Reklama

Anna Gielarowska i jej twórcze odpowiedzi (1)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Są siły w świecie, które nie pozwalają na rozwój człowieka.
Chcą zabić wrażliwość, piękno, miłość.
Chcą zdławić nadzieję.
A.G.

Szczecinianka Anna Gielarowska przez 8 lat pracowała na deskach teatrów dramatycznych (Szczecin - Teatr Polski, Grudziądz - Teatr Ziemi Pomorskiej, Warszawa - Teatr Ochota, Kwadrat), grając role charakterystyczne, komediowe, liryczne, m.in. Orsetta w „Awanturze Chioggi” Carlo Goldoniego, Pani Pearce w „Pigmalionie” George’a B. Shawa, Albandyn w „Zwierzętach hrabiego Cagliostro” Andrzeja Bursy.
Prowadziła audycje radiowe. Uczestniczyła w nagraniach radiowych i telewizyjnych. W ostatnich kilku latach jej nowym doświadczeniem są spektakle słowno-muzyczne. Te i inne twórcze działania pozwoliły na uzyskanie uprawnień do wykonywania zawodu aktora dramatu. W tym miejscu w imieniu całej Redakcji składam serdeczne gratulacje i życzę wielu ważnych osiągnięć twórczych.
Anna Gielarowska w 1992 r. wróciła do Szczecina z Warszawy po bolesnych przeżyciach osobistych. Kilkanaście lat temu doświadczyła śmierci klinicznej w wyniku wypadku. To otarcie się o śmierć spowodowało imperatyw - pytania o Boga i miłość. Odeszła z teatru i rozpoczęła osobiste poszukiwania. Przez 2,5 roku pracowała jako salowa w szpitalu na reanimacji, potem jako dziennikarz Radia ABC. Następnie podjęła studia teologiczne w Instytucie Studiów nad Rodziną w Akademii Teologii Katolickiej (potem Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego). Obecnie pracuje jako katecheta w SP nr 14. Pani Anna wspomina, że wysoko ceniła sobie wykłady z teologii duchowości u ks. prof. zw. dr. hab. Henryka Wejmana, u którego obroniła pracę „Dziecięctwo Boże drogą do świętości współczesnej rodziny w świetle Pism św. Teresy od Dzieciątka Jezus”. Bardzo mocno przeżywała doświadczenia Teresy - chciała podzielić się tym, czym dla Teresy jest miłość, jej istota. Zauważyła, że Teresa daje odpowiedź na jej pytania: o Boga i miłość - że miłość to także ofiara. Wkrótce w swoich poszukiwaniach Pani Anna wróci do Teresy i jej Pism. Dlaczego Anna Gielarowska wróciła do teatru? - świadomy wybór nastąpił na V roku studiów teologicznych. Ogromnie wdzięczna jest dr. Andrzejowi Sowińskiemu, który - jak dobrze pamięta - zadał pracę z pedagogiki indywidualnego rozwoju człowieka: „Życie szansą lub barierą”; zachęcał, by dotknąć swojego życia, wejść w szczerość. Napisała pracę „Życie jako szansa”, otwierając się na teatr. Po obronie pracy magisterskiej czuła niedosyt. Odkryła, że jej środkiem wyrazu są znaki teatralne. Wkrótce Krystyna Milewska z Muzeum Narodowego w Szczecinie zaproponowała jej, by zrobiła „coś swojego”. Tak narodził się autorski cykl „Poszukiwania twórcze”. Spektakle z tego cyklu poruszają ogromnie ważne tematy egzystencjalne, poszukiwanie tożsamości i środków wyrazu własnej osobowości. Pani Anna pragnie trafić do współczesnego człowieka (maturzysty, studenta, inteligenta) w jego sytuacjach granicznych, by pokazać perspektywę, obudzić nadzieję i drzemiącą w nim potencję twórczą. Chce sięgać do tego, co niedotykalne, co pozaludzkie, do piękna.
