oraz podczas kazań i nabożeństw młodzi ludzie będą zachęcani do tego, aby przez cały okres Wielkiego Postu, czyli przez 40 dni, zbierać do tych skarbonek niewielkie kwoty, które później będą przeznaczone na pomoc dla ludzi potrzebujących. Skarbonki te mają być przyniesione do kościoła w Wielką sobotę, kiedy będziemy święcili pokarmy. Ofiary w ten sposób zebrane pozostaną w parafiach i będą przeznaczone na zorganizowanie pomocy dla tych, którzy żyją obok nas, a którym gorzej się powodzi. Taka forma działania ma na celu uczenie młodych wrażliwości, ofiarności i umiejętności rezygnowania z dobrych rzeczy, z przyjemności - dla większych celów.

- Drugą propozycją jest Wielkanocne Dzieło Caritas, związane z rozprowadzaniem tzw. chlebków miłości.

- Już po raz siódmy pod koniec Wielkiego Postu do naszych parafii trafią „chlebki miłości”, którymi dzielimy się przy wielkanocnym stole. Do tej pory rozprowadzaliśmy ok. 44 tys. chebków. W tym roku przygotowaliśmy blisko 50 tys. Część ofiar zebranych z ich sprzedaży trafia na konto Caritas diecezjalnej. Z tych funduszy wspieramy działalność Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego o profilu rehabilitacyjnym w Jeleniej Górze, dofinansowujemy zakupy leków oraz organizujemy wypoczynek dla ludzi starszych przed i po wakacjach. Planujemy, że z tego wypoczynku w tym roku skorzysta 1000 osób. Część tych ofiar pozostaje na parafialną działalność charytatywną. Chlebki zapakowane są w małe pudełka, które również służą jako skarbonki, do których przez cały rok zbierane są drobne sumy. Te pieniądze pozostają również w parafiach na pomoc dla potrzebujących. Do takiej całorocznej zbiórki zachęcamy dzieci i młodzież. O tej formie dobroczynności katecheci i duszpasterze będą przypominali przez cały rok.

- Obok zbiórek Caritas proponuje również prowadzenie stałej formacji w szkołach i w parafiach.

- Na czas Wielkiego Postu przygotowaliśmy propozycje katechez do przeprowadzenia w szkołach podstawowych, gimnazjalnych i szkołach średnich. Dotyczą one dwóch wspomnianych akcji: Wielkanocnego Dzieła Caritas i Jałmużny Wielkopostnej. Celem takiej formacji jest zachęcenie uczniów do pogłębiania życia duchowego przez modlitwę, sakrament pokuty, jak również zapoznanie uczniów z działalnością Caritas, z uwrażliwieniem ich na cierpienia ludzi chorych i starszych, na potrzeby ubogich i konieczność niesienia im pomocy. Tej formacji charytatywnej mają również służyć Szkolne Koła Caritas. Niestety, w naszej diecezji tych kół jest bardzo mało, zaledwie 10. Dlatego apelujemy do katechetów i duszpasterzy o zakładanie takich kół, dzięki którym działalność Caritas może przynosić jeszcze większe i lepsze efekty.

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

47 lat temu zmarł bł. Jan Paweł I - "papież uśmiechu"

2025-09-28 13:38

[ TEMATY ]

Jan Paweł I

pl.wikipedia.org

Jan Paweł I (1912-1978)

Jan Paweł I (1912-1978)

Czterdzieści siedem lat temu zmarł bł. papież Jan Paweł I. Na Stolicy Piotrowej zasiadał zaledwie 33 dni w 1978 roku. Był bezpośrednim poprzednikiem papież Polaka Jana Pawła II, który przejął po nim imię.

Od razu po swym wyborze zdobył sympatię świata. Z przekrzywioną białą piuską na głowie i uśmiechem dziecka "bezradnie" rozkładał ręce w loggii Bazyliki św. Piotra, jakby chciał powiedzieć: "Zobaczcie, co mi zrobili". Włosi poufale nazywali go Gianpaolo.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Michała Archanioła

[ TEMATY ]

nowenna

św. Michał Archanioł

Agata Kowalska

Nowennę do św. Michała Archanioła rozpoczyna się 20 września i odmawia przez kolejne 9 dni aż do święta świętych Archaniołów Michała, Gabriela i Rafała (29 września).

Nowennę odmawia się w następujący sposób:
CZYTAJ DALEJ

Sukces mierzy się ciężką pracą! [Felieton]

2025-09-29 10:39

youtube.com

Wśród naszych sportów narodowych można wymienić różne dyscypliny. Mamy w historii “trochę” sukcesów. Gdyby jednak była taka dyscyplina jak “narzekanie”, Polacy byliby w niej bezkonkurencyjni. Pomijam już codzienne rozmowy, ale zwracam uwagę na to, co dzieje się, gdy reprezentanci Polski biorą udział w różnych imprezach sportowych. Granica między chwałą, a hejtem jest bardzo cienka.

Na ostatnich mistrzostwach świata Polscy siatkarze zdobyli brązowe medale. Wielu internautów, podających się za kibiców [tu zaznaczę, że w moim pojęciu prawdziwy kibic to ten, kto jest z drużyną na dobre i na złe] zaczęło w niewybredny sposób atakować wręcz polskich zawodników za porażkę w Włochami. Dla mnie trzecie miejsce polskich siatkarzy to powód do dumy. Wiem, że to na tej imprezie najgorszy wynik od 2014 roku, ale przecież wcześniej tak pięknie nie było - mistrzostwo świata w 1974 roku i srebro w 2006 roku. A ponieważ z lat mej młodości pamiętam te “suche” lata, cieszę się, że reprezentacja Polski nie schodzi z wysokiego poziomu. W rzeczywistości 3 miejsce w mistrzostwach świata to dowód ogromnej pracy, wytrwałości i charakteru. W przypadku siatkówki, na sukces nakłada się wiele czynników, a wysiłek, który wkłada każdy z zawodników, aby wejść na poziom reprezentacyjny jest ogromny. Naprzeciw siebie stają zawodnicy, którzy poświęcają wiele, aby sukces sportowy odnieść. Obecnie nie ma miejsca na “taryfę ulgową”. Sport ma to do siebie, że bywa nieprzewidywalny. I co jest też ważne, sport, podobnie jak życie, to nie tylko zwycięstwa, lecz także potknięcia, z których trzeba wstać. I właśnie w tym tkwi prawdziwa wartość tego sukcesu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję