Zgoda Brytyjskiej królowej Elżbiety II na wejście w życie ustawy o porozumieniu w sprawie wystąpienia z Unii Europejskiej (Withdrawal Agreement Bill, WAB) oznacza, że niezbędny do uporządkowanego brexitu akt prawny zaczął obowiązywać i już nic nie może go zatrzymać.
Ustawa została ostatecznie przyjęta, gdy Izba Lordów przestała forsować odrzucone wcześniej w głosowaniach w Izbie Gmin poprawki i zgodziła się na przyjęcie wersji zaproponowanej przez rząd Borisa Johnsona. – Czasami wydawało się, że nigdy nie przekroczymy linii mety, ale zrobiliśmy to – powiedział dziennikarzom sam Johnson.
Proces wychodzenia Wielkiej Brytanii z UE zaczął się po referendum w czerwcu 2016 r. Wniosek o opuszczenie UE rząd brytyjski złożył 29 marca 2017 r. Odejście Wielkiej
Brytanii z UE, które następuje 31 stycznia br., nie kończy procesu brexitu – rozpoczyna się wtedy 11-miesięczny okres przejściowy, wypełniony negocjacjami w sprawie przyszłych relacji handlowych między Wielką Brytanią a UE. Formalnie nie będzie ona już w Unii, ale nadal będzie członkiem jednolitego unijnego rynku, co oznacza też swobodę przepływu osób.
Przewodniczący Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE) kard. Jean-Claude Hollerich z zadowoleniem przyjął porozumienie Wielkiej Brytanii i Unii Europejskiej (UE) w sprawie brexitu. "Byłoby to zwycięstwo zdrowego rozsądku dla dobrego sąsiedztwa” - powiedział arcybiskup Luksemburga w Brukseli. Kard. Hollerich ogłosił już, z wyprzedzeniem, że przedstawiciele Szkocji, Anglii i Walii będą nadal zapraszani jako goście na spotkania COMECE, nawet po wyjściu Wielkiej Brytanii z UE. „Nie przestają być Europejczykami” - powiedział arcybiskup Luksemburga. COMECE składa się z delegowanych biskupów katolickich konferencji episkopatów 28 państw członkowskich Unii Europejskiej.
Zespoły negocjacyjne Wielkiej Brytanii i UE uzgodniły możliwą umowę w czwartkowe popołudnie. Reguluje przede wszystkim trudną kwestię granicy irlandzkiej (nie będzie twardej granicy między Irlandią a Irlandią Północną) i zapewnia integralność jednolitego rynku.
- Rok Jubileuszowy przeżywany pod hasłem „Pielgrzymi nadziei” jest zachętą by wybrać się w drogę, taką drogę, która postawi przed nami pytanie o sens, o cel, o to, co naprawdę w życiu ważne - mówi z rozmowie z KAI kard. Grzegorz Ryś. Wyjaśnia, że Kościół ma być „niejako sakramentem” zjednoczenia całego rodzaju ludzkiego, a więc także polskiego społeczeństwa. - Nie chodzi tu o udział w tym, co jest realną polityką, ale o stworzenie takich przestrzeni, gdzie ludzie po prostu mogą się ze sobą spotkać - dodaje.
KAI: W Wigilię Bożego Narodzenia papież otworzy drzwi święte rzymskiej bazyliki św. Piotra, inaugurując Rok Jubileuszowy 2025. Będzie on przebiegał pod hasłem „Pielgrzymi nadziei”. Jakie jest głębsze znaczenie tego roku i jak go powinniśmy przeżywać?
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.