Cykl ów rozpoczął spektakl „Z Ziemią krążymy... Poszukiwania wg poezji ks. Jana Twardowskiego”. Dlaczego ks. Twardowski?, bo właśnie ten warszawski Poeta był najbliższy jej sercu - pół życia obcowała z jego wierszami.
Aktorka pyta widza, czy znalazł swoje miejsce w życiu, czy miejsce, w którym jest, to jest jego środek wyrazu. Premiera spektaklu odbyła się 11 maja 2002 r. w Muzeum Narodowych w Szczecinie, w sali Świetlikowej. W 2002 r. przedstawienia odbywały się w ramach prezentowanej wystawy „Obrazy śmierci w sztuce polskiej XIX i XX wieku”, w latach 2003 i 2004 w połączeniu z wystawą „Ojczyzna wielu… Przemiany kulturowo-etniczne na Pomorzu Zachodnim w XX wieku”. Propozycje Pani Anny są nowatorskie w dziedzinie zastosowania różnorodnych środków teatralnego wyrazu. Autorka projektu wykorzystała różne formy ekspresji, poczynając od słowa przez muzykę, taniec po śpiew - sama kreując słowo. Muzykę na potrzeby przedstawienia skomponował dr Waldemar Sutryk, dyrygent i kompozytor szczeciński. W ramach spektaklu prof. Andrzej Sulikowski prezentował krótki wykład na temat twórczości ks. Jana Twardowskiego, a Barbara Arsoba przybliżała osobę Poety i okoliczności powstania wiersza „Spotkanie”, dedykowanego jej przez ks. Twardowskiego. Właśnie ten wiersz był punktem znaczącym i inspiracją w pracy nad spektaklem „Z Ziemią krążymy…”.
Po spektaklach zawsze był czas na rozmowę z widzami. Ci ostatni chętnie wpisywali swoje opinie i odczucia do albumu Pani Anny. Oto niektóre z nich: „Po raz pierwszy w dziejach recepcji wierszy ks. Jana Twardowskiego mamy do czynienia z oryginalnym spektaklem poetycko-muzycznym. Anna Gielarowska przygotowała recytację wierszy ks. Twardowskiego, układając w ten sposób projekt «drogi» egzystencjalnej dla każdego, a szczególnie dla ludzi młodych. Anna Gielarowska odznacza się wrażliwością na poezję, zmysłem scenicznym oraz posiada umiejętność realizowania swych zamierzeń z zespołem artystycznym” - napisał Andrzej Sulikowski oraz opinia nauczycielki języka polskiego z Gimnazjum nr 16, Wioletty Świtały: „W tym niezwykłym przedstawieniu słowu poetyckiemu towarzyszą różne środki artystycznego wyrazu. Muzyka, śpiew i taniec wzajemnie się uzupełniają, uwydatniając zawarte w wierszach treści i emocje. Taki pomysł na prezentację poezji ułatwia jej odbiór, co jest szczególnie istotne w przypadku młodego odbiorcy”.
Pani Anna została też zaproszona przez studentów polonistyki US, aby w wykładzie przedstawić swoją metodę pracy nad poezją ks. Twardowskiego. Mówiła o tym, dlaczego włączyła do spektaklu inne tworzywa - dlatego, ponieważ bohaterkę prowadzą kolejno trzy „anioły”: Muzyki, Tańca oraz Śpiewu. Te środki artystycznego wyrazu wzajemnie się dopełniają. Muzyka, śpiew i taniec uwydatniają zawarte w treści wierszy nastroje, akcenty dramatyczne, klimat liryczny, organizują dramaturgię całego przedstawienia. Partie taneczne dodatkowo ukazują możliwość ekspresji poprzez ciało.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zmarł prof. Adam Strzembosz

2025-10-10 11:35

wikipedia.org

Zmarł prof. Adam Strzembosz - w przeszłości m.in. wiceminister sprawiedliwości w rządzie Tadeusza Mazowieckiego, I prezes Sądu Najwyższego i przewodniczący Krajowej Rady Sądownictwa.

Zmarł prof. Adam Strzembosz, wybitny prawnik i sędzia, autorytet w dziedzinie praworządności, były pierwszy prezes Sądu Najwyższego i były przewodniczący Trybunału Stanu, kawaler Orderu Orła Białego, związany z Katolickim Uniwersytetem Lubelskim. Miał 95 lat.
CZYTAJ DALEJ

Błogosławiona Maria Angela Truszkowska

Niedziela podlaska 45/2017, str. 7

[ TEMATY ]

bł. Maria Angela Truszkowska

Al. Bartosz Ojdana

Obraz bł. Marii Angeli Truszkowskiej w Muzeum Diecezjalnym w Drohiczynie

Obraz bł. Marii Angeli Truszkowskiej w Muzeum Diecezjalnym w Drohiczynie

Chrystus prowadził matkę Angelę drogą niezwykłą, dając jej szczególny udział w tajemnicy swego krzyża. Rzeźbił jej duszę cierpieniem, które przyjmowała z wiarą i heroicznym poddaniem się Jego woli: w ukryciu i samotności, w długotrwałej i uciążliwej chorobie, w ciemnej nocy duszy” (św. Jan Paweł II).

Zofia Kamila (takie imiona otrzymała na chrzcie św.) Truszkowska przyszła na świat 16 maja 1825 r. w Kaliszu jako najstarsza córka Józefa i Józefy z Rudzińskich. Pochodziła z wielodzietnej rodziny szlacheckiej. Ojciec, który posiadał wykształcenie prawnicze i należał do miejscowej inteligencji, zwracał uwagę na wartość kultury i nauki. Z kolei matka, jako osoba bardzo religijna, wychowywała dzieci w duchu chrześcijańskim, kształtując w nich autentyczną pobożność oraz troskę o bliźnich. W 1830 r. rodzina przeniosła się do Warszawy. Tu błogosławiona rozpoczęła edukację na wysokim poziomie, ale z powodu gruźlicy musiała przerwać naukę. Mając 16 lat, wyjechała do Szwajcarii dla ratowania zdrowia. Tam poczuła powołanie zakonne, jednak choroba ojca pokrzyżowała jej plany i pozostała w domu, pomagając rodzinie.
CZYTAJ DALEJ

Niedziela Misyjna 2025: Ewangelia, która niesie nadzieję na krańce świata

2025-10-10 13:39

[ TEMATY ]

Ewangelia

Niedziela Misyjna

krańce świata

Karol Porwich/Niedziela

Pod hasłem „Misjonarze nadziei” 19 października 2025 roku Kościół na całym świecie będzie obchodził Światowy Dzień Misyjny, zwany także Niedzielą Misyjną. Podczas konferencji prasowej w Sekretariacie Konferencji Episkopatu Polski w Warszawie przypomniano, że misje to nie tylko działalność „na końcu świata”, ale codzienne świadectwo wiary i solidarności z potrzebującymi - duchowe i materialne.

W Sekretariacie Konferencji Episkopatu Polski w Warszawie odbyła się konferencja prasowa zapowiadająca tegoroczny Światowy Dzień Misyjny, który Kościół będzie obchodził 19 października pod hasłem „Misjonarze nadziei”. W spotkaniu uczestniczyli bp Leszek Leszkiewicz, biskup pomocniczy diecezji tarnowskiej i były misjonarz w Ekwadorze, ks. Maciej Będziński, dyrektor krajowy Papieskich Dzieł Misyjnych, ks. Przemysław Robaszkiewicz, sekretarz krajowy Papieskiego Dzieła Rozkrzewiania Wiary oraz Magdalena Kołtyś, prezes Fundacji Misyjnej „Na Krańce Świata”. Konferencję poprowadził ks. Leszek Gęsiak SJ, rzecznik KEP.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję